To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Galicjusz V6 i 163 kucyki

Mare - 22-05-2011, 12:02

Ale z tyłu nie ma półosi ;)

Takie małe niedomówienie ;p Póki co montowałem jedynie tylne piasty, bo spodziewam się ogromnych problemów ze zdjęciem właśnie półosi z przodu ;) Do tego udam się do warsztatu. ;)

Mare - 23-06-2011, 13:11

po długiej nieobecności kolejne zmagania.

Niedawno misio otrzymał nowe amortyzatory.

Monroe Reflex2. cały komplet pzród i tył.

Niestety ponieważ gonił mnię czas, gdyż następnego dnia kończył się przegląd, pojechałem do warsztatu, zamiast wymieniac je samemu, no i niestety zawiodłem sie po raz kolejny. W prawdzie auto przegląd przeszło śpiewająco, ale po wymianie, w przednim prawym zaczęło stukać, lewe prawe zaczęło stukać. Nie wahacze. Stawiam, że coś źle złożyli. Zajmę się tym w wolnej chwili. Samodzielnie.

Wielkimi krokami zbliża się też wymiana oleju, płynu hamulcowego, płynu wspomagania i sprzęgła :) Nowy wysprzęglik czeka już w pudełeczku :)

Zastanawiam się nad olejem. Myślę nad Elf Excelium LDX albo Valvo max Life ... 5w-40

A póki co, a little bit of art ;)


Krzyzak - 23-06-2011, 14:29

Mare napisał/a:
Elf Excelium LDX

a nie lepiej syntetyczny? - zobacz np. mobil 5W50

fj_mike - 23-06-2011, 20:58

Mare napisał/a:
no i niestety zawiodłem sie po raz kolejny.

Musisz skończyć z niepewnymi warsztatami ;)

Mare napisał/a:
Zastanawiam się nad olejem. Myślę nad Elf Excelium LDX albo Valvo max Life ... 5w-40

Lej Valvo

sveno - 23-06-2011, 21:12

lej Valvo bo... tańszy :) ja 2 tyg temu bańke 4l wyrwałem za 116zł no i litróweczkę za 30zł. Podobno oryginalny, ale nie wiem jak się to sprawdza :(
Mare - 26-06-2011, 10:45

A no właśnie, jak się to sprawdza?
Mare - 06-07-2011, 12:15

Katastrofa... jakiś wandal zajechał misiowi po przednim zderzaku do gołego plastiku :(



Na szczęście zderzak nadaje się do wymiany... ale sam fakt!

robertdg - 06-07-2011, 17:35

Masakra :!: Bez wstawiania ćwiartki się nie obędzie :P
Hugo - 06-07-2011, 19:02

Zrób to szybko, bo zacznie gnić :mrgreen:
Mare - 06-07-2011, 19:18

hehehe

No ba! jutro już na warsztat!

a tak poważnie, dobrze ze nie wymieniłem jeszcze zderzaka na Sporta, co miałem w planie pod koniec czerwca. Termin jednak się przesunie z powodu braku czasu.

Jak by mi świeżo lakierowany zajechali, to bym się wściekł dopiero ;p

m6riano - 06-07-2011, 19:39

Przyjedź na ZLOTA to zobaczysz różne takie przygody..(nie będe wrzucał fotek bo do tego czasu łyknie sie kilka kolejnych;-)
fj_mike - 06-07-2011, 22:41

robertdg napisał/a:
Bez wstawiania ćwiartki się nie obędzie :P

Wspawamy :mrgreen:
Jutro przedstawię mały uraz mojego miśka (żona) :lol:

mkm - 11-07-2011, 02:05

Mare napisał/a:
A no właśnie, jak się to sprawdza?

Najprościej zadzwonić do przedstawicielstwa i powiedzieć, że ma się wątpliwości co do oryginalności produktu.
Przełączą Cię, a tam już w zależności od marki zapytają Cię to o kolor podkładki w korku, to o kod kreskowy, to o numer wytłoczony na opakowaniu - metod jest tyle ilu producentów :wink:

Mare - 19-07-2011, 20:43

URLOOOP!!

W końcu trochę wolnego od pracy. W końcu mogę zająć się sprawami w aucie, które czekały już czas jakiś, na swoją kolej.

Na sam początek, wymiana oliwy w silniku.

Ostatecznie zakupiłem Valvo 5w40.
Na starym oleju, silnik chodził już jak traktor. Po zlaniu oleju, okazało się, że nie jest już olejem.... wyglądało to bardziej jak smoła wymieszana z kisielem, co dało barwę brunatno-czrnawą. Nie fajnie. W maju, gdy oddawałem auto na poprawkę w rozrządzie, olej był jeszcze złoty. Od tamtej pory zrobiłem może 700 km. Więc skąd ta zmiana?? tak szybko się chyba nie zużył?!

No comment.

Olej wymieniony. Niestety jeden z popychaczy musiał zostać solidnie zabrudzony bo edit Tłucze się niemiłosiernie ^^ Na razie z przerwami. W późniejszym czasie pomyślę o mechanicznym czyszczeniu popychaczy, albo nawet wymianie. Póki co są inne rzeczy.

Na drugi ogień, poszły ramiona wycieraczek. Oszlifowane ze starej spękanej i obłażącej farby i psiknięte nową matową za 19 zł, którą z resztą podzielił się ze mną Michał ;p;p ( niestety nie mam fotki, i nie chce mi się już lecieć na dół ;p )

Przed chwilą też uporałem się z kierownicą. Skóra na niej przeżyła już wiele i posiwiała.


No, może nie dokładnie posiwiała, lecz pożółkła, ale efekt ten sam ;p Nie była już czarna ;D
Czytając gdzieś na forum o lakierze do skóry Motip Vinyl Spray. Wyszukałem, zakupiłem i użyłem. Efekt, wielce zadowalający.


Cała operacja malowania trwała około 2 godzin. Plus demontaż i montaż. Operacja powiodła się, pacjent przeżył i nawet ma się dobrze ;p
Gdyby ktoś miał problemy z tapicerką skórzaną, czy nawet nie skórzaną, polecam.


Nie udało by mi się to bez nieocenionej pomocy Fj_mike w postaci użyczenia zestawu kluczy torx ;p

No i w końcu mogę pozbyć się


Na najbliższy tydzień szykuje się jeszcze poprawa na amortyzatorach. Na podwórku może być ciężko, ale co tam :D :D

(Fotki z aparatu i z telefonu, stąd rozbieżności w jakości)

Hugo - 20-07-2011, 01:30

Ile urlopu? Poduszkę też malowałeś? Trzyma się na plastiku?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group