To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Wóz z klasą

Hugo - 02-01-2018, 15:22

W sumie biedna psina. Gala też szkoda. jacek11, dobrze piszesz.
mkm - 05-01-2018, 03:53

Sonnyix, nie wiem czy po tym co napisałeś (, piękna postawa, pomoc dla pieska, etc) powinienem napisać to co napiszę, bo spłycam sprawę o dobra materialne, ale napiszę.
Szukaj właściciela i ciągnij o odszkodowanie.
Błąd zrobiłeś, że nie zgłosiłeś tego na policję (są przydatni w ustaleniu opiekuna czworonoga).

Pokrycie strat leży po stronie właściciela psa - on nie upilnował, a upilnować miał.
Nie mają tu znaczenia "zwyczaje", miejsce, pora - pies bez opieki nie ma prawa znajdować się poza zamkniętym terenem.

Hugo - 05-01-2018, 08:08

Poprzednim Galem też walnąłem psa w małej miejcowości. Po strzale odbił się jeszcze od passerati na przeciwnym pasie i od razu pobiegł na swoją posesję :D Pojechałem za nim. Pies od razu skrył się w swojej budzie i skomlał. Właściciel był rolnikiem, a ubezpieczenie gospodarstwa rolnego obejmuje też zwierzęta domowe. Za zgiętą tablicę rejestracyjną i rysę na zderzaku dostałem prawie 900 zł.
Sonnyix - 08-01-2018, 10:06

mkm,
Zadzwoniłem na policję. Zapytałem co z tym fantem zrobić, gość po drugiej stronie mi odpowiedział coś w stylu "hm... no nie wiem, może urzad gminy coś na to poradzi".
To było z parę set metrów przed terenem zabudowanym/miastem, do najbliższych wsi ok. 1km (a to jest teren gdzie jest wieś, kolejna wieś, kawałek pola, wieś i po drugiej stronie ulicy to samo)
Tamtego dnia było już późno, nerwy więc po prostu nie miałem już ochoty za tym wszystkim latać.
Nie wiem czy teraz nie mógłbym się przejechać po ludziach bo już trochę minęło od tego czasu. + Nie mam zdjęcia tego psa (chociaż może w weterynarii mieliby :D )

A, że od wtorku mam remont w domu to nawet czasu nie było.

Zapamiętam na przyszlość i oby mi się nie przydała ta wiedza ;)

>A ktoś orientuje czy teraz mógłbym poszukać właściciela i się upomnieć o to?

Hugo - 08-01-2018, 16:05

Ten tekst policjanta z zapytaniem w urzędzie gminy to standard :mrgreen: Oni nie mają o niczym pojęcia i z wszystkim każą latać do gminy. Wiem coś o tym, 10 lat pracowałem w wiejskim urzędzie gminy i zajmowałem się min. bezpańskimi zwierzętami.
Sonnyix - 30-01-2018, 12:19

No, to znowu ja.
Jako, że od paru dni coś mi zaczęło mocno skrzypieć przy skręcaniu kołami to się troszkę przestraszyłem, bo w sumie skrzypiało naprawdę głośno. Tak nagle przy zjechaniu z ronda. (Bodajże w piątek czy sobotę)
*Chociaż przyznam, że już parę dni przed miałem takie wrażenie, że coś od czasu do czasu poskrzypuje, ale to naprawdę ledwie słyszalne. Myślałem, że w środku jakieś plastiki czy coś.*
No to myk na facebooka, bo skojarzyłem, że już coś ktoś pisał na ten temat. No i szukam wszystkie skrzypienia i wyskakują zdjęcia gdzie ludziom koła pouciekały to tym bardziej nieciekawie.

No i dnia wczorajszego zakupiłem w IC wahacz dolny lewy prosty YAMATO (akurat mieli na miejscu, a zależało mi na czasie >wolałem nie ryzykować urwanego koła :P <)
Koszt to w sumie 210.99 zł
.

