[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Pedał hamulca wpada do podłogi
Torp12 - 29-01-2014, 22:02
deejay napisał/a: |
Zacznij od wymiany smaru w prowadnicach . |
No można tak spróbować chociaż ten smar ceramiczny co używam byle jaki nie jest.
A dzisiaj zrobiłem taki myk. Wsiadam do zmarznietego, wciskam pedał a on w podłogę rzecz jasna. No to go napompowałem i trzymając wciśnięty odpaliłem. Efekt? Hamulec był normalny. No niezłe jaja są
Krzyzak - 29-01-2014, 22:10
Torp12 napisał/a: | No to go napompowałem i trzymając wciśnięty odpaliłem. | klasyczny przykład padniętego serwo; sprawdź też wężyk podciśnienia do serwo i zaworek w środku (puszcza w jedną stronę)
robertdg - 29-01-2014, 22:15
Jakby serwo było padniete to chyba wogóle by nie było hamulca, bynajmniej nie byłoby takiej siły w nodze aby pewnie hamować
komarsnk - 30-01-2014, 00:00
MlodyMat46 napisał/a: | Ferrodo to jeden z najgorszych. Najlepiej wyszedł płyn Organiki i K2... |
O takkk
Kocham takie testy
Pewnie Ferodo się wypieło na sponsoring, pozycji Organiki nikt nie tknie (i słusznie - bo dobra) a K2 wysypało worek stówek to i jest najlepsze
Jak wlałem K2 do wkładu sprzęgła to odbijać nie chciało taki szmelc. Po zmianie na Ferrodo jak ręką odjął
MlodyMat46 - 30-01-2014, 17:31
Się czepneliście tego mojego posta, że szkoda mówić więcej w tym temacie. Spokojnie Panowie-napisałem, że przeczytałem i nikomu nie karzę stosować. Swoją drogą dziś przy gwałtownych przyśpieszeniach zaczęła mi mrugać kontrolka od płynu, dokupiłem i dolałem-choć było ponad połowę normy i ustało. Ba ręką odjął! Hamulec po dolaniu płynu sztywny, łapie przy delikatnym dotknięciu. Nie wiem jak ubyło, ale i nie wiem jak przestało. Dodam, że nie musiałem pompować żeby wróciło do normy. Może Gal tak ma, że płyn musi być na maxa....
Witek vel Mysza - 30-01-2014, 17:57
polaff napisał/a: | czyli brukowiec motoryzacyjny najwyższych lotów | Autoświat - magazyn niedzielnego kierowcy...
PS. u mnie się ochłodziło i znów to samo. W dechę nie wpada, ale jest niżej o 1-2cm. Jak się wszystko rozgrzeje, to powraca do normy. Widocznie to nie jest wóz na mrozy.
arturj123 - 30-01-2014, 18:45
Witek vel Mysza napisał/a: | Widocznie to nie jest wóz na mrozy. |
Jakby tak było to i mnie dotykał by ten problem, auto stoi na dworze i nie mam takich objawów jak koledzy.
Temat bardzo ciekawy...
Czy odpowiedź czasami nie padła tutaj:
Cytat: |
W zeszłym roku miałem identyczną sytuację, tzn. mróz ok. -15 i pedał zaczął się zapadać, co dzień to gorzej. próbowałem odpowietrzać, itp ale nic nie dało. W końcu warsztat stwierdził, że może klocki zjeżdżone, wymieniłem i to samo a nawet jeszcze gorzej, bo z czasem "napompować się nie dało". Efekt końcowy taki, że wymontowałem pompę rozebrałem szukałem uszczelek - ASO zażyczyło sobie za komplet (4 uszczelki) coś koło 600zł... pracownik powiedział, że lepiej kompletną pompę wziąć bo kosztuję 200 z hakiem, dodam że Japaneze nie mógł ich również dostać. Kupiłem używkę z alle... i hamulec był jak nigdy przedtem (twardy i wysoki), aż do tej zimy, a raczej temp poniżej -10. Znowu to samo...
