To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Tarcze i klocki hamulcowe

robertdg - 28-08-2011, 19:54

mlun napisał/a:
A co powiecie na to. Czasem jak się lekko hamuje to czuć delikatne bicie a jak mocniej pedał depnie to przestaje i potem np. przy ponownym lekkim hamowaniu nie bije.
Identyczny efekt miałem jak z jednej strony (zaciski dwutłoczkowe) jeden z tłoczków wychodził wolnij od drugiego, po uczyszczeniu zacisku i porządnym złożeniu wszystkiego do kupy problem minął
Duku - 04-09-2011, 16:11

Ktoś się może orientuje, co szło na pierwszy montaż w Galantach? Zarówno przed jak i po lifcie?

Przy okazji pozwolę sobie na małe podsumowanie tego niemałego problemu:) Po przeczytaniu 93 stron tego tematu dochodzę do wniosku, że w większości przypadków problem bicia tarcz miał miejsce w przypadku wyboru zbyt twardych klocków do danych tarcz np. Mikoda+ATE (które uchodzą za twarde klocki). Dlatego przy wymianie (tuż tuż) zdecyduję się na wymianę na lepsze (twardsze) tarcze np. Zimmermann i dorzucę do tego klocki Textar, które uchodzą za "brudzące i miękkie", bo z dwojga złego wolę częściej wymieniać klocki i czyścić felgi, niż jeździć w trzęsącym się samochodzie:) Zastanawiam się też nad zakupem kompletu jednego producenta np Zimmermann, ATE lub Textar. W sumie to nie bardzo ktoś się chwalił takimi konfiguracjami?
Obecnie jeżdżę na Zimmermannach + Ferodo DS2000 (pylą mocno) i mam bicie. Nie potrafię jednak dokładnie sprecyzować kiedy ten zestaw był założony (na takim kupiłem Galanta), ale ma lekko 50kkm.

marcinzam - 05-09-2011, 06:33

godne polecenia tarcze w rozmiarze 276 można kupić na tej stronie http://www.brakes.pl/inde...78aafd31f1f3ce8

szczególnie firmy DBA

Mare - 05-09-2011, 11:12

No nieźle, niektórzy tu obecni są już wkurzeni na całe mitsu za same hamulce w jednym modelu.
Myślę, że trzeba trochę wyluzować i tak jak deejay czy inni spokojni, sprawdzić najpierw wszystko dokładnie.
Mam małe doświadczenie z Galem, takie samo ogólnie w motoryzacji i jeszcze mniejsze w mechanice ale ujmę to tak:
Po kupnie auta, wymieniłem cały zestaw w "dobrym" warsztacie, który na mieście miał jakąś tam renomę. Zakupiłem zestaw TRW, czyli, jak wspominał Robertdg - jedna z lepszych i bezawaryjnych marek. (przód 256mm)
Efekt? po przejechaniu około 1000km wibrator na kierownicy... bah, na całej budzie było słychać jak wali zaciskami. Tak przejechałem dobre 10kkm

Ostatnio zrobiłem swap na tarcze 276 zacisk 2tłoczki. Przed montażem wyczyściłem je szczotą z drutu stalowego do gołego metalu, pomalowałem, wymieniłem gumy oraz smar na cylinderkach i prowadnicach, zalałem nowy płyn ham. Podczas montażu zacisków wyszorowałem powierzchnię piasty niemal na lustro ( w przenośni) również ranty.
Tarcza w prawdzie była używana wcześniej ale przetoczona, więc dotrzeć ją trzeba było.
Efekt? zero bicia.... nawet pomimo tego, że podczas docierania miałem dwa hamowania awaryjne z prędkości ok 90km/h do niemal 0 .... dalej zero bicia.
Natomiast zaciski, które zdjąłem z auta nie nadają się nawet do furmanki. Potrzeba tony, żeby poruszyć w nich tłoczek, a ruch na prowadnicach jest wielkości 2mm .... nie były w ogóle przesmarowane tak jak zleciłem to w warsztacie, nie było zrobione nic. tylko założyli tarcze na zardzewiałe piasty, wsadzili nowe klocki i wio.

Tak jak ktoś wcześniej wspomniał taką frazę "nie oddaje auta do warsztatów, bo wtedy jeszcze bardziej się psuje.." i to jest prawda.
Obecnie jestem mega zadowolony z jakości hamowania w moim aucie. Niestety, nie jestem w stanie powiedzieć jakiej marki mam tarcze i klocki, bo to używki od Tomka. Może jego zapytać, ale sprawują się rewelacyjnie. Tylko klocki mocno pylą, ale to mała cena.
Wcześniej odnosiłem wrażenie, że po wciśnięciu hamulca... coś tam tarło... leciutko hamowało.. wciskałem mocniej... mocniej, nic się nie działo... i mocniej... i nagle lądowałem z twarzą na przedniej szybie. Teraz nic takiego nie czuję, hamowanie jest równomierne i adekwatne do nacisku na pedał hamulca.

