To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - [CY3A 1.8] SPALANIE WERSJI 1.8 - opinie

alfiq - 25-06-2010, 13:25

jaca71 napisał/a:

Wniosek: do 10km największy wpływ na to co widać na wyświetlaczu ma rozpalenie zimnego silnika.


Dokładnie tak jak piszesz. Do chwili rozgrzania silnika większa część mieszanki jest "marnowana" na doprowadzenie katalizatora do roboczej temperatury, tak żeby norma Euro 4 (czy jaką tam miśki spełniają) mogła być dochowana. Przynajmniej tak tłumaczył mi facet w serwisie mitsu i uznałem to za wiarygodne.

MichalRej - 25-06-2010, 16:48

waldinio napisał/a:
40min jazdy wczoraj po Krakowie ok 17.00 :)

Obrazek

http://img36.imageshack.us/i/imag0029g.jpg/


Ja też wracałem po tej godzinie z pracy, odcinek 3km na mieszkanie jechałem przeszło 30 minut, spalanie średnie doszło do 38l/100km :D no a śrenia prędkość 4km/h...
ale to i tak lepsze jak ciupać na nogach w taki deszcz lub jechać w zapchanym autobusie MPK... :)

fargo - 25-06-2010, 16:54

waldinio napisał/a:
40min jazdy wczoraj po Krakowie ok 17.00 :)

Obrazek

http://img36.imageshack.us/i/imag0029g.jpg/


No to dlatego tak długo jechałeś bo tempomat sobie ustawiłeś na 5km/h :rolleyes:

waldinio - 25-06-2010, 18:46

fargo napisał/a:
waldinio napisał/a:
40min jazdy wczoraj po Krakowie ok 17.00 :)

Obrazek

http://img36.imageshack.us/i/imag0029g.jpg/


No to dlatego tak długo jechałeś bo tempomat sobie ustawiłeś na 5km/h :rolleyes:


hehe, no rzeczywiscie :D

zzip1 - 29-06-2010, 20:45

Trasa Białystok - Porec 1495 km w jedną stronę na luzaku ( ok 20 godzin ) - max prędkości do 10 km/h szybcjej niż wypada - średnie spalanie ok 9l/100km, powrót ( ok 16 godzin ) duzo szybciej niż wypada ( do Cieszyna ) 14l/100km.Co ciekawe trasę Porec - Cieszyn ok 900 km przejechałem w niecałe 7 godzin a pozostałe 600 po Polsce prawie 10 h.


edit: z tego co wiem u naszych poludniowych sasiadow takze obowiazuja ograniczenia predkosci.

jaca71 - 11-07-2010, 00:35

Wydaje mi się że odkryłem granicę ekonomiczności jazdy po autostradzie. Jest nią granica 3500rpm co daje trochę ponad 130km/h. Do tej prędkości spalanie na płaskim odcinku mieści się w 9L/100km. Powyżej drastycznie rośnie. Czyżby zmian faz?
Wniosek jest taki że Lancer jest zwierzęciem autostradowym ale tylko trochę.
Pewnie się powtórzę ale pasowało by skrócić trochę czwórkę i piątkę ale pozostawiając ją jako nadbieg i dołożyć bardzo dłuuuuuuuugą szóstkę jako kosmiczny nadbieg.
Ale i tak jest ok. Hałasu jak hałas - radia nie bardzo da się słuchać bo ciężko zrozumieć co mówią, muzyka jest ok ;)

waldinio - 11-07-2010, 11:10

u mnie przy 130 radio na 28 i słyszę praktycznie tylko radio :) lekki szum od lusterek nawet nie przeszkadza :P
el_diablo - 12-07-2010, 08:16

jaca71 napisał/a:
Pewnie się powtórzę ale pasowało by skrócić trochę czwórkę i piątkę ale pozostawiając ją jako nadbieg i dołożyć bardzo dłuuuuuuuugą szóstkę jako kosmiczny nadbieg.


W CVT jest tak zestopniowane, co w efekcie daje <2000 obr./min przy 100 km/h i ok. 3000 obr./min przy 150 km/h na najwyższym przełożeniu.

