To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze nieMiśki ;-) - Honda Legend 3.5 V6 KA9 1999 r - Wrocław

lordu - 22-03-2017, 18:05

Deejay, szykuj się :)

Zaczynamy walkę z wygłuszeniem Legenda - na razie rozebrany tył. Do piątku postaram się jeszcze powalczyć trochę z przodem, w sobotę klejenie mat i pianki.






Po zamontowaniu nowego wydechu Legend pracuje dużo... ciekawiej :) Słychać w końcu, że to V6. Jest super pomruk... a teraz bez kanapy i tych wytłoczek z bagażnika jest świetny ryk w środku :)

Edit: Kolokwializm, który nagminnie stosujesz uznawany jest także jako wulgaryzm.

lordu - 26-03-2017, 11:52

No dobra, to już po pracowitej sobocie.
Wygłuszenie i wyciszenie tylnej części Hondy - podłoga bagażnika i błotniki oraz podłoga pod tylną kanapą.
Dlaczego ? Jazda w deszczu przypomina dzwiekiem jakby wodę ktoś wlewał do bagażnika oraz uporczywy szum od opon. Z tyłu praktycznie nie ma w ogóle mat.

Materiały zakupione:
- Mata butylowa STP Silver - 4 opakowania po 10szt mat o wym 75x50cm = 15m2
- pianka wygłuszająca K6S - 15x1m
- cola, sok, ciastka i wafelki ;)
- w sumie ok 1600 zł poszło w auto.

Czas trwania: 9 godzin, od 9.30 do 18.30, 2 osoby.
WIELKIE dzięki dla Deejaya za wczoraj :) To była niesamowicie pracowita sobota.

Fotki:















Generalnie : Honda jest naprawdę kiepsko wygłuszona z tyłu. Na te wszystkie prace poszło ok 45% mat, a naprawdę staraliśmy się wykleić wszystko za przednimi fotelami.
Efekt jest naprawdę, naprawdę dobry !Nie słychać opon z tyłu, auto jest takie bardziej zwarte - ciężko to opisać. Jestem bardzo zadowolony. Nie jest to poziom nowoczesnych samochodów lub Lexusa z tego okresu, żeby nie było - bardziej teraz słyszę przód ;)Zdecydowanie warto było to zrobić, teraz czekam na deszcz :)


Co dalej - ogarniamy przód czyli podłoga pod przednimi fotelami i proba wjechania z matami w okolice grodzi + komplet drzwi.

Hugo - 26-03-2017, 12:54

lordu napisał/a:
Nie słychać opon z tyłu, auto jest takie bardziej zwarte - ciężko to opisać
Dokładnie wiem o czym piszesz. Wrażenie jakby auto było bardziej zwarte i jestes w nim taki jakby bardziej odizolowany od otoczenia, nie?
lobuzek - 26-03-2017, 15:54

Ja to uskuteczniałem, tyle że w Lancerze. Bagażnik stanowił ogromne pudło rezonansowe, został wyklejony w całości. Brakło mi mat na wklejki pod kanapą, ale zrobiło się znacznie ciszej. Teraz mam zamiar poprawić przednie drzwi i wepchać co nieco pod kanapę. Ta zabawa nigdy się nie kończy.
Bartekkita - 26-03-2017, 23:03

lordu napisał/a:
Jestem bardzo zadowolony. Nie jest to poziom nowoczesnych samochodów lub Lexusa z tego okresu, żeby nie było - bardziej teraz słyszę przód ;)


Tego się dokładnie spodziewałem :) Też jestem zadowolony ze swojego wygłuszania choć to dalej nie jest to :)

lordu - 27-03-2017, 10:23

Nowe samochody to zupelnie inne technologie chyba - musiałbym całe auto zalać wygłuszeniem by było idealnie :) ale wtedy V6 nie słychać.

Cel to pozbyć się szumu od opon, kamyków i wody.

mackbeth - 27-03-2017, 11:59

Codziennie na papierosie stoje koło tego autka i podziwiam:) Piękna fura: ) A i Bartek mi opowiadał jak o niego dbasz. Gratuluję:)
U mine w Galancie kombi po małym wygłuszeniu tyłu też poczułem różnicę:)

Hugo - 27-03-2017, 19:09

lordu, nie myśl, że nowe japończyki są lepiej wygłuszone. Jak już to gorzej.
lordu - 27-03-2017, 21:01

mackbeth napisał/a:
Codziennie na papierosie stoje koło tego autka i podziwiam:) Piękna fura: ) A i Bartek mi opowiadał jak o niego dbasz. Gratuluję:)


:) )) Jutro miejsce prezesa jest wolne, mam urlop ;)

Dziękuję za miłe słowa. Bartek ma tutaj gigantyczny wpływ na to jak wygląda ten samochód.

