Nasze Miśki - GALardo ELEGANCE - czyli historia życia :)
rosomak1983 - 07-06-2012, 17:00
mkm napisał/a: | szklarz, płyniesz... |
dosc mocne słowa, pasowałoby je poprzec argumentacja. Ten preparat jak ma zmniejszac luzy na prowadnicy w szynach klocka ??? Bo tak zrozumiałem teorie Dariusza. Natomiast te preparaty stosuje sie na powierzchnie cierna bodajze.
szklarz napisał/a: | kompensować to że tarcza piszczy bo kloce jest za duży? Bez sensu dla mnie |
nie sa za duze tylko za luzny, mówimy o szynach gdzie porusza sie klocek a nie o szerokosci warstwy ciernej.
Pochodzenie pisków opisane przez Szkalrza jest sensowne. Ja bym dodał ze poczatkowe wieksze piszczenie moze wynikac z docierania klocków gdyz powierzchnia tarcia nie jest jeszcze w pełni ukształtowana wiec najbardziej wystajaca czesc materiału łatwiej upłynnia sie.
szklarz napisał/a: | Chyba klocek jak jest za duży to jest za duży cały czas a nie tylko chwilowo Więc chyba tyle w temacie. |
Tzn gestosc a przez to i rozmiary zmieniaja sie wraz z temperatura wiec nie jest tak ze zawsze jest taki sam, natomiast nie sadze zeby to miało wpływ (rozszeralnosc termiczna podstawy klocka)
Dla mnie najbardziej sensowna jest teria nastepujaca;
,, Materiał klocków hamulcowych posiada na powierzchni mnóstwo małych zagłębień, w których uwięzione jest powietrze. Podczas hamowania powietrze to jest z dużą prędkością wyrzucane co powoduje słyszalne piski''
Zgadzałoby sie z tym co pisalem o powierzchni przy docieraniu, gdzie zagłebien jest wiecej
Preparat do klocków działa poprzez wypełnianie powierzchni zagłebień. Penetruje w powierzchnie klocka dlatego działa na jakis czas.
robertdg - 07-06-2012, 17:11
rosomak1983 napisał/a: | te preparaty stosuje sie na powierzchnie cierna bodajze.
| Te preparaty stosuje się na miejsce styku elementu zacisku z klockiem, tłoka z klockiem czy też miejscu oparcia szczęk o tarcze kotwiczną, preparaty te mają za zadanie m.in. wytłumienie drgań powstających podczas pracy okładziny ciernej.
rosomak1983 - 07-06-2012, 17:15
robertdg,
''Sposób użycia: klocek zmyć zmywaczem hamulców w sprayu, następnie odczekać do wyschnięcia , następnie pokryć klocki preparatem.''
Pisze na jednym z opakowa takiego preparatu.
''BRAKE PADS SILENCER – środek eliminujący piszczenie klocków hamulcowych
Unikalny środek do stosowania na materiał cierny klocków hamulcowych.
certyfikat TÜV
łatwy i szybki w aplikacji
nie wpływa na żywotność klocków
50160 Brake Pads Silencer – puszka 235ml''
Tomii - 07-06-2012, 17:20
rosomak1983 napisał/a: | robertdg,
''Sposób użycia: klocek zmyć zmywaczem hamulców w sprayu, następnie odczekać do wyschnięcia , następnie pokryć klocki preparatem.''
Pisze na jednym z opakowa takiego preparatu.
''BRAKE PADS SILENCER – środek eliminujący piszczenie klocków hamulcowych
Unikalny środek do stosowania na materiał cierny klocków hamulcowych.
certyfikat TÜV
łatwy i szybki w aplikacji
nie wpływa na żywotność klocków
50160 Brake Pads Silencer – puszka 235ml'' |
no ten tak, ale smar ATE daje się na tył klocka
szklarz - 07-06-2012, 19:30
Zgadzam się z wypowiedzią rosomaka. I ze swojej strony nie ma nic do dodania oprócz tego, że słowa krytyki skierowane ze strony mkm powinny być poparte konkretnymi argumentami
P.S. Preparat stosuje się na powierzchnię cierną bo to ona odpowiada za powstawanie pisków.
mkm - 08-06-2012, 16:06
No ręce opadają.
Co ja mam argumentować?
Goście to jest rozpoznane, wytłumaczone, oczywiste i jasne jak słońce!
Wystarczy sekundę się zastanowić i pomyśleć, a nie wymyślać autorskie teorie…
Cytat: | Piszczenie nie występuje przy hamowaniu z dużych prędkości ponieważ duża prędkość tarcz hamulcowych powoduje kompensację wychyleń związanych z miejscowym uplastycznieniem a lepsze chłodzenie odpowiada za odprowadzanie ciepła. |
One piszczą też przy wyższych prędkościach. Po prostu początkowo „pisk” jest zagłuszony, a następnie temperatura powoduje, że luzy się kasują.
