Tomek - 20-11-2013, 20:16
ja w to auto włożyłem w sumie ponad 23 tyś to więcej niż na paliwa (22810 zł) bialyjayz - 20-11-2013, 20:22
trochę popłaczę, ponarzekam i mi przejdzie, a na koniec zostanie mi radość z jazdy 
Tomek - 20-11-2013, 20:29
och, daj spokój tak naprawdę powinieneś za to auto zapłacić 18 (tyle warte było), a nie 16 i zapłacisz 
sorry, że tak z humorem, ale nie ma też co płakać, nic wielkiego się nie stało i w sumie jak na dzika to małe szkody kolega przywalił w dzika centralnie i to przy mniejszej prędkości, a zniszczenia były o wiele, wiele większe bialyjayz - 20-11-2013, 20:35
bo jest jedna zasadnicza różnica.. to jest Bestia i byle Dzik jej rady nie da 
WreX - 20-11-2013, 23:09 bialyjayz, no przecież widzisz, że ta Twoja bestia taka łakoma była, że dzika chciała w całości połknąć... niestety za małe usta
Hugo - 21-11-2013, 08:09 tomek84, miałeś przed wymianą kopułki i palca taki objaw, że na zimnym silniku, przy pierwszym przyśpieszaniu zazwyczaj, auto jedzie pulsacyjnie? Jedzie, nie jedzie, jedzie, nie jedzie... Im zimniej tym bardziej to czuć. Od +5 st. C w górę prawie nie czuć, dzisiaj rano + 4 st. C i było mocno czuć, aż strach pomyślec co będzie przy -15 st. C Chyba pojedzie, zatrzyma się, pojedzie, zatrzyma się... 
Tomek - 21-11-2013, 08:15
aż tak to nie miałem coś takiego (ale jak pisałem to było rok temu, potem ustało i powróciło znienacka), że przejechał 20-50-100 metrów płynnie, zdusiło go mocno (tak jakbym zahamował silnikiem na jedynce) i dalej płynna jazda żadnego takiego szarpania i pulsowania, jak opisujesz, nie miałem Hugo - 21-11-2013, 08:20 To w zasadzie trochę podobnie (zamulanie), więc jeszcze przed zimą trzeba zmienić kopułkę i palec. bialyjayz - 21-11-2013, 17:01 analizując przebieg mojego zderzenia z dzikiem doszedłem do wniosków, że główne przyczyny są dwie: 1. wysokość ustawionych świateł miałem na zero także widoczność na mijania miałem ok 5-10m przed siebie, przy 80km/h 10m na reakcję to mało zdecydowanie 2. słabe żarówki, chodzi o to, że żółte światło nie rozjaśnia tak bardzo jak białe Dlatego postanowiłem: 1. ustawić światła na maksymalną wysokość i widzieć nieco bardziej do przodu na światłach krókich dlatego przepraszam Was drodzy użytkownicy w razie gdybym kiedyś miał okazję oślepić któregoś, ale już wolałbym uniknąć podobnych sytuacji 2. zakupić nowe mocniejsze żarówki i tutaj proszę Was o podpowiedź jakie warto wybrać, zależy mi głównie na świetle białym Owczar - 21-11-2013, 17:05 Polecam tungsram sportlight.
Jak chcesz widzieć dobrze to ustaw dobrze- za wysoko ustawione pogarszają widoczność. Generalnie powinieneś ustawić tak aby światła nie świeciły wyżej niż wysokość żarnika w żarówce. Granica światło-cienia powinna być widoczna na ziemi- oczywiśćie w dalekiej odległości. Jeśli nie jesteś w stanie dostrzec tej granicy tzn, że światła świecą za wysoko. Jak obciążasz tył to opuszczasz światła. bialyjayz - 21-11-2013, 18:19 jakieś żarówki dające efekt ksenona do Galanta się nadają powiedzmy w cenie do 100zł, czy to już wyższa pułka i trzeba liczyć się z wyższymi kosztami. Hugo - 21-11-2013, 19:32
bialyjayz - 21-11-2013, 19:44 no to Wam zaufam i założę te właśnie 
wstyd się przyznać ale jak to mówią koniec języka(w tym przypadku palce) za przewodnika Galant ma H7 i H1 ? Tomek - 21-11-2013, 19:45
bialyjayz, jak dla mnie to szukasz na siłę przyczyny, a nie znajdziesz 1. wysokość na "0" jest najwyższa, imho w tej pozycji światła świeciły dalej niż na 5-10 metrów zresztą światła ustawił raz diagnosta 3,5 roku temu, od tego czasu był na stacji diagnostycznej 4 razy, ostatnio w sobotę i światła mu też sprawdzali, ustawione dobrze 2. żarówki rzeczywiście nie były najwyższych lotów, ale padły mi dwie tak na 2 tygodnie przed sprzedażą akurat byłem na stacji coltem, były żarówki Narva za 20 zł sztuka, a potem jakiś Philips za 75, czy 85 zł sztuka wziąłem Narva założyłem i powiem szczerze, że byłem pod wrażeniem, że najtańsze żarówki, a dobrze świecą a mój komentarz do tych 5-10 metrów vs 80 kmh jest taki, że jak jedziesz po ciemku, albo we mgle, to jedziesz taką prędkością, żeby w nieprzewidzianej sytuacji móc zatrzymać się w polu widzenia jeśli rzeczywiście widziałeś na 5-10 metrów, a jechałeś 80 kmh to jesteś sam sobie kowalem swojego losu
1. totalna głupota i bzdura
jak wyżej WreX - 21-11-2013, 19:48 bialyjayz, ja to bym długie włączył... zawsze jeżdżę na długich (o ile nikt z naprzeciwka nie jedzie i jest ciemno) bez nich to jak bez oczu. |
||||||||||||||||||||||||||||
