To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Tarcze i klocki hamulcowe

deejay - 24-08-2011, 21:48

mackbeth napisał/a:
chociaż jak widzę niektórzy dobrali taki zestaw tarcz i klocków że nie narzekają:)


Aktualnie posiadam TRW 276/26mm , po drugim lifcie zaciski , dzienne robię ok 50 km i hamuje czasem nawet bardzo ostro i nie mam problemów z żadnym biciem .
Nie oszukujmy się , tarcze w kwocie do ok 150 zł to po prostu kiepska jakość , TRW np. kosztuje w IC ok 210 zł /szt , ATE 290 zł/szt wiec z tym sie zgodze ze to wyższa półka , jestem takiego zdania , wydac raz i miec spokój .

[ Dodano: 24-08-2011, 21:53 ]
Hugo napisał/a:
U mnie również delikatnie biją po nagrzaniu, więc co piasta wykrzywia się po nagrzaniu? Wcześniej śpi i jak zrobi jej się ciepło to się obudzi i zaczyna wykrzywiać. Bez urazy, ale to jedyne wytłumaczenie. Poza tym mam całe przednie zawieszenie nowe, łącznie z amortyzatorami i łożyskami kół.


czy znasz pojecie "rozszerzalośc cieplna" , pomysl trochę i wyobraz sobie co sie dzieje z tarczą jak ją koło dociska do krzywej piasty , brak słów do was ludzie... :evil:


Pracuje w zawodzie juz prawie 17 lat i śmiać mi sie chce z twoich teorii :roll: .

Anonymous - 24-08-2011, 21:56

mackbeth napisał/a:
To i ja dorzucę swoje słowo - panowie, nie oszukujmy się... galant na tarczach 256mm lub 272mm ma prawo zagrzać tarcze, nawet bez awaryjnego hamowania. Moje kombi masy własnej ma 1350kg, z pasażerem czymś w bagażniku więcej, a w 3 osoby i bagażnik to nawet do 1600-1700 masa może dojść:) Więc tarcze w tej wielkości mogą się krzywić. Po drugie umiejscowienie zacisków - nie jest najlepszą konstrukcją. Po prostu ja się pogodziłem że można tarcze załatwić, chociaż jak widzę niektórzy dobrali taki zestaw tarcz i klocków że nie narzekają:)


Tak jak pisze kolega, niestety hamulcow to galant niema najlepszych. Ja jezdze od poczatku jak kupilem auto na blueprintach. Kompletny zestaw 272. Przejechalem juz na nich w sumie ze 30k. W chwili obecnej juz bija, niestety. Ale przez dlugi okres mialem spokoj. Nogi nie mam lekkiej, czesto sie ostro hamuje i mimo wszystko masa robi swoje.
Ale i tak z czystym sumieniem polecilbym blueprinta.

pipi_ja - 24-08-2011, 22:29

deejay napisał/a:

czy znasz pojecie "rozszerzalośc cieplna" , pomysl trochę i wyobraz sobie co sie dzieje z tarczą jak ją koło dociska do krzywej piasty , brak słów do was ludzie... :evil:


Pracuje w zawodzie juz prawie 17 lat i śmiać mi sie chce z twoich teorii :roll: .


No dobra ale od czego w takim razie krzywią się piasy??? Kolejny bubel mitsubishi???
Mnie nie obchodzi co działa z czym, mnie interesują sprawne hamulce a takich w galancie niestety nie ma.
Dziwię się jak taki bubel mógł wejść do masowej produkcji, nie robili żadnych testów???

deejay skoro masz tak długa praktykę to po raz kolejny w tym wątku napiszę, że bardzo chętnie pofatyguję się do Ciebie, zainwestuję kasę w hamulce tylko napraw mi to i daj jakąś gwarancję.
Chcę tym samochodem jeździć jak każdym innym normalnym i nie zastanawiać się czy już przy tym hamowaniu coś się nie pognie czy może jednak jeszcze nie!!!!!



I jeszcze coś co wg mnie jest istotne. Cena tarcz chyba nie ma aż takiego znaczenia bo w poprzednim galu miałem ten sam problem do momentu założenia najtańszych tarcz jakie znalazłem. Brat załatwił mi jakieś z Harta za dosłownie kilka złoty i moje problemy się skończyły.
Obecne chyba na poczatek przetoczę, a jak znów zaczną bić zrobie ten sam numer co w poprzednim galancie, zobaczymy co się będzie działo.