Już wiesz co miałem na myśli pisząc, że płyniesz?
Próbujesz cos udowadniać na błędnie przyjętych założeniach.
Piski powstają z wibrującego w zacisku klocka.
Smarując „tył klocka” kasujemy luz (tak jakbyśmy przylepiali klocek) i zapobiegamy rezonansowi klocka.
To czy to będzie dedykowany smar czy lakier, „naklejki” z tworzyw (zależne od producenta – każdy ma swój patent) , czy warstwa pyłu to już sprawa drugorzędna.
To co wynalazł rosomak1983 ma zapobiegać szkliwieniu się klocka.
W rzeczywistości dokładnie czyści klocek oczyszczając jego powierzchnie – (robi miejsce na nieodprowadzony pył opóźniając tzw. „szkliwienie” klocka)
Mniej szkliwa -> mniejszy rezonans-> mniejsze „piski”.
Producenci dają w zestawach blaszki sprężynujące, które kasują luz klocków – to też ma za zadanie wyciszenie klocków. Jak blaszka jest dobra, ma prawidłowe wygięcie i sprężystość, wykonana jest z odpowiedniego materiału jest ok.
Jak jest stara lub materiał jest nieodpowiedni – mogą występować piski.
Wszystko to ma na celu jedno – wyeliminować drżenie klocka, który wpadając w wibracje zaczyna piszczeć…
Kupcie sobie cymbałki i pobawcie się nimi to w mig załapiecie o co chodzi.
I nie piszę tego złośliwie.
szklarz - 08-06-2012, 17:25
Po przeczytaniu Twojego "oczywistego jak słońce" wywodu to ja mogę powiedzieć, że ręce mi opadają. Poczułeś się urażony tym, że wyraziłem swoje zdanie na jakiś temat i umiałem je poprzeć logicznymi dla mnie argumentami? Nikomu nie wyrządziłem tym krzywdy, nie podważyłem także opinii innych ani nie ubliżałem nikomu swoimi wypowiedziami ani też nie narzucałem nikomu swojego zdania. Jeśli już mówiąc, że "płynę" (czym de facto mnie obrażasz) wtrącasz się do jakiejś dyskusji to naucz się argumentować swoje dość ostro w tym wypadu wyrażone zdanie. Bo od tego moim zdaniem jest forum żeby wymieniać się opiniami na jakiś temat, argumentować je i poddawać ogólnej ocenie aby wspólnie dojść do rozwiązania problemu. Ja nigdy nie powiedziałem że mam rację a wszyscy inni jej nie mają - natomiast ty w ostatnim poście próbujesz uświadomić mi że jestem debilem i jest rzeczą niedopuszczalną że mogę nie wiedzieć jakiejś oczywistej oczywistości. I nie w Twoich rękach czy słowach leży kwestia oceny na jakim wydziale studiuję, jaką powinienem reprezentować tym wiedzę, czy coś mi wypada czy nie lub jak to pięknie ująłeś że moje wypowiedzi to „pseudonaukowa intelektualna sraczka”. Sądzę, że powinieneś dwa razy się zastanowić jeśli zamierzasz w jakiś sposób mi jeszcze ubliżać. To, że masz większy staż na forum i więcej postów nie znaczy że jesteś lepszy i mądrzejszy od innych. Wszyscy jesteśmy równi a Twoje wypowiedzi pokazują co sobą reprezentujesz.
Tomek - 08-06-2012, 17:32
dobra Panowie, koniec
przejechałem się Galantem i jakoś nie przekonuje mnie teoria, że piski są od wibracji, tzn. może i są, ale nie to jest problemem u mnie
argument - piszczy przy prawie zerowych prędkościach
żeby pisk był wynikiem wibracji, to i częstotliwość tylko wibracji musi być b. duża
parkując na parkingu, prędkości rzędzu 1-2 kmh, nie ma bata, żeby klocek wpadł w rezonans
tyle
mkm - 08-06-2012, 17:52
szklarz, wtrąciłem się, ponieważ na fakty podane przez Krzyżak-a napisałeś to co napisałeś.
Uważałem, że ujęcie tego w określenie „płyniesz” nie było ani obraźliwe ani czepliwe. Na egzaminach ustnych gdy człowiek mocno zbaczał z tematu to było normalne określenie.
Tyle – dla mnie temat był zamknięty.
Powinno zmotywować Cię to do grzebnięcia w sieci lub pogadania z kolegami.
Niestety… Zaczęliście się bawić w cytaty to odpowiedziałem.
To jak interpretujesz moje słowa jest dla mnie mało istotne, ale zapewniam Cie , że mocno je nadinterpretujesz.
Mam zasadę, że jak znajdę na naszym Forum jakąś bzdurę to staram się ją prostować, żeby nie była powielana i nie ma to żadnego związku z moim stażem czy ilością postów.
mkm - 08-06-2012, 17:59
tomek84, normalnie zaraz zacznę kląć... jak palcem "grasz na kieliszku" to jest potrzebna olbrzymia prędkość obrotowa?
