Eclipse - Techniczne - Mitsubishi Eclipse II Turbo+LPG
rafq - 23-03-2007, 00:25
burst napisał/a: | Przy zbyt ubogiej mieszance jest poprostu zabujczy dla silnika. |
wnioskuję z tego, że jeśli ma się lpg to wskazane, a nawet obowiązkowe regularne przeglądy i ew regulacja...
co do furki z turbo i lpg to sorry, ale uważam, że albo turbina albo lpg.... albo chce się mieć mocną rakietę z fajnie syczącym turbo, albo tzw "dupowóz" ekonomiczny
co do instalacji lpg > więcej instalacji
> więcej możliwości zepsucia się
> więcej punktów do serwisowania...
a instalacja lpg raczej do prostych (jak dla warunków garażowych) w serwisowaniu i regulacji nie należy... przynajmniej tak mi się wydaje
Anonymous - 23-03-2007, 09:14
rafq, Przeglądy i regulacje, wymiana oleju max co 10kkm i to dobry olej, wymiana iltra powietrza, świec, kabli WN zdecydowanie częściej niż przy beznzynie. Miałem 2 samochody na gaz, po przeliczeniu wszytkich kosztów (przy rocznym przebiegu rzędu 50-60kkm) oszczędności były niewielkie.
No i tak jak piszesz albo ma się samochód albo gazownie.
krzysio1972 - 23-03-2007, 09:48
No popatrz a ja mam juz 4 zagazowany, teraz galant 2.5 v6, i jest radosc z jazdy i ekonomicznie, ja nie wiem jak Ty to liczysz, ale taki przebieg to ja w 2 lata robie i jestem juz ponad 5kpln do przodu (koszty instalki, przegladow technicznych, dodatkowych tankowan benzyny, przegladow lpg odliczone).
A czestsze wymiany to bajki powielane przez partaczy gazownikow, ktorzy spieprza robote i potem zwalaja na co popadnie. Przy turbo tez mozna miec ekonomiczna i "mocną rakietę z fajnie syczącym turbo" jest to sprawa przyzwoitej instalki, a przede wszystkim gazmana, ktory wie co robi.
Anonymous - 23-03-2007, 16:28
widze że zdania sa podzielone...co do instalacji LPG jeszcze osobiście nie spotkałam takiego posiadacza "gazowni" który by narzekał.wsztscy mówią że to jedna wielka oszczędność...moi rodzice mieli do niedawna sienę 1,6 na gaz i musze przyznać że spokojnie 190(dało by rade więcej ale mi sie prosta kończyła ) leciała...jak jechali kumple to tez mówili że ma buta(jak na 1,6 i 105KM).także ja osobiście jestem po stronie mojego przedmówcy...
Anonymous - 24-03-2007, 11:23
Najważniejsze fachowy gazman i dobra instalka i nie widzę problemów aby jeździć ekonomicznie a zarazem i z porządnym butem
Anonymous - 24-03-2007, 12:10
i oczywiście jak gaz to tylko sekwencja?
Anonymous - 24-03-2007, 16:11
Może jeszcze ja...
Są silniki które 'kochają' gaz - 8 zaworowe jednostki VW ,Opla ,czy Fiata,a są takie które wręcz nie znosza LPG.
Oczywiście można zamontować kosztowna instalację aby zapewnic optymalne warunki dla pracy zaawansowanej elektroniki wtryskowej i zapłonowej...i to by jakoś tłumaczyło poglądy Kolegi z Galantem V6.
Własciciele aut z LPG doznają 'prawie że ' satysfakcji seksualnej przy dystrybutorze gazu- udało im się przejechać z punktu A do punktu B za 1/3 tego co musieliby wydać na pokonanie dystansu z silnikiem bez gazu.
Myśle ,że LPG dla silnika 4G63 to niezbyt dobry pomysł...a juz z wersją turbo ....-prawdopodobieństwo wystąpienia problemów wzrasta...
Kupując ''szlifierkę'' na 4 kołach kierujesz się chęcią szybkiej jazdy ,dobrego przyspieszenia,a przede wszystkim chcesz frajdy z jazdy.
Bynajmniej nie chcesz problemów z silnikiem ''specjalnej troski''-eksploatowanie silnika turbo ma swoje wymagania...tak aby zapewnić żywotnośc sprężarki i innych podzespołów.
Myślę ,że Ci którzy naprawdę kochaja swoje autka , nigdy nie zamontują gazu...
Jeśli kiedykolwiek któremuś z ''zagazowanych'' właścicieli przydarzy się defekt uszczelki pod głowicą ,niech obejrzy sobie gniazda i przylgnie zaworowe...
/Ale przecie można takie autko sprzedać i kupic inne...i tez 'zagazować'.../
Montując gaz Eclipsie turbo ,mając silnik praktycznie od rajdowego Lancera ,profanujesz auto .To jakbyś poprawiał fabrycznych inżynierów...
Dziwne ,że jakoś w sporcie rajdowym nie montują gazu...a przecie powszechnie szuka sie oszczedności ...
''Oczywiście wybór należy do Ciebie .....''
|
|
|