Anonymous - 07-03-2012, 23:23 Bartku obecnie 2 fajne projekty na lokalnym klubie z f125 http://szanuj-sie.pl/foru....php?f=16&t=195 http://szanuj-sie.pl/foru....php?f=16&t=202 Arturro-86 - 07-03-2012, 23:42 Bartku, miło patrzeć, jak dobrze samochody wyglądają, kiedy Ty jesteś ich właścicielem. Piękny "kanciok", szkoda go 
Krzyzak - 08-03-2012, 06:21
Marcino - 08-03-2012, 08:58
Nic nie mówcie o nadkolach.... w galancie rdzewieją mi tak samo jak w maluchu z 78r którego dostałem jako pierwsze auto od wuja. Pozdrawiam Hugo - 08-03-2012, 14:43 Te same alu przekładasz do kolejnych aut? 
SPIDER-ek - 08-03-2012, 17:48 Wiesz też miałem fiaciora białego i czasem przeglądam allegro żeby sobie znowu sprawić, ale to już chyba nie wrati  , żona się nie zgodzi, to były samochody a ten gwizd itd, nawet siedzenia się nie wycierały:)
Tomek - 08-03-2012, 17:51
ja to samo, ale pod kątem borewicza mam sentyment z dzieciństwa, mieliśmy 1986 rocznik
ehhh, bo kobiety tego nie rozumieją SPIDER-ek - 08-03-2012, 17:55 Ja miałem rocznik 79:) i był odpicowany na maxa aż kropla w oku się kręci. deejay - 08-03-2012, 19:38 Moja 125-tka była z 1987 roku z silnikiem 1.5 AB 82 KM , skrzynka piątka poloneza , okrągłe zegary które wymieniłem z tradycyjnego "czerwonego paska" , zrobiłem z niego prawdziwe cudo na kołach , wymienłem w nim wszystko co było możliwe , razem z kapitalnym remontem silnika na tłokach od poloneza . Silnik pracował tak cicho ze nikt nie chciał uwierzyc ze to jednostka fiata  . Wtedy jeszcze cześci były w miarą dostepne i na półkach w sklepach leżało wszystko .
Felki zakupiłem od BWM 316 z oponami jak pamiętam Dunlop . Cała mechanika była w nienagannym stanie , służył mi 8 lat i gdyby nie napalony kolega i to raczej jeszcze długo bym nim jezdził , 170 jechał bez problemu... 
Zielu - 08-03-2012, 19:40 I kto wie czy byś dzisiaj jeździł Mitsubishi..
m6riano - 08-03-2012, 20:03
chyba łza....;-) chyba że krople do nosa se wpuszczasz...;-) deejay - 08-03-2012, 20:03
Jezdziłbym raczej , bo jak miałem " kredensa " to na moim warsztacie pojawił sie mój pierwszy przyszły Galant model E33 , który po miesiącu stania stał sie moją własnością i tak sie to zaczeło ...
Jogurt - 08-03-2012, 20:32
heh, jak Sylwia po ślubie zaczęła dymić że więcej czasu spędzam z Syreną w garażu niż z nią powiedziałem tylko 1 zdanie: Pamiętaj, że Syrena była przed Tobą.... Od tego czasu mam spokój  Teraz sama chce kupować kolejne auta jak jej coś pokazuję i woli mnie w garażu niż przed laptopem. Panowie pozostaje Wam tylko spełniać swoje marzenia i stawiać połówki przed faktem dokonanym bo za niedługo to będzie sport dla b. bogatych.
mkm - 08-03-2012, 21:42
Nie wiem co w nich takiego fajnego, ale ważne, że komuś się podoba.
SPIDER-ek - 08-03-2012, 22:33
Gdybyś nosił soczewki tak jak ja, a nie okulary tak jak ty, to byś wiedział o czym mówie:) heheh mkm Co do F125, każdy kto miał to wie o co chodzi
|
||||||||||||||||||||||||||||||
