To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[02-06]Lancer CS0 - jaki olej wlac??

apg2312 - 20-11-2015, 14:17

Carloss napisał/a:
Motul 8100 X-Clean 5W40

to jest na pewno olej HC.
Zastanów się nad Liqui Moly Synthoil High Tech 5W-40 1307 - pełny syntetyk.
http://liquimoly.pl/produ...-40-1307-detail

Carloss - 20-11-2015, 14:41

Dzięki za podpowiedź, a na opakowaniu 100% syntetyk - co za bydło....
Tym samym przypomniała mi się wypowiedź któregoś kolegi z forum, jakoby wszystkie Motule z serii X były HC.. ja już nie wiem..
LiquiMoly widzę że już sprawdzone, ale dwie stówki jak nic trzeba dać...
Jesteś w stanie powiedzieć mi czy 8100 X-MAX 0W40 to też HC ?? Jego mogę mieć za 150 z pewnego źródła.

Janq - 20-11-2015, 14:51

Carloss, Motula sobie odpuść, tak samo jak i Valvo. Lepiej jest dołożyć trochę i mieć Olej. Zresztą Motula można kupić w tesco, więc nie wiem czy jest sens kupować olej, który można kupić w markecie :] Poszukaj oliw Eni, Petronas, Petro Canada, Gulf, Midland, Eneos

Ja na chwile obecną mam w swojej Primerze P11GT Penrite 5W60 i powiem tak - ten olej robi robotę :] Tylko cena odstrasza (68zł/1L) :d

Carloss - 20-11-2015, 15:16

Nie dawno widziałem Castrola w Tesco, ale Motula jeszcze nie - bynajmniej w mojej mieścinie..ale skoro tak mówisz, to jego skreślam całkowicie - dzięki za info :wink:

Rzecz w tym, że Mitsu kupiłem jakieś 3 miesiące temu i nie wiem czy chcę od razu ładować olej za ponad 200 zł, bo chciałem przelatać zimę i na lato może znów wymienić, bo widać że nie był zbyt szanowany, a sprzedawca w PL pozostawił w bagażniku taką białą bańkę (uniwersalną) z resztą oleju (pewnie na dolewki) z naklejką Castrol 5W30, więc niezły to pewnie syf i swoją pierwszą wymianę chciałem potraktować na zasadzie lekkiego płukania.
Tak czy inaczej, rocznie dychy nie zrobię na pewno - max jakieś 8 tyś km, więc żaden olej u mnie nie będzie widział nawet 10 tyś, co dopiero 15..
W lato z kolei, Lans nie będzie miał na pewno lekko i wtedy przyda mu się bardzo dobry olej..

Na naszym forum, w liście olei "zweryfikowanych" znajduje się właśnie Valvo SynPower 5W40 jako 100% syntetyk i jest w bardzo dobrej cenie - czyli ok. 120 zł za 5L i to dość za nim przemawia.. chyba że ma ktoś o nim złe zdanie :?:

Janq - 20-11-2015, 15:31

Oleje Commy też są dobre i nie są drogie, więc możesz spróbować :]
Carloss - 20-11-2015, 16:38

Tej firmy nie znam wcale, ale spoko - popatrzę...
Janq - 20-11-2015, 17:13

Na palcach obu rąk wyliczę Ci bez problemu oleje, o których nie słyszałeś :] a są bardzo dobre :]
Bojar - 20-11-2015, 19:14

Powiem tak
100kkm przejechane w 3 lata na ELF EVOLUTION 900 NF 5W40.
Silnik chodzi cichutko. W środku czysty jak łza. Wymieniam co 15kkm
Płacę coś ok 80-90pln za bańkę 4l. Nie widzę sensu przepłacać

Janq - 20-11-2015, 19:51

Bojar, Elf to Total :d Ale fakt, ładnie trzyma czystość w silniku. Kolega podrzucał fotki jak u niego wyglądał silnik po chyba 200kkm na Elfie
Carloss - 21-11-2015, 09:47

Janq - nie twierdzę że nie, śmiało - wyliczaj - może komuś się przyda 8) , ale zgodnie z kolegą Bojar - skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać ?! :roll: Taki kompromis właśnie jest najlepszy..
Iwonka - 21-11-2015, 13:56

Bojar napisał/a:
100kkm przejechane w 3 lata na ELF EVOLUTION 900 NF 5W40.
Silnik chodzi cichutko. W środku czysty jak łza. Wymieniam co 15kkm
Płacę coś ok 80-90pln za bańkę 4l. Nie widzę sensu przepłacać

popieram. Tez zmienilem stosowany olej (Valvo SynPower) na Elfa 900NF 5W40 i silnik ma sie dobrze (np. hydraulika przestala stukac w ogole) a sporo zostaje w kieszeni. Uzywam tego oleju takze w 20 letniej MX5 ktora bywa upalana i zyje, mam zamiar go lac takze do swiezo zakupionej Imprezy

pozdr
Alex

apg2312 - 21-11-2015, 15:21

Carloss napisał/a:
skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać ?

