To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Jak wino...

Hugo - 09-12-2012, 20:58

Co się stało..? :? :(
wojzi - 09-12-2012, 23:47

Sławek weź się nawet z tą sprzedażą nie wydurniaj. Znajdź bogatego wujka z Ameryki, zostań utrzymankiem, bawidamkiem czy kim jeszcze, ale Gala nie sprzedawaj.

Ty wiesz, że nawet Reni jako jedyny Gal się on podoba.

Nikt nie doceni należycie tego ile dla tego auta zrobiłeś, a sprzedać i patrzeć jak jakiś ciul je marnotrawi to żal.

sveno - 15-12-2012, 01:38

Rekin się obraził :( 3 dni temu ledwo co zapalił rano :shock: fakt było -14C w nocy no ale akumulator mam nowy.
Potem na jednym skrzyżowaniu niespodziewanie zgasł, pojedynczy wybryk i do dzisiaj się nie powtórzył, ale nigdy mu się to nie zdarzało.
Dzisiaj na trasie do Oświęcimia usłyszałem kilka razy puknięcie z przodu auta, pewnie jakiś wahacz kończy swój żywot, ale jeszcze nie zlokalizowałem który.
Galant chyba nie chce zmieniać właściciela... :roll:

Hugo - 15-12-2012, 09:03

sveno napisał/a:
Galant chyba nie chce zmieniać właściciela...
Nie darmo się mówi, że te auta mają duszę :wink: One nas rozumieją, tylko mówić nie potrafią...
komarsnk - 15-12-2012, 09:24

Hugo napisał/a:
sveno napisał/a:
Galant chyba nie chce zmieniać właściciela...
Nie darmo się mówi, że te auta mają duszę :wink: One nas rozumieją, tylko mówić nie potrafią...

:d mam dokładnie to samo odczucie :-)
Jak tylko coś do Kasi zaczynam ględzić a że to a że tamto i może by jakiś nowszy Galant to ten natychmiast jakieś humory strzela :-)

danino88 - 15-12-2012, 10:59

Sławku też tak miałem jak zacząłem się rozglądać za innym lub myśleć o sprzedaży :)
Marcin-Krak - 15-12-2012, 13:43

To już chyba wiesz, ze musisz teraz zrobić wszystko żeby nie dopuścić do tego, co pisałeś trochę wcześniej ;)
sveno - 21-12-2012, 23:51

Decyzji o sprzedaży wciąż brak, więc wziąłem się za bieżące sprawy z nadzieją, że Galant zostanie.
Dzisiaj wymienione sprężyny z tyłu i postojówki z przodu, zgadnijcie z czym dłużej zeszło? :)
Na tył wleciały przednie sprężyny H&R, tył podniósł się o 4cm i w tej chwili na pusto jest prześwit między kołem a nadkolem na 3 palce. Koło wyszło trochę z negatywu. Nie miałem okazji przewieść się jeszcze, jutro zobaczymy czy bardzo zdziczał. Amortyzatory mają chyba rok, nie ciekną (co wcześniej podejrzewał mkm) i działają poprawnie.
Foty wkrótce.
Zlokalizowałem źródło stuków w przednim zawiasie: jeden z wahaczy albo drążek kierowniczy :) czyli standardowo nie wiem co stuka i trzeba jechać do Leszka żeby go przebadał.
No i postojówki, normalnie bajka, -5lat do wieku i +10KM mocy

komarsnk - 21-12-2012, 23:58

sveno napisał/a:
No i postojówki, normalnie bajka, -5lat do wieku i +10KM mocy

No a fota? Ciemno jest to warunki są w sam raz :)

Hugo - 22-12-2012, 09:54

sveno napisał/a:
zgadnijcie z czym dłużej zeszło?
Z postojówkami oczywiście :mrgreen:
Arturro-86 - 22-12-2012, 10:26

sveno napisał/a:
Amortyzatory mają chyba rok, nie ciekną (co wcześniej podejrzewał mkm) i działają poprawnie.

Ty masz u siebie Monroe Reflex, prawda :?: Bo ja też u siebie teraz zakładałem i interesuje mnie, jak się sprawują u innych :wink:

sveno - 22-12-2012, 17:09

Hugo napisał/a:
Z postojówkami oczywiście :mrgreen:
dokładnie :) trzeba było wyjmować reflektory i rozwiercać te blaszki które trzymają oprawkę postojowek.
Arturro-86, tak. Jak napisałem nie jest z nimi źle, jeżdżą już 14 miesięcy i przejechałem na nich około 15kkm, wczoraj wciśnięte do końca ładnie wstawały, trochę wolniej niż nowe. Trzeba trochę więcej kilometrów zrobić by powiedzieć czy są coś warte.

Dzisiaj pierwsze 50km na nowych sprężynach. Jest twardo :) ale znośnie. We wtorek powrót do Krakowa, jak nie będę narzekał na kręgosłup to zostają :)

Odwiedził mnie dzisiaj kolega który pracuje jako mechanik, nie znam jego kompetencji ale pozwoliłem mu obadać stukający przód. Jego diagnoza to albo drążek kierowniczy albo maglownica :( pewności nie ma bo bez kanału nie był w stanie tego sprawdzić dokładniej.

Jak ja mam sprzedać takie auto? :roll:

booohal - 22-12-2012, 18:27

sveno, Cykniesz jakąś fotkę z tymi postojówkami w nocy?
deejay - 22-12-2012, 18:40

sveno napisał/a:
ego diagnoza to albo drążek kierowniczy albo maglownica pewności nie ma bo bez kanału nie był w stanie tego sprawdzić dokładniej.



Jak ja mam sprzedać takie auto?


Maglownica rzadko pada , predzej drązek lub końcówka .

Owczar - 22-12-2012, 19:30

deejay napisał/a:
Maglownica rzadko pada , predzej drązek lub końcówka .


Zgadzam się z powyższym :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group