waldi-1 - 25-03-2007, 20:56 jak bym wiedział jak to zrobic to bym zczytał ja jestem matoł nieznam sie na elektronice moze mi ktos powie jak sie je odczytuje i co oznacza co? Niechce aby naprawa przekroczyła wartości samochodu jak zaczne po kolei wymieniać , lepiej go na złom oddać a szkoda go bo jest naprawde zadbany Krzyzak - 26-03-2007, 10:03 jesli to talon zgodny z 1G, to odczyt bledow masz opisany na mojej WWW waldi-1 - 26-03-2007, 10:24 chłopie jesteśmy w dziale galant a nie talon eagla juz niemam mam problem z galem rocznik 91 silnik 2.0 masz cos na niego? stoi mi dziadziuś nieruchomo az mi go szkoda Krzyzak - 26-03-2007, 11:27 
chlopie - to zmien wpis w avatarze, bo nie kazdy ma czas by czytac wszystko od poczatku chciales rady, to szukaj na mojej WWW - do Gala E33 jak najbardziej odpowiednia waldi-1 - 26-03-2007, 11:55 starałem sie zmienic ale niechce mi zaskoczyć. moze jak masz chwilke to na gg pogadamy? bo ty fachowiec OOOOOOOO już jest ok udało sie hihi sory za wszystko [ Dodano: 27-03-2007, 12:47 ] jeszcze jest jeden problem w moim galanciku , jak juz zapali dziadziuś to mam takie objawy jak by go muliło niechce wchodzić na obroty , a z rury leci paliwo czy to tez ma zwięzek z ciężkim zapaleniem wozu? Krzyzak - 11-04-2007, 16:05 to nie paliwo, lecz katalizator zamienia pewne zwiazki chemiczne w inny zwiazek chem. zwany woda [ Dodano: 11-04-2007, 15:08 ]
na mojej stronie WWW masz opis bledow i sposob ich odczytania - jest tam tez zdjecie czujnika temperatury i jak byk widac, ze ma on 2 styki a nie 1 - wymieniles nie ten czujnik co trzeba, wiec nie ten odpowiedzialny za ssanie waldi-1 - 11-04-2007, 17:12 no przeciez pisze że wymieniłem ten czujnik OBOK tego z JEDNA koncówka czyli dobry ten z dwoma końcówkami poprostu zle przeczytałeś a i nadal niedziała ssanie Krzyzak - 11-04-2007, 19:50 a to przepraszam - mea culpa no coz - jedyne co moge zaproponowac, to wizyte u mnie celem podpiecia pod kompa tylko to troche daleko z malopolski... waldi-1 - 11-04-2007, 20:12 no własnie za daleko nawet niewiem czy bym dojechał tym dziadziusiem hihi a koszty przerosna cene auta Krzyzak - 11-04-2007, 20:32
no ja takim dziadziusiem z mniejszym silnikiem przejechalem pol europy - kompletnie bezstresowo (poza przygoda z pompa wody w pradze) waldi-1 - 11-04-2007, 21:00 no tak ty sie nieboisz mechanik i fachowiec jestes a ja ???? pewnie bym sie rozpłakał hih a poza tym nawet nowe sie psuja auto aucie nierówne Krzyzak - 11-04-2007, 21:18
nic bardziej mylnego - jestem informatykiem waldi-1 - 12-04-2007, 13:57 hehehe a ja górnikiem jestem wyślij mi ten komp poczta sobie sprawdze hihihi Krzyzak - 12-04-2007, 16:57
no tego to nie kumam 
waldi-1 - 12-04-2007, 17:11 no ten komputer diagnostyczny hihi |
||||||||||||||