Na pewno nie widać ? Bo to, że Ty nie widzisz wcale nie oznacza, że tej różnicy nie ma.
Nie, żebym teraz snuł jakieś spiskowe teorie, że te tańsze oleje to po prostu olej rzepakowy, czy jakiś inny szajs.
Ale mam pytanie - kto z Was wymienia olej silnikowy 4 razy w roku ?
Bo strzelę, że większość z nas, używając auto do celów stricte prywatnych wymienia olej raz w roku, lub po przebiegu (zasadniczo zalecanym) ok. 15 tyś km. Więc wydanie 200 czy nawet 300 zł na porządny, markowy olej to chyba nie jest w skali roku aż taki wielki wydatek ?
Bo o autach używanych służbowo nie mówię, i tak się wszystko wlicza w koszta.
I przyznaję, że ciut mnie śmieszy, ale i ciut dziwi kombinowanie jak koń pod górkę z jakimiś tanimi wynalazkami. Silniki w Mitstubishi lubią syntetyki. I potrafią się odwdzięczyć tym, że nie są zalane jakimś najtańszym szajsem.

Janq - 21-11-2015, 21:16

Jeśli ktoś chce poznać moje doświadczenia z olejami i płukankami to proponuję wygooglać sobie "płukanka silnika złe zło", drugi wątek to jest moja prezentacja auta na NissanZone -> link w podpisie.

Apg2312, na oleju nie ma co oszczędzać, ja cały czas szukam nowych oliw do mojego silnika. Olej wymieniam co 6,5-7kkm i nie więcej. I nie oszczędzam, oliwa ma być porządna

Tani olej szybko się przepala, łącząc to z wymianą oleju co 15kkm mamy gotowy przepis na zapieczone pierścienie, i początek konsumpcji oleju. Co więcej, w początkowej fazie da się to jeszcze odratować, ale im dłużej jeździmy na badziewiu, które zakleja rowki pod pierścienie, to tym bardziej zużywają się pierścienie.
Co do jakości oleju - miałem Primerę P10, która do końca swojego żywota (strzał w tyłek) latała na 5W50, ponad 360kkm i nie było problemu oleju. W P11, która mam krawaciarz lał tanie badziewie i miałem problemu z konsumpcją 1L/1000km :]

Iwonka - 22-11-2015, 10:42

kolego Janq: czy aby z tym olejem nie przesadzasz? Czeste wymiany praktykuje sie w silnikach wyzylowanych i/lub upalanych, w dupowozach takich jak Lancer 1.6 15tys to normalny czasookres wymiany, wrecz dosc krotki jak na dzisiejsze czasy.

nasz silnik musialby byc wybitnie nieudany zeby po wymianach sredniej jakosci oleju co 15kkm zaklejaly mu sie pierscienie. Owszem jak ktos leje najtansza berbeluche z tesco to moze i tak. Ale sadze ze tanszy syntetyk typu Elf wymieniany co 15 tys szkod nie ma prawa narobic, natomiast z lania cud olejow typu Motul, Eneos czy inny Royal Purple do tego co np. 7.5 tys wyniknie glownie wieksza dziura w kieszeni.

Pobor oleju moze byc nie tylko przez pierscienie. Gdzies kiedys czytalem (nie moge sobie przypomniec) ze moze wystapic pewna niekompatybilnosc olej-uszczelnienia i wtedy owe szybciej twardnieja i np. mamy problem z poborem poprzez uszczelniacze zaworowe. Przy czym ow zly wplyw na uszczelnienia miewaja wlasnie topowe syntetyki.

pozdr
Alex

remi - 22-11-2015, 11:24

Jak już ktoś napisał, to te 15 tysięcy jest dla silnika idealnym momentem na wymianę, jeś silnik pracuje w idealnych warunkach. Osobiście staram się wymieniać olej przy około 10 tysiącach. W ostatnim czasie nie katuję tak silnika jak dawniej, więc uważam, że spokojnie wystarczy. Co do oleju, to leję Texaco 5w40, sprawdzony w carismie, teraz zalany w nowo nabytym lancerze. Oczywiscie jakść potwierdzona przez znajomych którzy także stosują ten olej. Olej kupowany w sprawdzinym miejscu...rozlewnia w Belgii.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group