plecho1 - 19-03-2018, 21:34 Czasem też padają regulatory ciśnienia paliwa w układzie niskiego ciśnienia i w układzie wysokiego ciśnienia. często czyszczenie samej przepustnicy nie wystarczy bo cały dolot i EGR mogą być zatkane sadzą prawie zupełnie. Często olej przedostaje się do gniazd świec i aby to naprawić trzeba ściągać głowicę no i do tego silnika nie da się zamontować LPG. A poza tym to dość ciekawy silnik bo jeden z pierwszych z bezpośrednim wtryskiem paliwa. AidsD - 19-03-2018, 21:55 ReeeeeD, to ja rzucę Ci inny szalony pomysł. Silnik T4 z volvo. W Carismie da się to zrobić bo spotkałem się z takimi przypadkami swapa a Cari i SS i V40 to ta sama płyta podłogowa więc mogło by się udać. Czemu piszę o tym silniku? 1,9 z turbo 200 KM i 300 Nm Nie polecam już silnika z poliftowych egzemplarzy o pojemności 2.0 bo pękające głowice itp. mkm - 19-03-2018, 22:08 Panowie... Kolega pyta o budżetowe zwiększenie mocy, bo pewnie ma gdi-ka w okolicy za jakieś grosze, a Wy tu już przy V6tkach i innych 200konnych pomysłach 
Kasa! 
Jak rozbitek tani w dobrym stanie przed wypadkiem bez zdemolowanej komory i osprzętu to ja bym przerzucił
Swap "jeden do jednego" prosty, ma wszystko co potrzebuje... Z torbami nie pójdzie. ReeeeeD - 19-03-2018, 22:10 No rzeczywiście silnik jest dość ciekawy. Lubie dłuba przy aucie i jakoś wymiana rozrządu nie robi na mnie wiekszego wrażenia ale w tym przypadku to może być trochę za dużo. Fajny pomysł z tym T4 ale raczej odpada bo bardziej chcialem zrobić swapa 1:1. Raz że no nie ukrywajmy kasa a druga sprawa to to że mój SS prawie cały czas jest w trasie a wiadomo jak to jest z mocno rzeźbionym swape. Jak by kasa była to już bym po V6 jechał  Lubie mojego SS kurcze tylko naprawdę brakuje mu mocy szczegolnie na trasy. Z tego co zdązyłęm się zorietować o 1.8 MPI bardzo trudno. Tak że muszę sobie przemyśleć parę kwesti.
apg2312 - 19-03-2018, 22:36 Zawsze możesz spróbować się dogadać z forumowiczem Crasher. Rybnik od Krakowa to ok. 130 km. A chyba nie będzie swojego SSa naprawiał. https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=104747 Bizi78 - 19-03-2018, 22:45
No przeca galanciarze twierdzą, że vałkę można kupić w cenie złomu  .
Hugo - 19-03-2018, 22:56
Goły słupek kupisz za 350 zł, kompletny silnik z osprzętem za mniej niż 1000 zł.
mkm - 19-03-2018, 23:21 Bizi78, tak jest, ale kupno gratów to jedno, a upchnięcie ich do SS to drugie. W przypadku rozbitka - wszystko pasuje po fabryce - w innych przypadkach - rzeźba i gwałtowny wypływ kasy. W przypadku rozbitka (jak dawca godny) - jeździsz - w innych przypadkach - "stroisz" zanim zacznie jeździć
|
||||||||||
