Krzyzak - 15-02-2016, 22:38 Ja wstawiłem w żonie kombi SLR wahacz prosty i działa bez zarzutu. To tylko pakowacz, więc co się trafi to będzie - jakość jest zagadką 
Yamato omijaj, lepiej kup CTR a gumy NOK albo oryginał (da się po 20zł/ komplet kupić) Hugo - 15-02-2016, 23:02
[ Dodano: 15-02-2016, 23:04 ]
cybuch - 15-02-2016, 23:19 Zestaw febi-bilstein albo gumy febi, a łącznik CTR będzie ok zatem? Hugo - 16-02-2016, 07:53 Łączniki CTR to obecnie najlepszy dostępny zamiennik. Febi-bilstein powinien być OK, nawet nie wiedziałem, że robią wahacze do Gala. Mandrake - 16-02-2016, 08:46
Kiedyś dokopałem się do info, że elementy zawieszenia robi dla nich polska firma Teknorot. Trzeba iść śladem trzech linków  :
1. http://www.srline.com/pl/o-nas 2. http://www.polcar.com/ 3. http://www.teknorot.pl/ Oczywiście to może nic nie oznaczać, i w pudełkach mogą być chiny 
Krzyzak - 16-02-2016, 08:52 I jest dystrybutorem Polcar, który to bierze części bezpośrednio z najróżniejszych zakątków świata, głównie daleki wschód (Chiny, Malezja, Filipiny itd.). Nie oceniam tego negatywnie - od lat jeżdżę na chińskich bananach SH, które po zmianie gumy sworznia sprawują się świetnie - niedawno je demontowałem celem sprawdzenia - sworzeń jest sztywny jak w nowym, guma cukierka też. wlodek93 - 16-02-2016, 16:17 Ja mam takie pytanie jaki jest mniej wiecej koszt regeneracji zawieszenia? Bo w marcu przymierzam sie przod i tyl robic i ile mniej wiecej regeneracja wachaczy przod? I gdzie robia takie rzeczy dobrze? I drugie pytanie odnosnie pouliretanow czy oplaca sie bo bd wstawial sprezyny obnizajace chyba h&r i amory koni i myslalem wlasnie o pouliretanach jaka jest tego cena ? Hugo - 16-02-2016, 16:26 wlodek93, wszystkie tuleje poliuretanowe na przód i tył ok. 1000 zł. Regeneracja jednego sworznia wahacza ok. 100 zł. Tomasz87 - 16-02-2016, 16:52 forumowicze wypowiedzcie się... zmieniłem dzisiaj górne sworznie wahacza przodu po obu stronach. Podczas jazdy testowej okazało się, że przednie opony robią teraz dużo hałasu, samochód delikatnie ciągnie w lewo. Czy zmiana sworzni może zmienić zbieżność przedniego zawieszenia i zmienić jego geometrię? Spotkał się ktoś z takim przypadkiem? Zmieniałem sworznie już wcześniej, ale nie było takich przypadłości.... temat też poruszyłem w temacie Geometrii zawieszenia http://forum.mitsumaniaki...0&start=450#top zapraszam tam do rozmowy, a tak serio to help!
Mandrake - 17-02-2016, 08:22 Tomasz87 wg mnie tak. Ja po wahaczu górnym prawym, musiałem ustawiać zbieżność. A teraz z racji, że to już prawie dwa lata, to mogę wypowiedzieć się w kwestii zamienników. Galforda przytargałem z berlina w maju 2014, na rozklekotanym zawieszeniu przednim. Do wymiany poszło wszystko, wsadzone SH  W marcu 2015 rozsypały się przednie proste. Pięknie dzwoniły.... Wymienione na Meyle ( miały być Yamato, ale w pudełkach okazały się SH  ). W październiku poddał się górny prawy, zmieniony na TRW. Reszta SH dalej się trzyma.
Odnośnie tyłu, był robiony dopiero w październiku 2014. Wahacze od zbieżności SH, drążki Febest. Górne jeszcze wyglądały na fabryczne bez luzów (sic!). Wszystko trzyma do tej pory
Ale....... Robię małe przebiegi około 8000 km rocznie. Jeżdżę zawsze na wysokim profilu obecny 195/65/15, ale chce przed zimą wskoczyć na 205/65/15. Na obronę wahaczy dodam, że połowa przebiegu przypada na drogi gruntowe 
Krzyzak - 17-02-2016, 08:36
zauważyłem to przez przypadek, z kanału u kolegi, bo na podniesionym kole nie było nic widać pozostałe elementy - czyli sworzeń i druga tuleja były jak nowe po zmianie na CTR nie odczułem żadnej różnicy; pewnie bym dalej jeździł z tymi tulejami, gdyby nie powyższy przypadek Mandrake - 17-02-2016, 12:20 U mnie tuleje były ok. Sworznie dzwoniły, pewnie woda się dostała zimą pod osłonę i poszło. Krzyzak - 17-02-2016, 15:19 a zostawiłeś stare gumki? - bo w temacie wiele razy pisałem, żeby zmienić osłony na te od Hyundai/KIA co prawda u mnie 1 szt. pękła a właściwie się przetarła, ale pozostałe są OK Ewcia80 - 17-02-2016, 17:18 Hejka.bylam ostatnio nz wymianie oleju i przy okazji mechanik posprawdzal zawieszenie.Widzialam jak to robil.Auto bylo podniesione a mechanik podwazal wahacze w roznych miejscach.A wiec wizualnie tuleje wahaczy oraz oslony sworzni sa w bardzo dobrym stanie.Natomiast mam kilka pytan odnosnie sworzni.Otoz mechanik wymuszal poprzez podwazanie wahaczy luz sworznia gora-dol.Sworznie sie nie poddawal.Mechanik rowniez lapal za przednie kola i probowal szarpac kolo w pionie i poziomie.Kola sa sztywne i nie maja luzow.Czy w takim razie moge zalozyc ze wszystko jest ok?Czy sa jeszcze inne sposoby na weryfikacje stanu zawieszenia?I mam jeszcze pytanie odnosnie pracy zawieszenia wielowahaczowego.Otoz moj tesc ma corolle e12 gdzie z przodu jest zawieszenie zwykle.otoz zauwazylam,ze na drodze pofaldowanej z wieloma nierownosiami poprzecznymi corolla tak jakby bardziej tlumila te nawierzchnie,ale bardziej sie buja auto.Natomiast galant sie nie buja ale zawieszenie tak jakby glosniej to wszystko wybieralo.Czy taka jest charakterystyka wielowahacza? Mandrake - 17-02-2016, 18:28
Nie. Jeszcze wtedy nie dokopałem się do tej wiedzy 
Meyle póki co trzyma
|
||||||||||||||||||
