Częstochowskie - Nasze OT
Aga - 11-05-2012, 15:21
dobra - ja będę spać na świeżym powietrzu
a Ty z Bubem - zobaczymy kto na tym lepiej wyjdzie
chociaż... dla Ciebie spanie z Bubem to przecież nie pierwszyzna
JCH - 11-05-2012, 18:23
Ja rezerwuję huśtawkę.
Gdzieś ok. 8:30 poproszę o kawę, a później jajecznica
BUBU - 11-05-2012, 18:59
JCH napisał/a: | Gdzieś ok. 8:30 poproszę o kawę, a później jajecznica |
Taa a potem będziesz jęczał że cię w środku nocy budzą
Bizi78 - 11-05-2012, 20:04
Aga, ja mam nadzieję, że impreza będzie do samego rana .
Wychodzę z założenia, że szkoda życia poświęcać na spanie .
Ogólnie do 17:00 pracuję, czyli tak +- około 19:00 będę na miejscu .
Oczywiście apeluję do uczestników o trzymanie fasonu póki nie dojadę .
Aga - 12-05-2012, 15:08
właśnie wróciłam z nocnej imprezki
Zaborze nadal istnieje, domek też, choć mało brakowało....
melduję, że strzała się odnalazła
spadła z drzewa tuż obok mojego leżaka
dobrze, że w nocy.....
jak mi jeszcze raz ktoś wystrzeli w górę w drzewa to nogi z dupy powyrywam!!!!
JCH - 12-05-2012, 18:45
Aga napisał/a: | właśnie wróciłam z nocnej imprezki | A to impreza nie miała być sobota/niedziela Właśnie zaczynałem się pakować....
Aga napisał/a: | nogi z dupy powyrywam | Czyje? I z czyjej
Aga - 12-05-2012, 19:54
Słonko, Ty nie zostałeś zaproszony - pamiętasz?
choć przyznam się, że gdy moje koleżanki się dowiedziały jaki seksowny motocyklista mógł przyjechać to mnie zakrzyczały....
miałyśmy tylko dwóch facetów - oj mieli pełne ręce roboty
Bubu się nie powstrzymał i dziś przyjechał na kontrolę
JCH - 12-05-2012, 20:06
A w dodatku jak z łuku strzelam
Widzę, że zrobiłaś mi dobry PR
Aga - 12-05-2012, 21:02
JCH napisał/a: |
Widzę, że zrobiłaś mi dobry PR
|
na koleżankę zawsze możesz liczyć
Bizi78 - 13-05-2012, 05:07
Aga napisał/a: | Bubu się nie powstrzymał i dziś przyjechał na kontrolę |
Bo kobitki trzeba trzymać krótko .
mjsystem - 13-05-2012, 09:08
Bizi78 napisał/a: | Ogólnie do 17:00 pracuję, czyli tak +- około 19:00 będę na miejscu .
Oczywiście apeluję do uczestników o trzymanie fasonu póki nie dojadę . |
Fason trzymamy zawsze do końca(inna rzecz kiedy jest ten koniec)
Aga napisał/a: | melduję, że strzała się odnalazła
spadła z drzewa tuż obok mojego leżaka
dobrze, że w nocy.....
jak mi jeszcze raz ktoś wystrzeli w górę w drzewa to nogi z dupy powyrywam!!!! |
Teraz sobie przypomnij, kto obiecał Ci gołąbki zrobić, znajdzie się winny.
Aga napisał/a: | na koleżankę zawsze możesz liczyć |
Jacek, pamietaj, że jedziemy z dziewczynami(obyśmy nie musieli na osiołku sami wracać )
Bizi78 - 13-05-2012, 09:22
Po 5:00 poszedłem spać i już wstałem .
Grunt to, że jak na razie zero kaca .
JCH - 13-05-2012, 10:13
Bizi78 napisał/a: | Grunt to, że jak na razie zero kaca | Rafał, a piłeś coś w ogóle
Aga - 13-05-2012, 10:53
Rafał - podziwiam
ja wczoraj byłam tak zmęczona po całonocnej imprezie, że przyjechałam do domu i poszłam spać.... wstawiając wcześniej jajka na gaz, żeby się zagotowały
po 3 godz obudził mnie koszmarny smród!
nie wiem czy ktoś z was miał okazję wąchać przypalone gotowane jajka
ale smród jest po prostu nie do opisania!!!!
ciekawe, że gar nadal do użytku, porządny jest, tylko odrobinkę się przypalił
BUBU - 13-05-2012, 12:43
Aguś nie narzekaj , po prostu testowałaś nową metodę gotowania jajek - na sucho
|
|
|