|
Witek vel Mysza - 30-01-2014, 18:50
arturj123 napisał/a: | Czy odpowiedź czasami nie padła tutaj: | przeczytaj 3 ostatnie wyrazy tego co zacytowałeś
Zolar - 30-01-2014, 19:55
Ponieważ temat wciąż jest wałkowany proponuję jeszcze raz rozpatrzyć moje rozwiązanie: odpowietrzyć poprawnie układ!. U mnie dało to efekt przy "wpadającym pedale hamulca" w zeszłą zimę i w tym roku również śmigam bez problemu.
polaff - 30-01-2014, 21:48
Do swojego opisu problemu dodam, dziś doszła do skutku wymiana klocków i nie do końca miałem rację pisząc, że się kończyły bo najcieńszy miał nie mniej nić 5mm samej okładziny więc chyba to jeszcze nie koniec. Niemniej jednak u mnie problem pojawia się bez względu na temperaturę otoczenia przy kończących się klockach. Dodam tylko, że osiągnąłem sukces - pierwszy raz w historii galanta w moim posiadaniu na jednych tarczach i klockach przejechałem ponad 20 tysięcy km i jeszcze trochę klocków zostało
Torp12 - 30-01-2014, 23:33
A u mnie dzisiaj pomimo dosc mocnego mrozu zadnych objawów ubocznych:] Zgaduj zgadula trwa dalej :]
polaff - 31-01-2014, 22:32
Teraz zagadka - Odebrałem auto po wymianie zacisków. Miałem dwa tłoki (I lift) mam jeden (II lift). Układ odpowietrzony i działający Jednak pedał wpada w podłogę. Co prawda hamuje, ale jego praca jest identyczna jak przed wymianą, uczucie końca pompy i dopiero jakiś efekt. Wyjeżdżam z kanału i widzę kontrolkę ręcznego. Marcin mechanik mówi że odpowietrzone zgodnie z manualem, ale płynu nie miał więc jest troszkę na dnie. Poziom niski, ale nie krytyczny więc górą pompa powietrza nie zaciągała
Pojechałem zatankować po drodze sytuacja jak zawsze pedał rośnie wraz z pompowaniem... bzdura, beznadzieja. Załamałem się bo cała operacja bez sensu...
Na stacji kupiłem dot4 i wlałem do zbiorniczka do poziomu MAX - w pedał i oczywiście podłoga. Przejechałem może z 500m rondo hamowanie i... auto za mną prawie mi w dupę wjechało...
Skok pedału książkowy, tak nagle zrobiło się około 20mm.
Nic nie pompowałem, podczas wyjeżdżania ze stacji paliw raz zahamowałem i nic więcej.
Przejechałem po całej operacji około 200km. Auto stało u klienta na placu około 40 minut. Wsiadam i myślę teraz pedał wpadanie bzdura, akcja po około 20mm.
O co chodzi..?
CDN...
[ Dodano: 01-02-2014, 08:22 ]
Uzupełnienie o dzisiejszy poranek!!!
Co prawda nie ja a mój pracownik dziś rano auto pierwszy używał, pytam jak pedał - odpowiedź - szok około 20mm skoku po całej nocy na mrozie.
Marcino - 03-02-2014, 09:39
Ja mam hamulce po II lifcie jeden tłoczek, pompa nigdy nie ruszana i hamulec działa normalnie, płynu nalane do MAX.
komarsnk - 03-02-2014, 15:59
Ja właśnie też ostatnio dolałem do MAX i się poprawiło
Dla pewności można wy...rzucić to sitko ze zbiorniczka bo ciężko jest odczytać poziom.
Powiedzcie jeszcze do czego służy ta miękka harmonijka w korku zbiorniczka? Czy jak się dolewa płyn to ją trzeba wcisnąć? Wyciągnąć? Co to w ogóle jest?
robertdg - 03-02-2014, 17:29
Wyciągasz ja z korka i składasz ją jak kapelusz
To ntakie prowizoryczne odpowietrzania, w sensie aby się podciśnienie nie robiło w zbiorniczku
|
|
|