SPIDER-ek - 21-09-2012, 16:43 Z tymi kamerkami tak się nie podniecajcie, bo cena jest bez przesyłki która kosztuje 2 razy cene kamerki 
Dużo jest takich akukcji śmiesznych że towar wysyłany bezpośrednio z Chin albo Stanów. Jak doliczysz przesyłke to wychodzi normalnie
Dzik - 21-09-2012, 17:42 Warszawskiego buractwa który ma w dowodzie wieś np spod radomia azhi - 21-09-2012, 20:52 Kupiłem dziś kamerkę, dałem 112zł plus 39 za kartę 16Gb, ciekaw urządzenie, kąt widzenia jednak szału nie robi, do jazdy może i starcza bo widać wszystko przed autem, ale żeby coś więcej, hmm jeszcze testuję. tak czy inaczej impreza nie taka droga 151 zł a jak ktoś dużo po mieście jeździ w korkach lub ogólnie bardzo dużo jeździ to uważam że za tą kasę nie ma co się wahać. jakby ktoś chciał, to zawsze może do mnie podbić na pragę pn. i zobaczyć tą zabawkę zanim kupi, bo nie każdemu może ona odpowiadać, tylko że za 112 zł nie ma co się szału spodziewać
Owczar - 21-09-2012, 23:38
Ja np nie pochodzę z Warszawy, ale to nie znaczy, że jestem burakiem. Buractwo to nie miejsce pochodzenia tylko stan umysłu. Dzik - 22-09-2012, 00:03 Wiec w Twojej wypowiedzi niepotrzebne jest slowo Warszawskie bądź powinieneś sformułować je: "Buractwa które występuje w Warszawie". Owczar - 22-09-2012, 00:07 Ale ja nie napisałem, że Warszawiacy to buracy, tylko Warszawskie buractwo, czyli ta część społeczeństwa tego miasta, która z nudów i bez powodu wyrządza szkody pozostałym. Nie ma znaczenia czy ktoś jest z Garwolina, Radomia czy jeszcze skądś. Ważne jest to co sobą reprezentuje, a na to nie ma reguły. Dzik - 22-09-2012, 00:48 Z ostatnim zdaniem się zgodzę, ale reszta to bełkot. Owczar - 22-09-2012, 00:50 Czytanie ze zrozumieniem się kłania... Dzik - 22-09-2012, 01:14 W 100% się zgadzam! Czytajmy to co piszemy a najlepiej myslmy zanim napiszemy bo nikt z nas nie jest mistrzem dżedaj aby odgadywać myśli innego człowieka. . Owczar - 22-09-2012, 08:49 Pozostali jakiś nie mieli problemu ze zrozumieniem 
azhi - 22-09-2012, 09:17 Dobra Panowie nie ma co sie spinać, chamstwo na drodze jest nei od dziś i nie do jutra. Nie tyczy się tyo tylko Warszawy, choć z racji wielkości tego miasta jest bardziej odczuwalne. Ale na temat buractwa w Warszawie (nie tylko na drodze) można by długo dyskutować i szukac przyczyn. Nie należy jednak zakładac że chamstwo, buractwo i wszystko co złe w Warszawie to Warszawiacy, bo prawda jest taka że przynajmniej połowa mieszkańców Warszawy jest napływowa, co jednak nie oznacza ze są to jednostki reprezentatywne dla swojego miejsca pochodzenia. Jeśli jednak komuś Warszawa nie pasuje, to nie musi tu przyjeżdżać i mieszkać i narzekać... i tak dla podkreślenia i moze troche rozluźnienia tematu polecam: Projekt Warszawiak: http://www.youtube.com/watch?v=Pd0ScofLTGw Misiek :) - 22-09-2012, 09:43 Ludność przyjezdna narzeka jak źle w warszawie ale siedzą, warszawiacy narzekają na ludność przyjezdną, mówi jak to źle w warszawie. Tak było jest i będzie. Ludzie nie lubią Warszawiaków, nie lubią miasta a zjeżdżają tu. Tak samo czasem najbardziej warszawscy są ludzie urodzeni jak pierwsze pokolenie w warszawie (jak Polonia w Ameryce z filmu Kochaj albo rzuć) azhi - 22-09-2012, 09:49 Misiek , kiedyś słyszałem taką teorię że żeby uznawać się za rodowitego mieszkańca Warszawy to chyba Twój Pra-Dziadek musi być z Warszawy, dziadek i ojciec i potem Ty, czyli 3 pokolenia przed Tobą.
Misiek :) - 22-09-2012, 10:08
ze strony ojca mój pra pra dziadek urodził się w warszawie. NIe dam sobie głowy uciąć czy jego rodzice też. Dopiero moja mam pochodzi z Lublina, a jej rodzina ze wschodu (Moja Babcia urodziła się w Moskwie) [ Dodano: 22-09-2012, 10:10 ] i zapomniałbym. Ja nie uznaję swojej wyższości z uwagi na pochodzenie. Znam wiele osób co pochodzą z poza warszawy i są fajniejsze od "rodowitych warszawiaków" Piwor - 22-09-2012, 10:30 Panowie, śliski temat. Jak ktoś przyjeżdża do jakiegoś miasta, np: Warszawa i narzeka, że jest tam źle, to przepraszam. Wracać do domu.
Dzik, Owczar już spokojnie, pogadajcie sobie na spocie.
|
||||||||||
