[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - [CY3A 1.8] SPALANIE WERSJI 1.8 - opinie
MichalRej - 28-04-2010, 20:12
Cytat: | No to pozostaje Ci zalozenie ori tlumika i porownanie wynikow. |
No to mnie nie pocieszyłeś bo zmiana tłumika z powrotem na oryginał to zmiana już raczej nie odwracalna, bo trzeba przespawywać z powrotem zaczepy itd...
Więc takie bawienie sie nie ma sensu... albo zostanę przy tym albo na dobre zmienię na oryginał- czego napewno nie chciał bym robić
mkrawcz1 - 28-04-2010, 20:16
MichalRej napisał/a: | bo trzeba przespawywać z powrotem zaczepy itd...
|
Moment... dopasowali swój tłumik do Twojego samochodu czy Twój samochód do swojego tłumika?
A nawet jeśli nie daj Boże to drugie: przykręć stary tłumik, powieś nawet na drutach i zrób kawałek trasy, żeby sprawdzić.
BTW: ciekawe, jak ta czarna farba, którą pomalowany jest ten "nowy" tłumik, będzie wytrzymywać wysoką temperaturę...
MichalRej - 28-04-2010, 20:36
mkrawcz1 takiej opcji że to nie jest nowy tłumik to napewno nie ma...
A to że dostosowali samochód do tłumika to faktycznie można tak powiedzieć...
Nie wiem co robić...
Na trasie gdy jechałem najdelikatniej na świecie to spalanie bylo OK,
ale gdy jeżdżę po mieście w miarę krótką trasę to jest tragicznie ze spalaniem...
mkrawcz1 - 28-04-2010, 20:48
Ja nie twierdzę, że nie jest nowy... Ja się zastanawiam, jak z jakością wykonania... A co do spalania - zastanawiam się, czy wygląd był wart wyższych kosztów eksploatacji...
Karwoś - 28-04-2010, 23:11
Normalnie po wymianie koncowego tłumika spalanie powinno pozostać takie samo - czytaj - nie ma wpływu na spalanie :
Chyba że :
Podczas montażu gdzieś zmiejszono średnicę przepływu
Odpieli lambdę lub ją uszkodzili podczas montażu
A co najważniejsze - było spawane - czy odlaczyli aku - jak nie to mogło się stać dużo więcej niż spalony bezpiecznik itp. - bo raczej palnikiem tego nie robili ale elektrodą albo migomatem - jak uszkodzili kompa to może dzialać w trybie awaryjnym - ale to juz do fachowca trzeba by było się zgłosic.
Sprawdz też dolot - może coś gdzieś grzebali i dolot jest nieszczzelny albo zapchany filtr powietrza. - u mnie po wymianei zapchanego filtra spalanie w mieście spadło o 2l.
MichalRej - 29-04-2010, 09:50
Karwoś nawet mnie takimi rzeczami nie strasz...
Myślę że jeśli chodzi o sprawę spawania to jest to zbyt profesjonalna firma
żeby mogła sobie pozwolić na tak prozaiczny błąd, że nie odpieli by aku...
niewiem jak sprawdzić poprawne działanie tej "lambdy"...??
A filtr sprawdzę zaraz po pracy, zobaczymy co tam w trawie piszczy...
Tylko dla mnie jest dziwne, (to co już mówiłem)
że na trasie libiąż- kraków (60km) spalanie z bardzo delikatną jazdą wyszło 6l/100km
A jeżdżąc po mieście spalanie nie schodzi poniżej 15 litrów... (czego przed tem nie było)
gzesiolek - 29-04-2010, 10:41
MichalRej, a wziales pod uwage ze od marca nasz drogi grod Kraka zapchal sie znacznie? u mnie w miescie podskoczylo o ok. 1l/100km na jezdzie z pracy i do pracy...
