To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić ASX! - Nowy czy używka?

sla - 12-06-2017, 19:26

Z tego samego źródła o ASX http://moto.pl/MotoPL/7,8...jnych.html?bo=1
Mark442 - 12-06-2017, 22:02

No i gdzie są wady i zalety w porównaniu prawdziwego (ASX) i "pseudo japończyka" (S. Vitara) ? Cytuję z Twego linka: ""Mitsubishi ASX to kawał porządnego SUV-a, który sprawdzi się w codziennej jeździe po mieście. Dzięki niskiej cenie nie celuje bezpośrednio w znacznie lepiej wyposażonych konkurentów. Na swojej półce cenowej tak naprawdę ma tylko jednego rywala - kosztujące 66 990 zł Suzuki SX4 S-Cross.""

No i gdzie tu porównanie do S. Vitary ?? Ja nie widzę... Vitara jest mniejsza od S-Cross`a, tym samym jest mniejsza od ASX`a (i wnętrze i bagażnik). Nie mówiąc o ubogiej gamie silników i europejskiej montowni. Na marginesie - Vitara z węgierskiej montowni już trzykrotnie "zasłużyła sobie (od 2016 r.) na akcje serwisowe. ASX w tym czasie jeszcze akcji serwisowej w tym czasie nie miał...

Ale o gustach i guścikach się nie dyskutuje - jeden lubi córkę, drugi teściową. Już kiedyś Profesor Mniemanologii Stosowanej, niejaki Jan Tadeusz Stanisławski w programie w 3PR "60 minut na godzinę" prowadził wykłady o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy...

sla - 12-06-2017, 22:18

Mark442 napisał/a:

No i gdzie są wady i zalety w porównaniu prawdziwego (ASX) i "pseudo japończyka" (S. Vitara)

Zawsze mogę odwrócić pytanie. O jakości prawdziwych japończyków to mogliśmy mówić dwie dekady temu. To może inny cytat Wiek Mitsubishi ASX czuć przede wszystkim, kiedy wsiądziemy do środka. Jakbyśmy przenieśli się kilka lat wstecz.
Po prostu jest to już stary konstukcyjnie samochód. Co mają naprawiać w 7 letnim modelu. Już to zrobili wcześniej
W ramach trzeciej akcji również do serwisów zostaną zaproszeni właściciele Outlandera z lat 2011-2012, którym będą towarzyszyć posiadacze modelu ASX z rocznika modelowego 2011. Ale jak już napisałeś
Mark442 napisał/a:
jeden lubi córkę, drugi teściową.
:mrgreen:
Zresztą to nie ja będę kupował samochód i nie ja będę nim jeździł.A tak na prawdę w/g mnie. to na rynku są o wiele lepsze samochody za podobną cenę

Jarl - 12-06-2017, 22:52

Really? A jakiez to? Ja przed zakupem ASXa zrobilem dosc dokladny jak mi sie wydaje przeglad rynku i nic lepszego w tym segmencie nie trafilem.
Anonymous - 13-06-2017, 09:56

Potwierdzam.... w tym przedziale cenowym Asx wypada najlepiej..... zanim dokonałam wyboru bardzo solidnie odrobiłam pracę domową.... narzekacie, że przestarzały, szary bury i ponury.... ja wsiadłam za kółko i już był mój, ma wszystko to co mi potrzebne, a mam wersję Invite... rozważałam wyższą, ale parę bezsensownych bajerów w tę czy we wtę mi nie robi.
Auto ma jeździć i spełniać moje oczekiwania i jak na razie spełnia....
Rozwazałam Vitarę i S-crossa.... ale Vitara totalnie nie odpowiadała mojej drugiej połowie a S-cross stał obok mojego Asx-a w salonie i wyglądał "marnie". Natomiast Asx był mój od pierwszego looka... weszliśmy do salonu we trójkę, bo towarzyszył nam tata i tylko ten "nasz" przyciągnął naszą uwagę... dodam że to czarna perła, więc robi wrażenie. Pięknie wyglądają na niej te wszystkie chromowania... obok stał biały, to nie było już to....

