To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - Wigilijna przygoda - dzwon.

Anonymous - 26-12-2017, 18:11

Wychodzą kwiatki i naprawy z przeszłości... Oporniki zamiast poduszek juz kiedyś byly popularne:(
mkm - 26-12-2017, 18:19

Dokładnie :D

Niestety koszt naprawy Twojego egzemplarza Cię przerośnie.

Za wrak wiele nie dostaniesz.
Z rozbiórką na części opłacalne jest tylko jak masz kasację, która wystawi Ci papier do WK bez dopłaty i rozbierać będziesz sam.
Bez tych dwóch punktów, będziesz miał problem.

Normalnie doradziłbym Ci kupno całego GDI i przekładkę, ale z tego co widzę dość daleko barierka weszła, więc może się okazać, że będziesz miał sporo rzeczy do dokupienia "pod maskę". Tak czy owak - przelicz, bo może być to jedyne wyjście.

Robić też można, ale na naprawę "po kosztach" wygląda zbyt poważnie, a zrobienie tego zgodnie ze sztuką pochłonie sporo złotówek...

Maciejos - 26-12-2017, 18:41

Mój po stłuczce wyglądał tak jak na poniższym zdjęciu.

Za wszystkie części i ich wysyłkę, robociznę (blacharz, lakiernik) oraz transport uszkodzonego auta, zapłaciłem ok. 3.700 zł.

Z ubezpieczalni dostałem 3.890 zł (+ 500 zł za to, że zrezygnowałem z auta zastępczego).

Pewnie szłoby wszystko (w moim przypadku) zrobić za ok. 3.000 zł, ale ja nie oszczędzałem. Oddałem auto do sprawdzonych i polecanych (choć nie najtańszych) fachowców.

Pamiętaj tylko, że ja nie miałem żadnych uszkodzeń mechanicznych (nawet chłodnice były całe).

Podłużnice nieruszone, tylko delikatnie wygięty pas przedni.

W moim przypadku w ogóle mogłoby obejść się bez wymiany pasa, ale blacharz ostrzegł mnie, że w takim wypadku może nie być w stanie idealnie spasować maski. Dlatego zdecydowałem się na wymianę pasa przedniego.


bogor - 26-12-2017, 19:08

To nie ma szans jak takto, Misiek leci na pogrzeb :( .

Planuję wymontować z niego instalację LPG, fajerę, fotele, komputer, lampy tylne, boczki drzwi i inne części trimu wnętrza które da radę łatwo wyjąć, alufelgi zastąpić jakimiś pokrzywionymi stalówkami, katalizator.

Ale zostawiam we wraku silnik, układ jezdny i w ogóle całą stal.

Mogę mieć problem ze zdaniem do kasacji?

robertdg - 26-12-2017, 19:18

bogor napisał/a:
Mogę mieć problem ze zdaniem do kasacji?
Do kasacji można oddac auto zdekompletowane - popytaj, ale jest taka mozliwosc calkiem legalna
bogor - 27-12-2017, 07:50

Wiecie Panowie co wartościowego można jeszcze stosunkowo łatwo wykręcić?
larelijux - 27-12-2017, 10:56

Antena automatyczna jeśli sprawna, no i tyle ile będzie Ci się chciało wyciągnąć ze środka, w sumie wszystko tam jest co nieco warte. Zegary, szczególnie High Contrast będą miały wzięcie. Panel klimy. Ja bym demontował co się da
Anonymous - 27-12-2017, 11:06

Różne elementy są poszukiwane. Osobiście miałem jedno auto z przeznaczeniem na graty i takie "pierdoły" jakich ludzie szukali to sam byłem w szoku. Taka moja rada, wstrzymaj sie do momentu ważności oc, ogloś się, że masz graty i zobaczysz sam:))
Powodzenia!

Dunios - 27-12-2017, 11:47

Ja również zaliczyłem wczoraj w nocy dzowna . Przeskoczyłem przez rów i spadłem na lewe przednie koło . Poszedł zderzak, lewe przednie nadkole i błotnik . a mechanicznie na pewno sprężyna i drążek przekrzywiony . Czy do avanca bez problemu zamontuję zderzak ze sporta z przeciwmgielnymi ? :)
Hugo - 27-12-2017, 15:27

Dunios, wszystko P&P.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group