Hugo - 24-08-2011, 23:13

deejay wiem, trochę przesadziłem, przecież to był żart, ale czy Ty naprawdę myślisz, że Galant ma "normalne" hamulce i nie ma żadnych wad? Przecież ten samochód jest co najmniej dziwny. Jesteś w stanie na szybko wymienić coś w Galancie co zasługuje na pochwałę? Niestety ma więcej wad niż zalet i nie oszukujmy się. Może jestem już trochę uprzedzony do tego modelu, ale spójrzmy prawdzie w oczy...
robertdg - 25-08-2011, 08:09

pipi_ja napisał/a:
Brat załatwił mi jakieś z Harta za dosłownie kilka złoty i moje problemy się skończyły.
Hart - najgorszy szit jaki może być na rynku, znajomy w swoim aucie założył z niego filtr powietrza, to silnik ledwo oddychał, kopcił na czarno, normalnie masakra, wymienił filtr na inny markowy i problem ustąpił, dla jaj pojechaliśmy sobie jeszcze na 3 rózne warsztaty w celach diagnozy - my już wiedzieliśmy co jest nie tak, ale chcialiśmy sprawdzić czy w okolicznych warsztatach będzie jakiś kumaty leb, kurde jak zaczeli wyliczać koszty, to głowa mała.
Żaden nie zdał pozytywnie ezgzaminu, wogóle przypomniało mi się (w trakcie pisania tego posta), że znam takich ludzi co twierdzą, że nie jeżdżą do mechaników, bo im się jeszcze bardziej auta psują :D

Ale teraz taka konkluzja jesteś nie pierwsza i zapewne nie ostatnią osobą, która pochwali się tarczami Harta, o dziwo ja też znajde się w tym gronie, bo znam 2 typów co te wynalazki załozyło do auta, ba nawet jeździłem tymi autami i hamowałem różnymi technikami mieszanymi, no i nic, rewelka. Spotykałem się już, że nowe tarcze, firmami tutaj nie będe operował, ale byly to niejednokrotnie znane oraz z wysokiej półki produkty, zdarzało się, że były pogięte już w pudełku zanim dotarły na piaste auta :?

Co do firm:
ATE - nie jest i nie będzie dla mnie pierwowzorem, dla mnie to taki sam fant jak każdy inny 4MAX/etc tyle, że z podwindowaną ceną
TRW - nigdy z nimi nie było problemów, dlatego skromnie przyznam, że jak dotąd nie znam ani jednego niezadowolonego człowieka (no chyba, że komuś partacz grzebał przy aucie)
Textar - Tu już zabardzo nie ma o czym gadać, bo klocki hamulcowe to rewelka, a tarcze też niczego sobie :P

deejay - 25-08-2011, 08:55

pipi_ja napisał/a:
No dobra ale od czego w takim razie krzywią się piasy??? Kolejny bubel mitsubishi???


a skad wiesz jak jest historia auta zanim trafil do twoich rak , piasty krzywia sie tylko od przegrzania tarcz rzednich , lub wpadniecia mocno w dziure , trzecia sprawa jest czystosc powierzchni styku tarczy do piasty , jesli ktos montuje nowe tarcze na krzywa piaste to daje mu tydzien i bedzie powrot bicia przy hamwaniu :wink:

i nie zadawaj takich glupich pytan .... :roll: Nie tylko w Galancie takie myki sie dzieja , ostatnio wymienialem tacze przednie w Lagunie III po przebiegu 42 tys i tarcze byly az fioletowe , po spr. bicia okazalo sie ze do wymiany sa takze kpl lozyska z piastami na przodzie .

Panowie zejdzcie na ziemie i sprawdzcie tak jak pisalem czyli bicie piast lozysk , wszystko do wykonania profesjonalnym czujnikem zegarowym .
I jeszcze jedno jesli ktos ma pulsacyjne hamowanie to wcale nie musi byc przednie hamulec , za taki objaw moze tez odpowiadac tarcza tylna , najlepiej to sprawdzic hamujac hamulcem recznym , jesli brak objawow to masz wyjasnienie :wink:

mackbeth - 25-08-2011, 09:40

deejay napisał/a:

trzecia sprawa jest czystosc powierzchni styku tarczy do piasty ,:


To akurat prawda, u mnie tak było po założeniu nowej tarczy, po tygodniu zauważyłem że jest nie tak, to wróciłem na poprawkę i dobre czyszczenie i jak ręką odjął.... kolejną rzeczą jest np. jakie mamy felgi - ja mam te lekko krzywe na tyle+zajechane tarcze, to jest lekkie bicie. Krzywe na przodzie- i przy hamowaniu już o wiele bardziej czuć bicie... szczególnie na 17'... po prostu jak deejay pisze wszystko ma wpływ...

komarsnk - 25-08-2011, 10:35

deejay napisał/a:
pipi_ja napisał/a:
No dobra ale od czego w takim razie krzywią się piasy??? Kolejny bubel mitsubishi???


