Owczar - 06-08-2013, 14:29 U Ciebie powyżej 6,5, ale na tym setupie powinien ciągnąć do odcinki bez pierdnięcia. Ciężka sprawa trochę, bo bez parametrów pracy to jak wróżenie z fusów. Przydałoby się podejrzenie wykresów sond online żeby wykluczyć katy. Aczkolwiek wątpie by one tyle urwały. Może rzeczywiście rozrząd źle ustawiony? Kompresję mierzyłeś? major - 06-08-2013, 14:37
NOWE czyli stare po regeneracji? Dolot, wydech wszystko szczelne?? wojtas - 06-08-2013, 15:13 Panowie przestańcie szukać winy w hamowni. Były hamowanie auta które dawały wyniki bardzo zbliżone do serii (szuwar, mjsystem, tomusn). Jeśli da radę prośba do przyszłorocznych organizatorów, by na kolejnym zlocie GCS TUNING także hamował nasze auta. Owczar - 06-08-2013, 15:16 wojtas, po prostu niektórzy myślą, że jak założą sportowy wydech i włożą "sportowy" filtr, to mają już więcej o 20KM. A w praktyce często wychodzi tak, że mają mniej niż przed zmianami. Tylko jeśli wychodzi mniej, to winna jest hamownia 
G-CS - 06-08-2013, 15:28 ...to ja się wtrącę 
...od 4 lat od kiedy ją dokładnie wystroiłem, nie zmieniałem kalibracji hamowni, wyniki są prawdziwe, 100% powtarzalne, nie zawyżone...niema możliwości aby się rozkalibrowała, dawała zmienne wyniki itp...ktoś kto ma pojecie o inercji, wie o co biega
koszmarek - 06-08-2013, 15:32
Tylko niech będzie 4x4
Ksiao - 06-08-2013, 15:39
tu sa wszystkie wykresy z hamowni?? jak tak to brakuje mojego i na maila tez nie dostałem 
Tomek - 06-08-2013, 16:39
i mój Colt dodam, że Galant Kelerona wypluł zdaje się 2,5 KM mniej jak rok temu także można uznać, za powtarzalny wynik
i tyle w temacie mjsystem - 06-08-2013, 17:12
Ups, już działam 
Struna - 06-08-2013, 17:14
Nie raz hamujemy to samo auto po kilka/kilkanaście razy, wykresy kładą się jeden na drugim, tak że czasem nawet trudno zauważyć kolejny kolor pomiaru. To nie wiem jaki w takim przypadku "dać sobie błąd pomiaru"
Nawet jak czasami porównujemy wykresy tego samego auta mierzonego u nas i na MAHA wychodzą odchyłki rzędu +/- 2 konie ( sprawdzone kilkukrotnie na kilku autach ) Większa odchyłka może wystąpić w przypadku aut ze skrzyniami automatycznymi starszej generacji, wynika to z ich konstrukcji, sterowania oraz naturalnego zużycia ( przede wszystkim sprzęgła hydrokinetycznego vel konwertera ). Dla przykładu taki mój dobry znajomy - Ford Scorpio Cosworth - ma na tyle "agresywne" sterowanie skrzynią, że dopiero gdzieś około 3600 - 3700 rpm można go docisnąć żeby nie zredukował, niestety jest to już sporo po tym jak zmienia się długość dolotu i to auto nigdy nie pokaże dobrze momentu oraz jego załamania związanego z zakłóceniem laminarności przepływu po zmianie geometrii dolotu, co jednak na drodze jest wyczuwalne. Stąd jedynie w przypadku automatów ( i to starszych ) można się pokusić o dodawanie nieco do zmierzonego wyniku. Ufff.... epistoła wyszła
I też nie chodzi o to żeby wykazać, że my to jesteśmy the best a inni są be, tylko u nas prawda itd - nie, jest sporo hamowni, które dają powtarzalne i zbieżne wyniki, ale niestety jest jeszcze więcej takich, które każdy pomiar tego samego auta rysują inaczej bo mają tak mizerną częstotliwość próbkowania, że jedynie system wygładzający daje z tego jakikolwiek obraz. Już nawet nie poruszam kwestii podejścia do pomiarów i metodologii, bo nawet mając maszkę można totalne pierdoły uzyskać jak się nie bardzo wie co i dlaczego się robi - daleko nie trzeba szukać takich przypadków
mjsystem - 06-08-2013, 17:19
Aleś dał elaborat 
Moim niefachowym okiem widzę, że Misiek faktycznie ma problem z autem i nie jest to wina hamowni. Temat Lancerka Miśka widzę raczej już w "naszych miskach", nie tu
Bizi78 - 06-08-2013, 18:03 Wykres gala bizzoramy  .
szuwar - 06-08-2013, 20:08
Nie dramatyzujmy ! wyszedł pomiar jak mnie pamięć nie myli 160 kucy. Jak na silnik który pochodzi sprzed 10 lat - bo przecież rok temu z fabryki Mitsubishi nie wyszedł, nikt nie wie jak był eksploatowany od poczatku .... wynik daje tylko - 3 kucyki, każdy powinien być zadowolony. A dodanie kilku gadżetów nie sumuje mocy jak np. w silnikach Hondy i z tego należy zdać sobie sprawę. Zawsze mógł MISIEK wstawić serce od VR-4, albo Sigmy, ..... i nie byłoby tematu. mkm - 06-08-2013, 20:16 Jako fantayk hamowni MAHA oczywiście, że na spotkaniu przed Zlotem napadłem Strunę, o rzetelność pomiarów  .
Mnie przekonał
Nie chcę Was (niektórych oczywiście) martwić, ale moim zarzutem było nie to, że pomiary nie są powtarzalne, tylko, że każdy pomiar daje spory "bonus"
Jak to ma komuś poprawić humor to było gorąco, mogliście mieć chrzczone paliwo, zatkane filtry paliwa lub same pompy, poprzestawiane zapłony, tanie zamienniki itp. itd
MKV - 06-08-2013, 20:17
"Nowe" czyli inne używki podobno po 100tys km przebiegu zamiast 200tys jak moje... czyli jak nowe
Dostały raz STP do czyszczenia wtryskiwaczy dolany do benzyny. Wydech czelny bo by było słychać gdyby nie był a dolot z tego co się orientuję to szczelny - dopiero coz tydzień temu był rozbierany do wymiany "kominka" z nowymi nawiertami do wtryskiwaczy LPG - nowe uszczelki poszły oczywiście i rurki chyba tez wszystkie podłączone... Muszę sprawdzić czy może Torque Pro mi nie pokaże danych z komputera przez OBD2 co tam sondy lambda pokazują... [ Dodano: 06-08-2013, 20:19 ]
Weź bo na następny zlot przyjadę na hamownię Swiftem żeby sobie humor poprawić 
|
||||||||||||||||||||||||||||||
