To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Kiedy wymieniacie opony na zimowe?

Olivia - 05-12-2017, 11:45

Większość producentów opon do aut osobowych, tych liczących się, ma skład mieszanki różniący się między oponami letnimi vs. zimowymi na poziomie 8-12% na twardości mieszanki. Ale nie przekłada to się z taką samą procentowością na wzrost lub obniżenie przyczepności.
Dla mnie jest to sztuczne wywoływanie potrzeby produkcji. Bo jeżeli ktoś naprawdę wjeżdża w teren zaśnieżony to tylko opony terenowego go uratują. A na lodzie łańcuchy z kolcami lub ewentualnie opony z kolcami.
Cała reszta to dorabianie otoczki i wytłumaczenia a fizyka jest jedna i niepodważalna dla każdego.

Krzyzak - 05-12-2017, 12:38

Ostatnio czytałem o oponie wielosezonowej Michelin, która ma naprawdę bardzo dobre właściwości latem. Bo niemal wszystkie wielosezonowe mają taki bieżnik jak zimówki (lamelki) i są bardziej zimowe niż letnie. W tej jedynej jest inaczej.
Z drugiej strony widziałem testy na YT jak zakładają opony zimowe/letnie/wielosezon/bieżnikowane i zdecydowanie na mokrym wygrywa zimówka, nawet latem i często jest tak, że chińska zimówka jest w tym lepsza od markowej letniej...
W 3 autach już jeździłem - z oszczędności - na zimowych cały rok i jeździ się normalnie. Nie ma nadmiernego zużycia. Co więcej w moich ostatnich nabytkach jak Dunlop SP SportMax RT czy Nokian i3 zużycie latem jest większe niż np. Debicy frigo 2 czy innych zimówek made in china jakie miałem na Renówce.
Planuję więc do auta kupić dobre zimówki i jeździć cały rok. Ew. właśnie te nowe Michelin:
https://autokult.pl/24730,michelin-stworzyl-opone-letnio-zimowa-zamiast-calorocznej

milo - 05-12-2017, 16:56

Krzyzak napisał/a:
Planuję więc do auta kupić dobre zimówki i jeździć cały rok. Ew. właśnie te nowe Michelin:

Widziałem ciekawy bieżnik tylko latem nie będa za głosne ?
Dunlop mnie rozczarował w deszcz juz trzeba uważać
emilabo napisał/a:
Ja właśnie bardzo poważnie się zastanawiam co warto wybrać....

Różne juz miałem opony... drugi sezon na Continental i jestem bardzo zadowolony ,Pirelli nigdy w zyciu juz nie kupie

RalfPi - 05-12-2017, 18:43

Olivia napisał/a:
Większość producentów opon do aut osobowych, tych liczących się, ma skład mieszanki różniący się między oponami letnimi vs. zimowymi na poziomie 8-12% na twardości mieszanki. Ale nie przekłada to się z taką samą procentowością na wzrost lub obniżenie przyczepności.
Dla mnie jest to sztuczne wywoływanie potrzeby produkcji. Bo jeżeli ktoś naprawdę wjeżdża w teren zaśnieżony to tylko opony terenowego go uratują. A na lodzie łańcuchy z kolcami lub ewentualnie opony z kolcami.
Cała reszta to dorabianie otoczki i wytłumaczenia a fizyka jest jedna i niepodważalna dla każdego.


Letnie pracują tragicznie w normalną zimę (gdzie spadnie powiedzmy 10cm-20cm śniegu i jeszcze go nie rostopią/rozjeżdża).
Parę lat temu nie byłem w stanie podjechać pod górkę o nachyleniu powiedzmy 3%. Musiałem objechać 2km i jechać głównymi drogami. Dwa lata temu zaliczyłem ostry poślizg w mieście z delikatnej górki (prędkość 40km/h, droga hamowania 40m) - ostatecznie ratowałem się hamulcem ręcznym, a ciężarówka z przeciwnego pasa zobaczyła, że samochód mi wykręca od ręcznego i odbiła w prawo - po tym ostatni doświadczeniu, wolę zmienić dużo wcześniej na zimowe niż o jeden dzień zbyt późno. Przyczepność jest najzwyczajniej nieporównywalna.