Hugo - 05-09-2011, 12:02

Mare napisał/a:
No nieźle, niektórzy tu obecni są już wkurzeni na całe mitsu za same hamulce w jednym modelu.
Tak jakby to była jedyna wada tego modelu...
Mare napisał/a:
Myślę, że trzeba trochę wyluzować i tak jak deejay czy inni spokojni, sprawdzić najpierw wszystko dokładnie.
Ile razy mozna wszystko sprawdzać? Życie nie składa sie tylko z rozbierania i składania zacisków w Galancie EA. Trzeba też robić wiele innych rzeczy, jak normalny człowiek, jeść, pić, spać, pracować, odpoczywać...
Tomek - 05-09-2011, 12:24

Hugo napisał/a:
Mare napisał/a:
No nieźle, niektórzy tu obecni są już wkurzeni na całe mitsu za same hamulce w jednym modelu.
Tak jakby to była jedyna wada tego modelu...


ja wymieniłem tarcze i klocki z przodu i z tyłu i nie mogę narzekać
auto po 2 lifcie, więc z przodu tarcze 276/26 mm
a ludzie mówią, że na 2 tłoczkach jest lepiej
tyle, że ja sportowcem nie jestem, a tarcze sobie spokojnie dotarłem, może dlatego też mam je w dobrym stanie nadal
trzeba też zauważyć, że to konstrukcja sprzed około 20 lat, więc nie ma co porównywać do nowych aut

Hugo: wypisz kiedyś na spokojnie co Ci się psuje/zepsuło w aucie, bo narzekasz na niego w co drugim temacie, może trafił Ci się wyjątkowy egzemplarz, może pora się go pozbyć

moje usterki:
- zegarek (lutowanie)
- klima (regulacja odległości sprzęgła)
- cieknąca maglownica (regeneracja)
- cieknąca chłodniczka klimy (wymiana na używkę)
- krzywa piasta (wymiana)

reszta to typowe elementy eksploatacyjne

Mare - 05-09-2011, 12:57

Hugo... nie chodzi tu o rozbieranie hampli co chwila, ale o to, by zrobić to raz a porządnie i ewentualnie, przy corocznym przeglądzie, sprawdzić zaciski pod tym kątem. Napisałeś wcześniej, że wiesz dokładnie w czym problem w twoim aucie, więc go usuń. Może to i koszt, ale jak już to zrobisz, to będziesz miał spokój.

Gdy byłem w ASO mitsu któregoś razu, zapytać ile kosztuje u nich przegląd, koleś mi powiedział, że jest tak drogo, bo oni za każdym razem sprawdzają, rozbierają całe zaciski i smarują na nowo, włącznie z wymiana gumek i e/w prowadnic jeżeli są zużyte.

Po coś to chyba robią co nie? Może warto iść tym śladem? ja na pewno tak zrobię.

pipi_ja - 05-09-2011, 18:32

Mare Ile zrobiłeś km po tej regeneracji?
Jeśli mi napiszesz, że powyżej 20tys. uderzę się w pierś i przyznam, ze też coś sknociłem podczas wymiany hamulców.
U mnie niestety po ok 7tys bije jak dzikie.

Jeśli masz do 10tys wróć tu proszę za kolejne dziesięć i napisz, że nadal jest git.

Hugo - 05-09-2011, 20:03

tomek84 napisał/a:
- zegarek (lutowanie)
- klima (regulacja odległości sprzęgła)
- cieknąca maglownica (regeneracja)
- cieknąca chłodniczka klimy (wymiana na używkę)
- krzywa piasta (wymiana)

reszta to typowe elementy eksploatacyjne
To chyba trochę przesadzam... Do zestawu dodam jeszcze korozję, a odejmę maglownicę (chyba, bo wszystko z przodu wymienione a czasami coś stuka) oraz chłodnicę klimy. Z tymi dwoma rzeczami nie miałem problemu. Wymieniałem za to chłodnicę wody, bo ciekła. Aha nie wiem czy popychacze należy uznać za elementy eksploatacyjne... Koniec OT.
Tomek - 05-09-2011, 20:13

u mnie korozja standardowa
a mi się chłodnice pomyliły, ciekła nie chłodnica klimy, a chłodniczka wspomy

no koniec OT

KaWu - 06-09-2011, 09:17

Duku napisał/a:
np. Mikoda+ATE (które uchodzą za twarde klocki). Dlatego przy wymianie (tuż tuż) zdecyduję się na wymianę na lepsze (twardsze) tarcze np. Zimmermann i dorzucę do tego klocki Textar, które uchodzą za "brudzące i miękkie",


Mam zgoła odmienne zdanie. Wg mnie klocki Textar są twardzsze od ATE.

Duku - 06-09-2011, 18:53

Kawu, nie jestem w stanie stwierdzić, które są twardsze, bo żadnych z nich nie używałem. Jest to raczej wniosek wyciągnięty z przeczytania tego całego wątku na forum. Użyłem tej konfiguracji (mikoda+ate) jako przykład doboru za twardego klocka do tarczy:)
deejay - 06-09-2011, 23:16

Klocki Textar posiadam u siebie w Galu , sa twarde i nie powoduja pylenia , jazda po miescie ok 3-4 dni i felgi jak po myjni , zero pyłu :wink:
Duku - 06-09-2011, 23:30

deejay dobrze wiedzieć:) Teraz trzeba dobrać, takie tarcze, które tych twardych klocków nie pogną:) A to już jak widać nie jest takie proste... Na czym aktualnie jeździsz? Masz może doświadczenie z tarczami Textara (albo ktoś inny). Bo jestem ciekaw jak spisywałby się zestaw w całości tego producenta. [/b]
badmdfk - 07-09-2011, 04:56

A ja mam takie pytanie. Może już było, ale nie dałem rady o tej godzinie wszystkiego przeczesać. Co myślicie o tych tarczach, bo cena nawet nie jest zła? No i jakie klocki byście polecali do tych tarcz.link


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group