Bart2001 - 12-07-2010, 08:32

Witam. Podzielę się swoimi spostrzeżeniami dot. spalania. W sumie mam przejechane 12 tys. od stycznia br. Średnio wg komputerowego manuala wynosi 9,3l (przez 11tys.). Liczone przy dystrybutorze wychodzi mniej więcej podobnie chociaż przeważnie jest to trochę mniej :o i waha się między 8,8-9,5. Jeżdżę codziennie ok 30km podmiejskimi drogami bez korków 90-130km/h. Ponadto ostatnio zaliczyłem dwie trasy - spod Poznania do Kołobrzegu (300km) bocznymi drogami bez ruchu i fotoradarów i tu spalania wg kompa wyszło 9,3 a przy dystrybutorze 8,8 (cła trasa na jednym baku tankowanie przy tym samym dystrybutorze) średnia prędkość 82km/h. Druga trasa to wczoraj zaliczyłem 900 km pod Olkusz spod Poznania i z powrotem z czego większość to autostrada A2 i (Poznań-Stryków) i A1 :?: Stryków Częstochowa (w sumie 600km) i spalanie wg kompa to 12l/100km a przy dystrybutorze ok 11l/100. Aha średnia prędkość to ponad edit :mrgreen: - na autostradzie szybko. W sumie dużo za dużo.

Edit: 10. Mitsumaniaki popierają akcję Stop wariatom drogowym - dlatego zanim napiszesz coś o swoich dokonaniach drogowych zastanów się trzy razy

Uki_NH - 12-07-2010, 09:54

jak na taki silnik to spalanie bardzo fajne, auto mam od miesiąca przebieg to 23000, ja przejechałem ponad 1000 km praktycznie sam Kraków, na dodatek krótkie odcinki, paliwem się zbytnio nie przejmowałem bo lekkiej nogi nie mam ponadto non stop na klimie i średnio wyszło 11l na kompie i przy dystrybutorze to samo, więc pewnie poniżej 10 da się zejśc w mieście
racer1972 - 16-07-2010, 22:18

W ramach humoreski - odpalam niedawno zimne autko w garażu a komputer pokazuje chwilowe zużycie 94,7l! :rolleyes: Po minucie było jak trzeba :wink:
gzesiolek - 17-07-2010, 23:18

racer1972, jak nie wyjechales z garazu powinien pokazac 10000000000000000000l/100km ;) do nieskoncznosci... w ramach humoreski ;)
origin - 22-07-2010, 21:47

Testowałem tempomat na odcinku 15 km i wyszło mi:
7,5l przy 120kmh
6,4l przy 95 kmh

(1.8 benzyna)

po wyłączeniu tempomatu +2 litry

drogi lokalne, nikogo nie było więc gazu w ogóle nie dotykałem.

Za to w mieście na krótkich odcinkach spalanie jest ogromne.

Za miesiąc przetestuję jeszcze niemieckie i duńskie autostrady więc będę mógł legalnie na tym forum napisać jakie jest spalanie przy wyższych prędkościach na tempomacie;)

marekp - 30-07-2010, 12:20

Mam Lancera 1.8 od listopada 2009. Nowy z salonu. Pali srednio 9.4 l/100 wedlug komputera i tak mniej wiecej jest. W miescie jestem zadowolony jesli mniej niz 11l/100. Jesli jakde okolo 100 km/h to pali 7.8l/100. Za to jesli chce jechac np.200km/h..... to lepiej nie mowic. 35 i wiecej. Takie sa wskazania tego komputerak. Srednio trochem ponad 9 l /100 pali. Pewnie ze za duzo. Jak kupowalem to rozwazalem diesla. Ale on byl drozszy o 19 ts zl! Co prawda nie mialem danych ile ktory naprawde pali ale z danych katalogowych wyszlo mi ze po 150 tys km bedzie mniej wiecej na zero. Teraz mam watpliwosci co do tego rachunku. Nadal jest za drogi diesel. Do tego cos potrzaskuje w zawieszeniu jak cofam na skreconych kolach. Nie zawsze tak jest. I to juz po 17 tys km! Dosc tandetne to auto. Ani spercjalnie silny ani oszczedny. Ladny to fakt. W serwisie oczywiscie nikt nie wie co moze trzaskac. Nie jestem zadowolony z niego. Niewygodne fotele przy dluzszej jezdzie. Nie trzymaja na boki. A chcialem kupic Subaru - moze by nie bylo lepiej ale inaczej :-) . Pewnie najlepiej jakis niemiecki samochod kupic. Tyle ze Lancer tanszy. Ale czy jak cos jest tanie to moze byc dobre? Watpie. Jest co prawda powiedzenie ze tanie wina sa dobre bo dobre i do tego tanie ale nie podzielam tego pogladu. A za duzo mialem samochodow w zyciu zeby chwalic tylko dlatego ze moj. Lakier tez do niczego.

MarekP

racer1972 - 30-07-2010, 15:13

A podobno tylko ja na forum marudzę :badgrin:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group