A na potwierdzenie: "...wzięli do północnej mroźnej Szwecji dwa samochody - Seaty Leony - i w obu założyli opony renomowanego producenta (Continentale), w jednym letnie, w drugim zimowe. Potem rozpędzili oba na śniegu do prędkości 48 km/h. Droga hamowania auta na zimówkach wyniosła 27 metrów. Tego na letnich gumach... 85 metrów. Kiedy pierwszy stał już nieruchomo, drugi wciąż jechał i to szybko, bo 40 km/h."

https://moto.wp.pl/czy-naprawde-trzeba-zmieniac-opony-na-zimowki-fakty-i-mity-6036894603747969a

Krzyzak - 06-12-2017, 08:48

milo napisał/a:
tylko latem nie będa za głosne ?
oceny głośności wg producenta stawiają ją na średnim poziomie, powinna być cichsza od większości opon na rynku
fakt, że jodełka generalnie jest głośna, ale jest jeszcze kwestia składu mieszanki

milo - 06-12-2017, 15:53

Krzyzak napisał/a:
fakt, że jodełka generalnie jest głośna, ale jest jeszcze kwestia składu mieszanki

Szerokość opony tez ma wpływ ,cena w miarę rozsądku
U mnie zimówki(zimą) sa cichsze od letnich (latem)chyba że jest bardzo gorąco to są w miare ciche ale rankem juz nie

Olivia - 07-12-2017, 02:26

W jakimś temacie tutaj na forum nt. wysokości bieżnika pisałam nt. opon marki Pirelli. Jak dla mnie są to najgorsze z markowych opon. Zużywają się najszybciej i najczęściej miałam problem z wadą opon, całych kompletów a nie pojedynczych sztuk. Osobiście odradzam ... chyba że masz żyłkę hazardzisty :wink:

RalfPi, na letnich tylko raz jeździłam w zimę - taką prawdziwą, nie udawaną, czyli mróz, błoto pośniegowe etc. Jazda nie należała do komfortowych. Ponadto, opony były stare, kupione razem ze starym autem.
Obecnie używam tylko wielosezonowych, zawsze nowych i od sprawdzonych producentów. Jak na razie mnie nie zawiodły. Osobiście uważam że w takim klimacie jaki jest w tej części Europy, czyli Białoruś, Polska, Czechy i Niemcy, jak najbardziej mi odpowiadają. Nigdy nie miałam takich przygód typu poślizg na drodze publicznej którego umyślnie bym nie wywołała a który byłby wypadkową spóźnionego hamowania czy kolein śniegowych lub innej nagłej sytuacji na drodze.

misiak1988 - 19-12-2017, 09:40

Obserwuję temat o dłuższego czasu ale teraz po powrocie z gór mam wreszcie wyrobioną pewną opinie o oponach całorocznych a przynajmniej o CrossClimate+ od Michelin.
[link] Opona na mokrej i suchej nawierzchni zachowuje się przyzwoicie. Problemy zaczynają się przy większym śniegu i lodzie - ale tutaj wiadomo, że bez łańcuchów albo kolców żadna guma sobie nie poradzi. Ogólnie jak na oponę letnią z homologacją zimową (bo tak o niej piszą) jest całkiem przyzwoita. Nie polecam jednak ostrzejszej jazdy na czymś takim... nawet najlepsza opona zimowa nie zastąpi zdrowego rozsądku :mrgreen:

Uwex - 10-04-2018, 08:50

Odwieczny dylemat - kiedy ? Nie ma jednej dobrej odpowiedzi . Zależy kto ile i gdzie jeździ (miasto /zadupie (sorry) ) oraz w której części naszego pięknego kraju.
larelijux - 11-07-2018, 13:54

rej, czyli jak zacznie się ich używać to będą miały przeszło rok? Według mnie lepiej zapłacić trochę więcej i kupić nowe opony, szczególnie w przypadku zimówek które z wiekiem mocno tracą swoje właściwości
krzychu - 11-07-2018, 14:54

Moim zdaniem zależy jak szybko je zużyjesz. Jak poniżej 3 sezonów to czemu nie kupić rocznej. Jak ma starczyć na dłużej to lepiej najświeższą...
larelijux - 11-07-2018, 22:16

We wrocławskim klimacie zimówek używa się dość krótko, także świeżość opony to jest najważniejsze kryterium
amaj - 17-07-2018, 08:27

Mitsumaniaki, Mitsumaniaki, Mitsumaniaki
apikus - 17-07-2018, 09:10

amaj napisał/a:
dolnośląskie jest chyba najłagodniejsze w Polsce


Nie sprowadzaj dolnośląskiego do Wrocławia. Ja nie wyobrażam sobie nie wymieniania opon. Jazda na zimówkach to listopad-marzec.

Marzenna - 07-10-2018, 22:29

Ja właśnie wymieniłam.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group