Owczar - 11-01-2013, 09:44 Płytka poprawiona. Tym razem wyszło lepiej, aczkolwiek papier kredowy trochę słabo schodził i podczas usuwania jego resztek troszkę poruszyłem toner. Wiertarka za 20zł wierci jak szalona 
Acetonu nie miałem pod ręką, ale zmywaczem do paznokci robiłbym to dość długo więc zrobiłem papierem wodnym na mokro. Jedna ścieżka tradycyjnie uszkodzona. Dzisiaj lutowanie. Bartku będziesz dzisiaj wieczorem w domu? Wpadłbym po tiniaka. 
Bartek - 12-01-2013, 21:58 Dawno nic się nie działo w temacie, wczoraj ja nie mogłem, dziś też nie wyszło, są kłopoty zaopatrzeniowe, ale żeby nie było smutno wrzucam filmik pokadujący oscylogram działania Atmela w finalnej wersji 2.0: http://www.youtube.com/watch?v=vHTfBV5So1c Kanał 1 (żółty) - sygnał wejściowy (symulowany generatorem )
Kanał 2 (niebieski) - wyjście OUT14 Podstawa czasu 0.1 ms na początku pokazuje wydłużenie sygnału, na końcu (5 ms) cały cykl przy symulowanej prędkości obrotowej ok. 3600 rpm. Mała modyfikacja płytki będzie konieczna w związku z ograniczeniem tiniaka którego nie umiem inaczej objeść niż się z nim pogodzić - nie pozwala na wykorzystanie linii Reset (PB5) jako wyjście, więc zamieniłem wyjście OUT36 wcześniej tam podłączone z wejściem ADCin (PB2), którym czytam położenie potencjometru wydłużającego impuls. Łoczdog ustawiony na 250 ms, jak w tym czasie nie pojawi się zmiana sygnału na żadnym wyjściu, wymuszany jest sprzętowy reset wewnętrzny. Dla stabilności pracy układu, poziom na wejściu ADC odczytuję tylko raz podczas inicjalizacji kości, więc wydłużenie impulsów jest stałe dla każdego odpalenia silnika i możliwe do zmiany przez jego zgaszenie. Owczar - 15-01-2013, 01:17
W temacie może i nie, ale poza tematem już tak 
Jeszcze nie przetestowaliśmy jednej płytki, a Bartek już ma pomysł na kolejną 
Niestety mamy problem z synchronizacją czasu, albo Bartek go nie ma albo ja. Płytka zrobiona, zmiany:
Teraz użyłem większej temp i większej rozdzielczości drukowania. Jest sporo lepiej. Do poprawy będzie jeszcze separacja pinów masowych od poligonu, bo jak widać trochę się rozlało, a odsysacza nawet nie mam :/ Ew lepsza precyzja lutowania. Słabo mi odchodził papier kredowy. Rozwarstwiał się na pół i część zostawała. W niektóych miejscach zostawiłem (właśnie te piny masowe). Czym pomalować ścieżki żeby chronić przed utlenianiem? m6riano - 15-01-2013, 04:34 lakierem do paznokci Ani..?;-) Bartek - 15-01-2013, 09:28
Najporściej pocynować. Płytka na żelazko, 250 st. i tylko malujesz cyną ścieżki jak masz ładnie oczyszczony laminat tresorex - 15-01-2013, 09:40 Do czego jest ten układ w skrócie? Nie rozumiem nic z tego elektronicznego "bełkotu" z kilku poprzednich stron 
Tomek - 15-01-2013, 09:45
do nowego niezależnego układu zapłonowego Owczar, jak wyceniasz projekt ?? masz już wszystko ? Owczar - 15-01-2013, 10:13
Chce się pozbyć kopułki a na jej miejsce dać 3 podwójne cewki. W tej chwili wydałem koło 120zł na graty do elektroniki, ale kupiłem sporo rzeczy, który zostaną na inne zabawy. Na testy mam pożyczone cewki od seicento i moduł zapłonowy. Ale za 2 moduły z kostkami zapłacę pewnie koło 80-100zł. Cewki kupię nowe, chyba, że te dadzą radę. Ale same cewki są po 60zł, więc całość wyjdzie tyle ile kopułka z palcem do galanta. W tej chwili mam wyprowadzone kabelki z aparatu zapłonowoego- zasilanie, masa, tdc i sterowanie PT. Muszę porobić kabelki do modułu i cewki, bo mam bez oryginalnych kostek i zobaczyć jak to będzie działało w praktyce. Tomek - 15-01-2013, 10:21 Owczar, a czy to ulepszenie, które chcesz zastosować, będzie jakoś obiektywnie mierzalne ? Owczar - 15-01-2013, 10:35 Liczę, że pozbędę się drgań na biegu jałowym, które to mnie dość mocno irytują. No i generalnie różnica powinna być widoczna gołym okiem porównując iskrę. Co za tym idzie liczę na lepsze dopalanie mieszanki na LPG. Na tym będę mógł mocniej wyprzedzić zapłon, bo teraz ograniczeniem była szerokość palca rozdzielacza. A co wyjdzie zobaczymy
Krzyzak - 15-01-2013, 10:38
albo spraje do malowania płytek - są w sklepach elektronicznych Bartek - 15-01-2013, 11:09 Cele są 3: - eliminacja palca i kopułki - koszt 350 zł - eliminacja zawodnej cewki zapłonowej - koszt podobny - poprawa kultury pracy na biegu jałowym - delikatne potknięcia występujące w wielu silnikach prawdopodobnie biorą się z projektu układu zapłonowego prosto z biurka księgowego Innych plusów dodatnich się nie spodziewamy, jak będą (np. lepsza iskra na wysokich obrotach może spowoduje jakieś wzrosty tu i tam ) to tylko dobrze
Plusem ujemnym tematu będzie dłuższy rozruch silnika - w skrajnych przypadkach nawet 2 i 1/3 obrotu wału do wystąpienia pierwszego impulsu zapłonowego Owczar - 15-01-2013, 11:13
Dokładnie to mnie denerwuje najbardziej. Zapłony nie wypadają całkiem, ale następuje gorsze dopalenie mieszanki. Przy wyższych obrotach pewnie też zdarzają się takie wpadki, ale są nieodczuwalne. Jednak wydaje mi się, że wyższe HC w spalinach też może być tym spowodowane.
Ale to chyba dla układu w wersji 3.0? Na 2.0 opóźnienie chyba będzie mniejsze? Bartek - 15-01-2013, 11:15 O 1/3 obrotu wału. Piszę tu o skrajnym przypadku, kiedy musimy doczekać do pierwszego zbocza narastającego impulsu z TDC sensora Owczar - 15-01-2013, 11:17 Zastanowiło mnie to bo napisałeś 2 i 1/3
|
||||||||||||||||||||||||||