MichalRej - 29-04-2010, 10:52
gzesiolek napisał/a: | MichalRej, a wziales pod uwage ze od marca nasz drogi grod Kraka zapchal sie znacznie? u mnie w miescie podskoczylo o ok. 1l/100km na jezdzie z pracy i do pracy... |
akurat mam to szczęście że omijam te największe korki,
i nie zauważyłem jakiegoś wzmożonego ruchu na tych drogach
którymi na codzień się poruszam...
Więc niestety to też nie to...
jaca71 - 29-04-2010, 15:06
MichalRej napisał/a: | ale gdy jeżdżę po mieście w miarę krótką trasę to jest tragicznie ze spalaniem... |
Sprawdziłem z ciekawości dzisiaj jak to jest u mnie. Po około 1km komputer pokazywał 13,7L/100km. Po około 10km pokazywał 10,8L/100km
MichalRej - 29-04-2010, 15:58
ja też przejeżdżam około 10km i spalanie jest 15+
pekaes - 29-04-2010, 18:55
MichalRej napisał/a: | ja też przejeżdżam około 10km i spalanie jest 15+ |
Z domu do pracy mam 9,9 km. Na wiosnę, rano dojeżdzając pod budynek, komputer pokazuje od 8,0 do 9,5 l/100 km (jazda bardzo spokojna). Wszystko zależy od tego, jak się ułożą światła na skrzyżowaniach (swoją drogą, brak synchronizacji świateł jest PRZERAŻAJĄCY; czy tak samo jest w innych miastach???). Gorzej jest w drodze do domu. Zejście poniżej 10l/100km chyba jeszcze mi się nie zdarzyło.
Trik - 29-04-2010, 19:56
pekaes napisał/a: | (swoją drogą, brak synchronizacji świateł jest PRZERAŻAJĄCY | Z tą synchronizacja to jakaś ciekawostka jest. Ostatnio o 15 wyjeżdżając z Wawy od tego "handel city" na Targówku w stronę Marek starałem się jechać 50-60 od startu na pierwszych światłach od tego "city", no i okazało sie że ja jadąc ze swymi prędkościami jechałem praktycznie na zielonych, z lekkimi dohamowaniami przed tymi co jeszcze nie wystartowali, a ci co ćwiczyli przyśpiechy itp byli ciągle doganiani na następnych światłach. Tylko że oni musieli wystartować i się zatrzymać, a mi wystarczyło się doturlać. Niewiem ile tych świateł tam jest po drodze ale do wyjazdu z Marek zatrzymałem się jedynie 2 razy, a spalanie nie zeszło mi poniżej 14,5km/l. a i tak wynik był by lepszy w granicach 15,5km/l, gdybym nie wrąbał się w 1 godz. korek na Trasie chyba Toruńskiej
shalafi - 30-04-2010, 08:23
a przy okazji od jakiegoś czasu zacząłem porównywać wskazania komputera ze średniego spalania całego baku z tym co tankuje na stacji, i o dziwo przekłamania średnio o 2% - komputer zawyża.. a maxymalnie na jednym tankowaniu było raz 3,7% więc wygląda że mogę na nim polegać...
gzesiolek - 30-04-2010, 10:13
shalafi, komputer nieco zawyza... albo raczej zaokragla w gore
w manualu jak sprawdze na kompie mam od nowosci 7,0l/100km wg motostat nieco mniej... ok. 0,1l zawyżone...
Luk - 30-04-2010, 10:53
Ja ostatnio stwierdziłem, że u mnie spalanie w 1.8 wcale nie jest duże.
Rozmawiałem mianowicie ze znajomymi: jeden kupił Mondeo 2.0, ok. 140KM, spalanie w mieście 12-14l/100km, drugi ma Peugeota 406 1.8, na trasie poniżej 8.5l/100km nie udało mu się zejść, w mieście też 12-14... Silniki w miarę podobne (wiem, w Lancerze konstrukcja jest nowsza), jeździmy na podobnych trasach. Więc moje 7,5-8,5 w trasie i 10-12 w mieście uważam za całkiem przyzwoite.
|
|
|