KUTER - 02-03-2018, 01:24 czy sądzicie, że swap silnika od takiego samochodu jest możliwy do budy od zwykłego 2,0 136km? Jakie mogą być ograniczenia? musiałbym wpakować silnik, skrzynia jest sama czy też trzeba od niego? intercooler (nie sprawdzałem ale zakładam że musi być)- w wersji 136km jest na niego miejsce? no i komputer wypadałoby przełożyć. Czy po przepięciu koputerów auto ospali, czy są jakieś zabezpieczeni żeby nie przekładać ECU? Jeśli nie ten 240km to może chociaż 202km z europejskiego turbiaka, co? Wskoczy bez problemu? Bzyk_R1 - 02-03-2018, 08:08 Skrzynia biegów w każdym jest inna czy to 2.0, ,2.0T, czy Airtrek(automat), IC jasne że musi być, ale musiałbyś zmienić maskę lub zbudować nowy w zderzaku. Mnóstwo roboty. W@sio - 02-03-2018, 09:48 Generalnie powinieneś przełożyć wszystko, począwszy od silnika z osprzętem (nie dam ręki uciąć, czy mapsensor od wolnossaka wyrobi), do tego skrzynia bo w doładowanych jest mocniejsza, poza tym centralny dyfer i raczej tylny, choć wystarczy przejrzeć czy mają te same przełożenia. Na pewno komp silnika będzie potrzebny i prawdopodobnie immo. Jeśli będziesz chciał pozostać przy OEM intercoolerze, to musisz mieć jego mocowania i maskę z otworem. Generalnie Airtrek Turbo R i Outlander Turbo nie różnią się znacząco jeśli chodzi o osprzęt, główna różnica jest w kompie silnika i mapie w nim zapisanej. Na japońskim paliwie ten silnik ma 240KM, ale trzeba pamiętać, że przez to, że jest zestrojony ze skrzynią CVT jego mapa jest deko inna. Bzyk_R1 - 24-03-2021, 23:01 Cześć. Ostatnio w naszych grupowych dyskusjach przewinął się temat Outlander a Airtrek. No i trafiłem na bardzo ciekawy artykuł (dzięki Rafał) myślę że tutaj odnajdziecie odpowiedź na odwieczne pytanie skąd to 240 koni. https://www.drive2.ru/l/570664402953437332/ |
||||||