Teraz o samym aucie, jako auto miejskie sprawdza się idealnie, czasem potrzebuję coś przewieźć większego, combiak nie wchodził w grę, bo nie lubię ich, a tu po rozłożeniu siedzeń włazi naprawdę sporo... a na co dzień mam ładne zgrabne autko...
Samo wnętrze może stylistycznie nie powala, ale też nie jest jakieś nieprzemyślane, ważne, że nic nie skrzypi i jest dobrze spasowane. Panel środkowy wygląda całkiem przyzwoicie (bez ekranu dotykowego, jestem zdania że komputer mam w domu, nie w aucie :)), a i budziki prezentują się świetnie. Jedynym minusem jest dość słabe oświetlenie wnętrza, ale jest to kwestia gustu, bo mi aż tak bardzo to nie przeszkadza.
Co do silnika, no mógłby być mocniejszy, nie oszukujmy się ale 117km na taką budę to trochę mało w jeździ poza miejskiej... choć daje radę nie powiem, 160km/h ostatnio wyciągnął bez problemu i z wyprzedzaniem też jakiegoś wiekszego problemu nie było. Powyżej 100 robi się niestety głośny, jak dla mnie do zniesienia... jeździłam gorszymi :) i brakuje mu tego "6" biegu niestety....
Szkoda wielka, że nie robią ich seryjnie z automatem... ot taka moja fanaberia, bo po 8 latach jazdy na automacie odczuwam dyskomfort....
Podsumowując, ja jestem zadowolona, wsiadając do mojego Asx-a, zawsze towarzyszy mi banan na gębie.... nie jest to co prawda moje marzenie, ale przy dwójce małych dzieci Mustangiem jeździć nie będę.... może kiedyś :)

Jarl - 13-06-2017, 11:40

Pablo248 napisał/a:
mam pytanie,czy Koledzy którzy kupiliście auto Mitsubishi rozpatrywaliście przy kupnie również Vitarę i dlaczego ASX wydał Wam się lepszym wyborem ?.



Jeśli zależy Ci na 4WD, to brałbym Vitarę.

Jeśli natomiast 2WD, to ASXa.

Użytkowałem S-Crossa z silnikiem Suzuki 1,6 M16A, identyczny jak w Vitarze, i stawiałbym go deko wyżej niż 1,6 z Mitsubishi. Jest nieco cichszy i mniej pali, jakieś 0,5-0,8 litra na 100 km. Ale nie wiem, czy jest to właściwość silnika czy raczej pochodna różnicy w masie, ASX jest o ok. 200 kg cięższy i od Vitary i od S-Crossa. Osobiście wole zapłacić nieco więcej za paliwo i jeździć solidniej wykonanym pojazdem, ale kto inny może uważać inaczej rzecz jasna.

No i silnik to chyba byłaby jedyna przewaga Suzuki (pomijając jeszcze serwis, w przypadku Suzuki jest tańszy i łatwiej dostępny). Dalej, jakość wykonania, stabilność prowadzenia, układ kierowniczy i jezdny, tu jest przewaga Mitsubishi IMO. Co ważne, w ASX nie ma start/stopa, który seryjnie jest montowany w Vitarze. Dalej, patrząc z tylu na sylwetki obu pojazdów można stwierdzić bez trudu, ze ASX jest szerszy, a to przekłada się jednak na komfort (chociaż wygoda na tylnej kanapie ASX-a jest dyskusyjna, przydałaby się choćby 2-stopniowa regulacja kąta nachylenia jak w S-Crossie).

Wygląd - wg mnie porzucona przez Mitsubishi stylistyka "jet fighter" jest nie do odżałowania. Teraz przód Vitary jest może nawet ciut ładniejszy (zwłaszcza w wersji S), ale tył już jest taki sobie. Poza tym, w Suzuki daje do Vitary notorycznie zbyt małe koła (lub zbyt cienkie profile opon), ten samochód mógłby wyglądać lepiej.

Jeśli chodzi o wnętrze, to umiarkowane zwycięstwo na punkty ASX. A ze wnętrze szare i bez bajerow... osobiście wolę klasyka z Mitsubishi, gdzie wszystkie podstawowe regulacje mogę wykonać intuicyjnie pokrętłami bez odrywania wzroku, zamiast jak w niektórych "nowoczesnych", celowo w cudzysłowie, pojazdach przebijać się przez dotykowe menu tableta żeby choćby zmniejszyć o stopień sile nawiewu. Nie bardzo rozumiem, dlaczego przepisy zabraniają np. odebrania polaczenia telefonicznego kciukiem, i dalej trzymania telefonu siłą ramienia przy uchu bez rozpraszania kierowcy, a umożliwiają takowe rozpraszanie przy pomocy niepotrzebnie skomplikowanych sposobów obsługi pokładowej, tak na marginesie.