Hugo, myślę że jednak aż tak zle z nimi nie jest :) poza tym nowe japończyki są... swietne :) za nowymi Civicami to czasami szyje nadwyrezam.

Hugo - 27-03-2017, 21:38

lordu napisał/a:
za nowymi Civicami to czasami szyje nadwyrezam
Za nowym UFO? Większego paskudztwa nie ma na drodze :wink: Jest brzydsza nawet od passata b6 :mrgreen:
lordu - 27-03-2017, 21:48

Hugo napisał/a:
lordu napisał/a:
za nowymi Civicami to czasami szyje nadwyrezam
Za nowym UFO? Większego paskudztwa nie ma na drodze :wink: Jest brzydsza nawet od passata b6 :mrgreen:


Nie, sorki. Poprzednia :) Ta najnowsza ma bardziej przód bezpłciowy.

Olivia - 27-03-2017, 22:59

Czy te maty nie będą chłonęły bardziej wilgoci niżeli te montowane seryjnie ? Wiem że kiedyś znajomy coś takiego robił aby dźwięk "nie uciekał" jemu z samochodu. Jemu zależało aby muzyki nie było słychać na zewnątrz a wewnątrz auta. Wygłuszał pewną matą (nie mam pojęcia jaką), boczki drzwi. Nie wiem czy on to źle wykonał, czy materiał był zły ale efekt był tego taki że po około 18 miesiącach gdy zmieniał głośniki w drzwiach spojrzał na te maty wygłuszające a z nich wodę można było wyżymać. Na dodatek mata zaczęła pleśnieć i dość odrażającą wydzielała woń. Woda a właściwie para wodna podczas zmian temperatur między jazdą zimą a garażem najwidoczniej zatrzymywała się w tym wygłuszeniu lub być może zatkał te kanaliki odprowadzające wodę u dołu drzwi.

Jeździłam Avensisem 2014, 2015 i Mazdą 6 z tych samych roczników z wypożyczalni. Dużo zależy od opon a także od nawierzchni po jakiej się poruszamy, np. A14 gdy wracałam z Lipska w kierunku domu i A13 "łącznik" Berlin - Drezno jest dużo cichszy niżeli A15 między Berlinem a Forstem. Przy prędkościach rzędu 130-150 km/h to już było słychać. A wspomniane przeze mnie japończyki faktycznie są słabo wygłuszone porównując do C-klasy z podobnych roczników. Ale nie oszukujmy się, Tobie zależy aby zrobić ciszę taką po prezesowemu :wink:

Hugo - 27-03-2017, 23:29

Olivia napisał/a:
Czy te maty nie będą chłonęły bardziej wilgoci niżeli te montowane seryjnie ?
Nie, ponieważ oba materiały (maty butylowe i pianka kauczukowa) nie chłoną wilgoci.
Olivia napisał/a:
A wspomniane przeze mnie japończyki faktycznie są słabo wygłuszone porównując do C-klasy z podobnych roczników
Dobre porównanie. Kumpel z pracy ma starą C-Klasę z 2003 r. i ostatnio jechał z kimś kilkuletnia Mazdą CX-7. Był w szoku co się w tym aucie działo powyżej 130 km/h, w Mercedesie przy tej prędkości jest cisza, nie słychać praktycznie żadnych szumów, a w Maździe czuł się jak w kabriolecie z otwartym dachem, tak szumiało :mrgreen:
Owczar - 28-03-2017, 12:27

Nie wszystkie japonczyki są słabo wyciszone :)

Co ciekawe w bagażniku i drzwiach nie mają żadnych dodatkowych mat wygluszajacych. Jeśli chodzi o hałas z kol to nadkola są z miękkiego materiału. Jeśli chodzi o szumy to największą robotę robi aerodynamika. Grube maty są na ścianie grodziowej.

Fragu - 28-03-2017, 13:07

Heh to taka ciekawostka:

wczoraj rozbierałem całe wnętrze Protona Satri 2000r - żeby tyle wygłuszeń było w np Galancie co było w tym małym piździku...Pod podsufitką grube wygłuszenie, pod dywanem gruba pianka na całości, plastikowe boczki tyłu auta wyklejone grubą warstwą wyciszenia, wszystkie otwory konstrukcyjne wypełnione idealnie dopasowanymi kawałkami pianki, ściana grodziowa wyklejona wraz z kawałekim podłogi aż po nogi kierowcy i pasażera... :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group