[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Wycięcie katalizatora
Lucas_Lucky - 13-04-2012, 10:37
Witam,
Komputer wyświetla błąd: "spadek sprawności katalizatora" - 2,5V6 z 2002r.
Czy ktoś już wycinał katalizator z takiego autka?
Jeśli tak to czy oprócz wyświetlania błędu była jeszcze jakaś różnica?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Owczar - 13-04-2012, 11:18
W tym aucie masz 3 katalizatory. 2 prekaty i jeden główny. Główny nie jest monitorowany i możesz go wyciąć bez wpływu na pracę silnika, jedynie na przeglądzie może być problem.
Błąd dotyczy jednego z prekatów. Ich wycięcie powoduje jeszcze większy błąd, bo monitoruje go sonda, która ma wpływ na spalanie. Wycięcie powoduje wariacje korekt. Ja mam wycięte, ale odpiąłem sondy za katami by nie brały udziału w korygowaniu korekt. Niestety świeci się kontrolka. W wolnej chwili będę próbował modyfikować wsad ecu. Jeśli chcesz mieć święty spokój to wymień prekata.
Lucas_Lucky - 13-04-2012, 11:42
Jeśli tylko świeci się kontrolka to chyba nie ma problemu.
Orientujesz się gdzie można dostać te perkaty?
Tomek - 13-04-2012, 11:44
Lucas_Lucky napisał/a: | Orientujesz się gdzie można dostać te perkaty? |
allegro - używki
Owczar, w jakim celu jest sonda przed i za głównym katem ?
co one mierzą?
Owczar - 13-04-2012, 12:01
Lucas_Lucky napisał/a: | Jeśli tylko świeci się kontrolka to chyba nie ma problemu. |
No nie do końca, bo jak pojawi się nowy błąd to o tym nie wiesz, a poza tym ECU próbuje diagnostyki ponownej od czasu do czasu, przez co zużywa więcej paliwa.
tomek84 napisał/a: | Owczar, w jakim celu jest sonda przed i za głównym katem ?
co one mierzą? |
Sondy przed katem badają skład mieszanki dla każdego z banków. Sondy za katem monitorują katalizator i jeśli zachodzi potrzeba to go np dogrzewają zmieniając skład mieszanki. Wycięcie powoduje, że mogą próbować go dogrzewać cały czas. Oszukać też nie jest łatwo, bo sonda za katem rysuje podobnie do tej przed katem, ale z podtrzymaniem opadającego zbocza. Ja miałem z tym trochę zabawy. Teraz jeżdżę bez sond za katem, ale muszę zrobić w końcu porządek.
[ Dodano: 13-04-2012, 12:03 ]
W galach przed drugim liftem sonda za katem tylko monitoruje i nie ma wpływu na skład mieszanki.
XAWIERD - 29-06-2012, 23:22
Witam wszystkich serdecznie wiele pisałem wiele sprawdzałem. Przypominam kupiłem Gala od Niemca z wyciętym katem . Brzęczał strasznie przy 3000 tys obrotów. Jeździłem w kilka miejsc diagnozy były rożne raz,że kata brak raz, że tłumik końcowy walnięty tzn pusty.Ok wiec kupiłem nowy tłumik od poprzedniego modelu pasuje prawie doskonale. Drobne przeróbki ale jest zamocowany. Stary tłumik był w opłakanym stanie blachy się rozeszły w środku pusto. Ale niestety problem pozostał ba nawet się nasilił ........... brzęczenie stało się nie do zniesienia. OOOOOOOO miarka się przebrała.. Nie kata nie wstawię . Kupiłem na aledrogo.pl. TO
http://allegro.pl/hit-kat...2442342142.html
i co cisza ,cisza, cisza zero brzęczenia silnik mruczy tak jak powinien 3000tys 5000 tys 6000 tys obrotów nic cisza. A wiec można spokojnie zastąpić zepsuty kat tym i cieszyć się normalnym użytkowaniem auta . I najważniejsze zero błędów sondy.
[ Dodano: 29-06-2012, 23:25 ]
A i jedna uwaga cala operacja trwała 30 minut. Koszt wspawania 40 zl. Obyło się bez rozbierania całego układu wydechowego.
Owczar - 29-06-2012, 23:26
Na zwykłej grubościennej rurze też mam ciszę, ciszę, ciszę
XAWIERD - 30-06-2012, 00:30
Hej ale zdaje się ze masz silnik 2,5 litra i 6 cylindrów. Ja z rura zamiast kata miałem stado szerszeni aucie.
Owczar - 30-06-2012, 00:34
A jakiej grubości to była rura? W lancerze 1,5 też było cicho. Ale jeśli chodzi o przegląd to ta wstawka całkiem ciekawa.
Arturro-86 - 01-07-2012, 17:40
XAWIERD napisał/a: |
i co cisza ,cisza, cisza zero brzęczenia silnik mruczy tak jak powinien 3000tys 5000 tys 6000 tys obrotów nic cisza. A wiec można spokojnie zastąpić zepsuty kat tym i cieszyć się normalnym użytkowaniem auta . I najważniejsze zero błędów sondy. |
Ty masz przedliftowego Gala, dobrze widzę
Pytanie tylko, czy sonda nie wywala błędów, bo może już w Niemczech "poprawili" jej zamocowanie, żeby nie łapała błędów za katem (którego już nie było)
maniek1988 - 02-08-2012, 20:53
Witam jestem posiadaczem ea3a 2.4 gdi 110 kw. Mam problem z katem, tak myślę moc drastycznie spada a z końcowego tłumika praktycznie nie wydobywają się spaliny. Czy to możne być wina zatkanego kata i czy jak go wywalę to nie będzie
problemu sondami?
XAWIERD - 02-08-2012, 21:28
Ja miałem grubościenną wspawaną.
cirus - 08-06-2013, 17:27
Krótkie pytanie - pacjent 2.5 V6 99' coś trzeba kombinowac z lambdą po wywaleniu kata? czy spokojnie moge przerabiac wydech?
Jarcev - 15-06-2013, 16:05
Panowie a powiedzcie czy kat moze być przyczyną spadku mocy? mój stał sie ostatnio jakby słabszy a kiedy zredukuje i podjedze obrotami po 5 tysi strasznie smierdzi siarkowodorem wydech jest nieszczelny na łączeniu srodka z tyłem ale przed rozczelnieniem tez wydobywał sie taki zapach .
sipex - 15-06-2013, 17:18
umnie po wycięciu kata auto jakby lżej przyspieszało był posypany i zatkany..żadnych błędow nie miałem..tyle,że śmierdzi spalinami z rury zalożyłem uniwersalny za 220zl i wszystko śmiga elegancko
|
|
|