Mark442 - 13-06-2017, 17:28

Niestety w S. Vitara to jedynie dwa modele silników - 1.6 VVT i 1.4 BoosterJet i ma to się nijak do S.Crossa (1.0 BoosterJest i 1.4 BosterJet), czyli wszystko z turbodoładowaniem... BoosterJet`y to niesprawdzone jeszcze nowinki, bo na rynku są od 2016 roku. Dodatkowo cena S.Vitary z tym silnikiem jest wyższa (zaczyna się od 85.900 zł). Jeżeli już rozważać zakup, to tylko z silnikiem wolnossącym 1.6. Ale jak pisałem wyżej, jeden lubi...., itd.

Parametry, czyli spalanie, przyśpieszenie to tylko dane marketingowe i traktowałbym je jak w każdej marce z wielkim przymróżeniem oka... Przed zakupem ASX`a przymierzałem się do "Kaszkieta", "Kijanki", Hyundai`a (nie czekałem na Hondę HRV i Mazdę CX5). Po zajęciu miejsca w ASX na jeździe próbnej, wiedziałem, że to jest to. Pozostałe próby z innymi modelami (o których wyżej) były takie sobie, czegoś zawsze było w danym modelu brak !! I tak jest do dnia dzisiejszego od bez mała 3 lat.

Jarl - 13-06-2017, 18:48

Ja mialem S-Crossa I, jeszcze z silnikiem 1,6 M16A. Po faceliftingu wycofali go i zastapili tymi przekombinowanymi BoosterJetami, z turbo, bezposr. wtryskiem, start/stopem, etc. To juz jest inny samochod, nie tylko z zewnatrz. Gwoli scislosci, dni 1,6 VVT M16A wVitarze tez juz sa policzone, po liftingu w marcu 2018 ma zostac zastapiony 3-cyl. 1.0 turbo.

Co do elastycznnosci ASX wzgledem Qashqaia pelna zgoda, byly kiedys pomiary w motorze, 1.6 Mitsu dostaje od 1.2T nissana tylko na starcie, elastycznosc na 4 biegu wyrownana. A niezwodnosc po stronie silnika wolnossacego, jakby nie bylo.

Pablo248 - 14-06-2017, 21:37

Odbyłem jazdę próbną i ogólnie samochodzik mi się podoba. Zarówno z zewnątrz(duży plus za prześwit),jak i wewnątrz. Wiadomo,że nie jest super nowocześnie,ale wszystko pod ręką, intuicyjnie. Duży plus za brak start/stopu. Wydaje mi się,że jest trochę mniej dynamiczny w stosunku do Vitary(oczywiście mowa o wersji z silnikiem 1.6). Szczególnie od 0 do 60 km/h. Potem wraz ze zwiększeniem obrotów ,auto zaczyna iść. Oba te auta nie są demonami dynamiki,ale pewnie z powodu mniejszej wagi,Vitara jest trochę bardziej elastyczna . Na pewno bardzo poważnie brałbym ASX-a pod uwagę,gdyby nie cena. Niestety,juz po upuście jest o 7K droższy od Vitary,która jest jeszcze dodatkowo lepiej wyposażona. Niestety to już przekracza mój i tak juz naciagniety budżet. Jakbym miał więcej kasy to bardzo prawdopodobne,że wybrał bym jednak ASX-a.
sla - 15-06-2017, 09:20

Jarl napisał/a:
Really? A jakiez to? Ja przed zakupem ASXa zrobilem dosc dokladny jak mi sie wydaje przeglad rynku i nic lepszego w tym segmencie nie trafilem.

http://www.autoexpress.co...x-vs-mazda-cx-3
http://www.caradvice.com....oba-comparison/
http://superauto24.se.pl/...yka_940726.html

Jarl - 19-06-2017, 10:26

Po zapoznaniu się z linkami utwierdziłem się generalnie w przekonaniu, że ASX to był chyba prawidłowy wybór i gdybym miał dziś po pół roku powtórnie kupować furę, to zapewne również byłby to ASX. Oczywiście najlepiej MY'16 z dziobem "jet fighter" i starym czynnikiem klimatyzacji :) .