A dzisiaj rano byłem u znajomego mechanika, szybka podmiana wahaczy (nawet paragon dostałem :P - nie wiedziałem, że na warsztatach mają kasy fiskalne) i po problemie (prawie)

A tu stary wahacz

Widać uszkodzenie na gumie miał i to już dość stare, ktoś już kiedyś tam jakieś smaru napchał zamiast wymienić. W środku sworzeń był już w miarę skorodowany.

Po wymianie podjechałem na stację, żeby mi sprawdzili czy zbieżność gra czy coś się nie zmieniło, ale jest ok :)

A napisałem "prawie", ponieważ w sumie nadal coś skrzypi. Tylko zdecydowanie ciszej i głównie przy "odbijaniu" kierownicą. (czyt. kręce w prawo cisza, odkręcam w lewo skrzypi - i analogicznie w drugą stronę, a np. od "zera" w prawo/lewo cisza")

No to tyle na dziś, jutro jeszcze podjadę to zerkniemy co wydaje te dźwięki.

A co do zderzaka z początku stycznia.
To nigdzie nie było w moim kolorze, no cóż większość galantów srebrna więc jakoś mnie to nie zdziwiło. Nabyłem więc srebrnego elegance trochę podrapanego, ale w lutym jadę z nim do lakiernika to będzie jak nowy :) (Oczywiście jak na złość, bodajże przedwczoraj znalazłem elegance w moim kolorze :roll: )

Przebieg na dzień obecny to 263 500.
Jeszcze tyle bym w nim chciał zrobić, a tak mało pieniążków :evil:

Sonnyix - 30-01-2018, 13:43

Poprawka
Jednak skrzypi tez "od zera"

Hugo - 30-01-2018, 14:29

Niestety gorszego wahacza nie mogłeś kupić :? To jak widać SH w pudełku yamato. Identyczny wahacz w pudełku SH kosztuje ok. 100 zł. Długo nie pociągnie. Chociaż gumę osłonową sworznia wymień na ori Hyundai. Co do skrzypienia to zapytaj mechanika czy dokręcił śruby tulei wahacza w pozycji roboczej, czyli jak auto stało na kołach. Na pewno nie.
Śliniak290 - 30-01-2018, 14:53

Szkoda psiny i Galancika :(
Krzyzak - 30-01-2018, 17:54

Hugo napisał/a:
Długo nie pociągnie.
Ja na prostych SH jeździłem 5 lat - aż do zerwania gumy na widelcu, czego nie było zupełnie czuć podczas jazdy i zorientowałem się całkowicie przypadkowo wymieniając olej w skrzyni i patrząc z kanału...
Sworznie jak wyciągałem SH były tak sztywne jak w nowym.
Gumki oczywiście zmienione przed montażem.

Piwor - 31-01-2018, 07:35

Hugo napisał/a:
Co do skrzypienia to zapytaj mechanika czy dokręcił śruby tulei wahacza w pozycji roboczej, czyli jak auto stało na kołach. Na pewno nie.


To taka super wiedza tajemna? :)

Hugo - 31-01-2018, 08:04

Piwor, jeśli Ty robiłeś to auto to bez urazy. Wiem, że mechanicy często tak robią.
Piwor - 31-01-2018, 22:21

Hugo, nie ja, ale wiem, jak jest na rynku. ;)
Sonnyix - 11-02-2018, 09:54

Trochę spraw miałem i tu nie zajrzałem.
Otóż wahacz przykręcony w pozycji roboczej.
A skrzypienie odzywa się dopiero po dłuższej jeździe, nie wiem od czego do do końca zależy.
Co do gumy sworznia. To od którego modelu Hyundaia będzie pasować?

Dodam też, że w piątek wieczorem odebrałem ładnie już pomalowany zderzak :) Pozostaje kwestia znaleźć miejsce i go podmienić z obecnym :lol:

Maciejos - 11-02-2018, 15:27

Gumki sworzni TI0501, na opakowaniu numer 54517-22000

Zadzwoń do Marka Malika (602 224 584). Ja niedawno u Niego kupowałem wahacze i te gumki Hyundai`a.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group