Może to Was przekona...
Podkładki antywibracyjne EBC służą do zapobiegania piszczeniu klocków hamulcowych. Polecane są do najbardziej sportowych mieszanek klocków, gdy standardowo stosowana pasta miedziana nie daje zadowalających efektów. Po docięciu ich na kształt klocka i przyklejeniu na jego tylnej ściance (od strony zacisku) izolują tłoczek oraz elementy obudowy zacisku od klocka hamulcowego, eliminując w ten sposób większość wibracji słyszanych przez nas jako piszczenie podczas delikatnego hamowania. Jest to również dobry wybór gdy układ hamulcowy Twojego auta ma tendencje do wibracji oraz nadmiernego piszczenia.
http://www.brakes.pl/prod...52x51mm-p-23870
rosomak1983 - 08-06-2012, 18:04
mkm napisał/a: | Kupcie sobie cymbałki i pobawcie się nimi to w mig załapiecie o co chodzi. |
niewiem z kogo ty chcesz uczyc, bo dla nas oczywistym jest ze dzwiek jest fala mechaniczna czyli rozprzestrzeniajace sie drgania.
Natomiast nieco spłycasz mozliwosci powstania tych drgań, uwazajac ze wytstarczy przylepic klocek do tłoczka i po sprawie. (Dyskutowalismy o tym ze nieprawidlłowy rozmiar klocka daje luz na prowadzeniu i stad sa piski ponoć ponoc w 99%) Wogóle chyba nie zauwazasz ze poziom dran tracych o siebie dwóch przedmiotów zalazy takze od tego z czego sa wykonane i jaka maja powierzchnie.
Pochodzenia pisków przy hamowaniu moze byc multum i nie sadze ze 99% to zły rozmiar klocka. Gdyby tak było to producenci niesamowicie łatwo mogliby usunac ta wade ze swoich produków bo jaki to problem przy dziejszej technologii zrobic dokładny wymiar klocka ???
Przeciez wszedzie w masowej produkcji sa ultradokładne maszyny CNC ???
mkm napisał/a: | a następnie temperatura powoduje, że luzy się kasują. |
tak szybko sie kasuja ??? Rozbawiłes mnie. Tutaj raczej moze miec wpływ to ze w pierwszej fazie dotyku klocka nie ma jeszcze takiego docisku przez tłoczek a nie ze od razu sie niweluje luz . Idac tym tokiem to po paru konkretnym hamowaniach klocek stanie w prowadnicy...
mkm napisał/a: | Mniej szkliwa -> mniejszy rezonans-> mniejsze „piski”. |
przed chwila pisałes ze 99% to wina rozmiaru klocków. Nie bezposrednio ale popierajac teorie Dariusza. Wiec jak w koncu ?
sveno - 08-06-2012, 18:08
znowu spór o nic. Panowie dajcie sobie na wstrzymanie i strzelcie po browarku przy meczu.
tomek84 napisał/a: | parkując na parkingu, prędkości rzędzu 1-2 kmh, nie ma bata, żeby klocek wpadł w rezonans | żeby tylko prędkość obrotowa tarczy była wyznacznikiem częstotliwości drgania klocka, to konstruktorzy hamulców już dawno by się z problemem piszczących klocków uporali. Niestety nie ma tak dobrze, bo wpływ na to zjawisko ma także to z jakiego materiału wykonane są klocki jak i sama tarcza, jaka jest struktura tego materiału itp. Tomek klocek może przy takich prędkościach wpaść w częstotliwość drgania słyszalną dla ludzkiego ucha. To, że przy wyższych prędkościach niczego nie słyszysz oznaczać może, że klocki drgają z taką częstotliwością, której Twoje ucho nie wyłapie.
P.S. Maciek wlep sobie punkcika RB
Tomek - 08-06-2012, 18:16
mecz jest
idźcie się napić, tak jak ja to właśnie zrobię i przemyślę sprawę
szklarz - 08-06-2012, 22:23
mkm dajmy spokój. Wszcząłem dyskusję ponieważ uraził mnie Twój sposób podejścia do tematu. Wtrąciłeś się, nie uargumentowałeś a potem użyłeś dość mocnych słów w moim kierunku co mnie uraziło. Nie neguję tego, że jak znajdziesz jakieś bzdury o starasz się je wyprostować. Jednak uważam, że w pewnym stopniu każdy z nas miał rację dlatego nie do końca słuszny był Twój atak. Tyle w temacie - zamykam rozmowę. I na przyszłość proponuję każdemu z nas przemyślenie słów przed ich umieszczeniem na forum.
mkm - 08-06-2012, 23:37
szklarz, tak jak pisałem - w moim pierwszym poście nie zamierzałem Cię urazić.
W drugim już tak i za to Cię przepraszam.
Powinienem napisać to mniej agresywnie.
Post już przeedytowany.
|
|
|