PO kolei. Mazda CX-3 to samochód niebrzydki, ale mały. On jest robiony na płycie podłogowej Mazdy2 i to widać i czuć. Bagażnik, tylna kanapa, szerokość - ASX jest robiony na płycie Outlandera i mimo, ze dość krótki, nadrabia szerokością, to jest parametr istotny a dość często pomijany, wszyscy skupiają się na długości czy, w przypadku crossoverow, prześwicie. Więc mimo całej sympatii to idei silnika wolnossącego i designu Mazdy, ten model jest nie dla mnie.

Mokka - ten sam problem co Mazda, robiony na płycie podłogowej klasy B (Corsa), wąski. Design kompletnie nie w moim stylu. Silnik co prawda jest wolnossący jeden w ofercie, ale za to ze start/stopem w pakiecie. Do 1.4 turbo Opel już zaczął ponoć jakiś czas temu upychać koło 2-masowe, tak na marginesie.

CH-R. Jak dla mnie mistrzostwo marketingu Toyoty, sadząc po wynikach sprzedaży. Trudno nazwać go rywalem ASX-a, to nie jest żaden SUV, nawet "small", ale jakiś podniesiony z lekka hatchback w stylu Civika UFO II. Wysokość podobna jak Auris I. Jeśli spokojny, klasyczny design ASX-a do kogoś przemawia, to ten awangardowo-pokraczny design CH-R będzie raczej zniechęcał, i tak jest w moim przypadku. Doprawdy nie jestem w stanie zrozumieć powodzenia tego modelu, silnik downsizingowy, ciasnota i ciemności na tylnej kanapie, przeciętny bagażnik... Do tego utrzymać w czystości tę karoserię łamańców i przetłoczeń, niezłe wyzwanie, na szczęście nie dla mnie :) .

Honda HR-V, ten model wart byłby zastanowienia i można uznać go za pełnoprawnego konkurenta ASX. Przy czym mnie przekonał jednak Mitsu: prostszy silnik, brak start/stopa, brak udziwnień stylizacyjnych w rodzaju chowanej w obrysie drzwi klamki. No i made in Japan, w odróżnieniu od made in Mexico w przypadku Hondy. Jeśli to ma dla kogoś znaczenie rzecz jasna.

irekmiecz - 19-06-2017, 21:37

Jarl Pełna zgoda co do Twoich powyższych spostrzeżeń. Od siebie dodam że zwracam uwagę na jeszcze jeden parametr - "ładowność". Niestety ten parametr z reguły jest ukryty w różnicy pomiędzy masą własną a dopuszczalną masą całkowitą.
Dla przykładu podam Opel Mokka X, jego ładowność to zaledwie 434kg. http://www.autoefl.pl/Catalog/CarDetails/73835 a to oznacza że nawet czterech takich jak ja (92kg) to za dużo dla tego auta.
Ładowność ASX-a to 610kg. http://www.autoefl.pl/Catalog/CarDetails/74523
haribo99 gratulacje i zadowolenia z nowego auta.

Rok z Bagien - 24-09-2018, 18:31

Powitać, nie lubię zakładać nowych tematów, wiec się podłączę.

Akuratnie takie promo: Inform 59.990 zł.

Bida wersja, wiem.

Pytanie/prośba o info lub podrzucenie linków do tematów:
1. bolączki i usterki modelu (o akcjach serwisowych już czytałem),
2. mniej więcej koszty serwisu,
3. awarie,
4. utrata wartości,
5. co można wyszarpnąć od dealera (wiem, wiem trzeba indywidualnie itd, ale jakby się ktoś pochwalił czy np. opony zimowe)
6. i mój ulubiony topic: spalanie
7. ktoś zakładał/dokładał wielofunkcyjną kierownicę?

Z góry dzięki. :)

RomanK61 - 24-09-2018, 19:47

Wypowiem się na temat spalania. Przez cały rok tankowałem pod korek i mam dokładnie sprawdzone spalanie. Jeżdżąc 90%po małym mieście wynik 7.03l. ,koła letnie 18"a zimowe16".
Tygr - 24-09-2018, 19:52

haribo99, wolałbym coś z większym bagażnikiem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group