"i nie zadawaj takich glupich pytan .... :roll: "
"Nie tylko w Galancie takie myki sie dzieja"
"Panowie zejdzcie na ziemie"


Amen

pipi_ja - 25-08-2011, 10:57

robertdg możliwe, że poprzednio trafiłem właśnie na dobry egzemplarz tarcz z Harta. W każdym razie problemy się skończyły.

Przykład z laguną chyba nie należy do najlepszych bo od zawsze wiadomo, że francuskie samochody nalezą do jednych z bardziej awarayjnych. Za to japońce mają z goła odmienną opinię.

To ja podam trzy inne przykłady:
1- Volvo s40 brata, te same tarcze co w galancie, cieniutkie do granic i zero bicia
2- Mercedes c klasa mojego ojca(pierwsze wydanie) absolutne zero bicia i samochód staje w miejscu po wciśnięciu hamulca
3- Toyota Corolla (1989) ojciec jeździ tym na ryby od 9 lat, nigdy nie robił nic przy hamulcach i zero problemów

Wszystkie te samochody są starsze od mojego galanta i z hamulcami jest spokój.
Więc nie dziwcie sie mojej złości bo przykłady mam w domu.

Na jutro jestem umówiony z mechanikiem na pomiary tarcz i piast. Mam nadzieje, że faktycznie któraś piasta jest krzywa. Może wymienię na nową i w końcu skończą się moje problemy :evil:

deejay - 25-08-2011, 12:50

pipi_ja napisał/a:
Przykład z laguną chyba nie należy do najlepszych bo od zawsze wiadomo, że francuskie samochody nalezą do jednych z bardziej awarayjnych.


ale Laguna III posiada tarcze hamulcowe przednie 300 lub 320 mm z podwojnym chlodzeniem ,zalezy od wersji i przegrzac takie tarcze to tez wyczyn :wink:
Francuzy awaryjne to tak , ale hamulce maja jedne z lepszych , przejedz sie np. Megane II lub Kangoo III i wtedy sie wypowiedz :wink:

Juiceman - 25-08-2011, 12:53

pipi_ja napisał/a:


To ja podam trzy inne przykłady:
1- Volvo s40 brata, te same tarcze co w galancie, cieniutkie do granic i zero bicia
2- Mercedes c klasa mojego ojca(pierwsze wydanie) absolutne zero bicia i samochód staje w miejscu po wciśnięciu hamulca
3- Toyota Corolla (1989) ojciec jeździ tym na ryby od 9 lat, nigdy nie robił nic przy hamulcach i zero problemów


To ja też podam przykłady:
1 Galant sedan 2.0 i 2.5 kombi Bartka - brak bicia czy to na mikodzie czy czymś innym
2 Carisma choćby moja czy to najtańsze tarcze czy z wyższej półki brak bicia
3 dalej tak wymieniać ?

Czy coś to daje? Skoro u Ciebie tarcze biją tj wszystkie galanty mają do (_._) hamulce. Ok mogę się zgodzić, ale tym samym tokiem idąc to skoro u Bartka w 2 galach było ok - to jednocześnie wszystkie gale mają hamulce ok?
U mnie mikody zaczeły bić po 20-30kkm - oczywiście jak się nagrzeją xd

KaWu - 25-08-2011, 15:06

polaff napisał/a:
ta cała mikoda to żart jakiś?


W dwoch miskach sie sprawuje poki co bez problemu.

deejay napisał/a:
Francuzy awaryjne to tak , ale hamulce maja jedne z lepszych


To fakt. Nawet Megane I z '00 juz stawala deba.

komarsnk - 25-08-2011, 15:11

KaWu napisał/a:
polaff napisał/a:
ta cała mikoda to żart jakiś?


W dwoch miskach sie sprawuje poki co bez problemu.

i u mnie również - 256mm

polaff - 25-08-2011, 21:41

komarsnk napisał/a:
KaWu napisał/a:
polaff napisał/a:
ta cała mikoda to żart jakiś?


W dwoch miskach sie sprawuje poki co bez problemu.

i u mnie również - 256mm


parę stron wcześniej wklejałem zdjęcia moich po zdjęciu...

Hugo - 26-08-2011, 08:10

Żal dupę ściska jak się czyta niektóre wypowiedzi na temat hamulców w tym temacie. Najlepsze jest to, ze nagle Ci którzy jeszcze niedawno na nie narzekali i przyznawali, że są wadliwe, teraz nie widzą w nich nic złego. Żenada.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group