larelijux - 20-03-2018, 21:21 adamek90, dokładnie, niektórzy tu są tak przewrażliwieni, że pół następnego auta by wzięli na wymianę. Poza tym, to nie są czasy komunizmu, jak coś się stanie to zawsze można wszędzie znaleźć mechanika czy też sklep motoryzacyjny. Bizi78 - 20-03-2018, 21:36 Albo wykupić assistance  .
Marcino - 21-03-2018, 14:44
A dostaniesz asistance na starego grata? mah00ni - 21-03-2018, 15:14 PZU już nie daje assistance większego niż 150km po Europie dla aut 7+. czarny.marcin - 21-03-2018, 15:38
Ja mam Assistance w PZU dokupione tylko do OC bez limitu kilometrów na terenie RP bez względu na to co się stanie ( zwykła awaria , kolizja z mojej winy , czy nawet brak paliwa które dowożą na miejsce , rozładowany aku itd ). Działa już od bramy posesji. Auta różne roczniki 99 , 2000 , 2008 ,2006 apg2312 - 21-03-2018, 16:11
pierwsza z brzegu na szukajce Googla ubezpieczalnia, czyli Axa Direct. Ograniczenie wieku auta do 15 lat https://www.assistancewpodrozy.pl/ 1 tygodniowe ubezpieczenie Assistance w wersji Premium (Polska + Europa) kosztuje 105 zł. mah00ni - 21-03-2018, 17:07 czarny.marcin, w Polsce bez limity, ja piszę o Europie. [ Dodano: 21-03-2018, 17:17 ] apg2312, w tym assistance to jak ledwo wyjedzie za granicę to już będzie musiał płacić za holowanie pojazdu. [ Dodano: 21-03-2018, 17:23 ] Tendencja jest taka, że ubezpieczyciele nie chcą dawać assistance na samochody stare. Różnie interpretują stare poszczególni ubezpieczyciele, jedni mają 7 lat, inny 12 lat. Niektórzy nie dadzą assistance jak nie masz AC. Trzeba dokładnie czytać OWU lub mieć znajomego multiagenta. Ja mam żonę:) apg2312 - 21-03-2018, 17:53
Coś chyba źle przeczytałeś 
Tu masz zrzut ekranu, możesz sam przeczytać : https://screenshots.firef...ancewpodrozy.pl Oczywiście, cały czas piszę o wersji Premium. mah00ni - 21-03-2018, 18:04 W przypadku kolegi crushyna, który ma do przejechania 3 tyś km (nie wiadomo czy w jedną stronę czy tam i z powrotem 3 tyś), te 250/350 km to małe pocieszenie. Nieważne to wszystko, dlatego że Miski się nie psują:) apg2312 - 21-03-2018, 18:37 Bo to nie jest holowanie do Polski (za coś takiego żaden ubezpieczyciel nie zapłaci), tylko do jakiegoś warsztatu/ASO, czy na powiedzmy parking strzeżony, gdzie można auto bezpiecznie zostawić - wtedy na własną rękę można kombinować transport auta do Polski. Przyjmijmy - awaria na autostradzie. Do najbliższego zjazdu kilkadziesiąt km. Holować na autostradzie nie wolno, musi być laweta. Nie chciałbym za takie holowanie we Francji czy w Niemczech płacić. Zresztą w Polsce też nie. Przykładowe ceny w Polsce :
https://www.comperia.pl/a...ie-pojazdu.html
https://pomoc-drogowa-wroclaw-24h.pl/pomoc-drogowa-cennik.html To teraz weź takie same stawki, tylko w euro. mah00ni - 21-03-2018, 20:42 Po to płacę assistance za granicą żeby nie płacić za holowanie z własnej kieszeni. Są różne towarzystwa ubezpieczeniowe, które mają swoje zapisy OWU, m.in. holowanie do wskazanego miejsca przez ubezpieczonego. Np. Mam 1200km holowania po Europie, auto psuje mi się na Węgrzech, przyjeżdża assistance i próbuje uruchomić samochód. Gdy im się nie udaje to holują mnie do wskazanego miejsca, które nie przekracza limitu, w tym przypadku, 1200km. apg2312 - 21-03-2018, 21:53
Nie płacisz za holowanie. W 250 km czy tam 350 km jest szansa, że nawet we francuskiej dżungli, niemieckiej pustyni czy hiszpańskim lodowcu znajdzie się jakiś warsztat, a jak będziesz miał szczęście to może nawet ASO, gdzie będziesz mógł po awarii czy wypadku naprawić auto. Chociaż kto wie ? Dzicz to straszna, ludzi prawie nie ma, a na dodatek jakimiś nieznanymi lokalnymi narzeczami się posługują...
Pokaż mi proszę takie ubezpieczenie. W rozsądnej oczywiście cenie. Bo podana przeze mnie wcześniej Axa za tydzień Premium PL/Europa to 105 zł. Cena uważam do zaakceptowania. Bo zasadniczo nie wątpię, że uzyskasz ubezpieczenie jakie chcesz po indywidualnej negocjacji i skalkulowaniu składki. Będziesz mógł przyholować auto do Zabrza nawet z Lizbony (ok. 3200 km) czy Narwiku (ok. 3000 km). Tyle, że (tu oczywiście strzelam) nie zapłacisz 105, a 1050, i nie zł, a euro za tydzień. Albo i grubo więcej. mah00ni - 21-03-2018, 22:21 Nie pisze o holowanie do warsztatu, po to jest limit kilometrów zeby z niego korzystać w razie draki. Nikt nie może mi narzucić gdzie mam naprawić samochód. Na własnej skórze, jak rozbili mi mojego pierwszego gala, z nerwów stresu, wezwałem assistance z mojego ubezpieczyciela. Kierowca po załadowaniu auta na lawete spytał: "gdzie jedziemy?" A ubezpieczenie mam jeszcze na starych warunkach, pełny pakiet OC+AC+assistance w PZU. Assistance w tym pakiecie to koszt 386 zł. Może ten cytowany przez Ciebie ma holowanie do najbliższego warsztatu. Bizi78 - 22-03-2018, 00:41
Jakbym chciał to do mojego OC Assistance Premium w AXA kosztuje 135zł/rok .
Holowanie w Premium dają do 200km Europa. Holowanie w Prestige (niestety mój rocznik już się nie łapię) jest do 800km Europa. Jako, że nie planuję wojaży to nawet w gratisie jest assistance Midi, które obejmuje holowanie w kraju do 75km, nie zależnie czy wypadek czy awaria  .
Zawsze to coś niż wzywać lawetę powiedzmy na autostradzie. czarny.marcin - 22-03-2018, 02:51 Towarzustwa Ubezpieczeniowe wychodzą na przeciw wymaganiom klienta i wszystko można kupić . W moich assistance jak wspomniałem w PZU nie mam limitów kilometrów co prawda na terenie Polski ale wystarczy, holowania mam do wskazanego miejsca plus samochód zastępczy i hotel jeśli naprawa na miejscu nie jest możliwa . Nie ma żadnego limitu ze względu na wiek samochodu . Są także AC na 100% z dnia zawarcia umowy , AC na częściach oryginalnych i zamiennikach . Teoretycznie na AC jest limit wiekowy samochodu ale dla stałych klientów wiernych PZU nie ma takiego limitu . Wykupię sobie AC jak będę chciał na każdy samochód bez względu na jego wiek . W Lancerze i Swifcie mam AC a jeszcze w tamtym roku nawet CJtka miała AC a ma 18lat . |
||||||||||||||||||||||||||||
