Anonymous - 27-03-2007, 20:36
Marcin -pracowałem w zeszłym roku w Łodzi i widziałem jak wygladają wasze "korki" wierze w 9/100. - czyli w mojej sytuacji 11 było by bardzo realne. [ Dodano: 27-03-2007, 20:59 ]
Nie wiem czyja to byla konstrukcja ani ile z jednego silnika było w obu autach. Mogłą to być konstukcja Mitsubishi bo ta firma zaczynała od robienia podzespołów dla innych(głownie dla Forda) Po kupieniu Volvo przez Forda chłopaki cieli koszt wiec mogli po prostu kupować gotowe silniczki i zakładać swoje dekle. Na 100% S/V40 i Carisma po 99 roku wyjeżdzały z jednej fabryki, na tym samym podwoziu, zawieszeniu i wielu innych czesciach. tak na szybko gwoli potwierdzenia: http://www.carnet.co.uk/g...shicarisma.html http://www.euroncap.com/c...hp?id1=3&id2=93 pozdro Demonik JaGrab3 - 27-03-2007, 21:07 Z tego co pamietam to carisma z volvo miala wspolną płyte podłogową, oraz osprzęty, o silnikach nic mi nie wiadomo, ale raczej to osobne konstrukcje, chociarz skrzynie biegów te same Anonymous - 27-03-2007, 21:28 [ Dodano: 27-03-2007, 21:37 ]
No ale skoro wjezdzasz na gorki to i z nich zjezdzasz wracajac,wiec wszystko sie powinno zrownac jak hehe. Ja jak swoim SS wyjezdzam spod domu i zresetuje spalanie to tez mam ok 20 l przez chwile 
wolgaster - 27-03-2007, 22:18 Zeszliście z tematu i licytujecie się komu pali litr więcej a komu mniej. Gość zastanawia się nad podkręceniem auta więc dajcie mu namiary na jakieś firmy które mu wyjaśnią temat. Jak ja dzwoniłem do Kreatora Mocy to odradzali mi podkręcanie turbiną ze względu na koszty ( kosztorys w granicach 15000 tyś. optymistycznie ) ale powiedzieli że przeprogramują mapę, pogrzebią przy dolocie i wydechu i po kilku godzinach na hamowni jeśli wszystko będzie OK to można liczyć na zysk max do 15 %. Także jakieś 15 KM przy silniku 100 KM a to już dużo. Więcej na jednostce wolnossącej nie wyciśniesz bez turbo. No i pozostaje ewentualnie swap np. 2.0 turbo z Volvo T4. Autko z Wysp można mieć za 7-8 tyś. Potem tylko przekładka wszystkiego od silnika przez elektrykę, zawieszenie, układ hamulcowy itp. czyli większość z Volvo do Carismy i masz Cari 200 KM gdzie możesz spokojnie auto podkręcić o kilkanaście koników więcej bo silnik ma turbinkę i tu pole manewru jest już pokaźne. Dla porównania np. porównaj sobie osiągi 1.8 T z grupy VW i jak to wygląda po zmianach: http://www.kreatormocy.pl/index2.php?action=tabela Ale wybór należy do ciebie. Naturalnie najprostsza jest wymiana auta na mocniejsze ale zastanawia mnie sens wymiany auta o mocy 103 KM na GDI o mocy 125 KM. Cari po lifcie ma 122 KM więc zysk 19 KM. Czy jest w tym sens. Jeśli szukasz mocnego auta a z treści postu wynika że brakuje ci mocy i szukasz czegoś co dostarczy ci radości z jazdy to szukaj czegoś co ma minimu 150-160 KM z tendencją wzrostową. Ja sam osobiście następnego auta będę szukał o właśnie takiej mocy czyli w granicach 160-170 KM. I czy będzie to TDI, CDI, ICTDi czy np. 2.0 T to będzie zależało tylko od tego jaki będzie stan mojego portfela oraz auta. I tego się będę trzymał. Pozdr. Pieniek - 28-03-2007, 00:30 Ja proponuję Di-D HP 115 KM. Jest droższa w zakupie ale za to prawie nic nie pali a dodatkowo mam namiar na speca od chiptuningu który za nieiwelkie pieniądze zrobi z niej prawie rakietę. Anonymous - 28-03-2007, 11:02 Dobra dziekuje wszsytkim chyba juz wiem co i jak. Ponieważ jak wspomniałem to samochod szcownej połowicy do smigania po mieście interesowała mnie drobna przerobka dająca do 10 % mocy bez podwojenia zuzycia paliwa. Pozwolę sobie na małe podsumowanie tak dla potomnych 
1. wg wszelkich znaków na niebie i w internecie podkrecanie 1,6 nie ma sensu bo relacja koszt do osiągów jest powalająca. Najlepiej poprzestać na filtrze stożkowym i dobrej regulacji pompy. Potencjalny zysk mocy 2-3% i potencjalny spadek zuzycia paliwa 3-5% Podobny efekt uzyskam przechodzac z opon 205 na 195. 2. Nie istnieją dedykowane karkity do tego modelu, zestawy dobierane są w zasadzie nie sprawdzone wiec poza wydatkiem ryzykuję zdemolowanie bardzo sprawnego silniczka. Znalazłem fajny kit za jedyne 5000 eur+ robocizna robiący z carismy 1,6 carisme 1,7 i 150 KM ale nie o to mi chodziło. 
Jedyną akceptowalną formą(zeby nie podwajac wartości samochodu) jest swap ale wymaga sporo bawienia sie. 3. Inwestycja w silnik mitsubishi 1,8 na swapa sie nie opłaci lepiej kupiś inny samochod albo inny silnik najlepiej Forda lub Volvo. Przełożenie silnika od galanta wymaga przebudowania połowy samochodu. Potencjalnym dawcą jest ku mojemu zaskoczeniu outlander 2.0 ale koszt jest powalający. Reasumując mając samochd z 2001/2 r i wolne 12-15 K pln(bo o takich kosztach mówimy) warto raczej kupić mlodszą mocniejszą wersję. Porównując ceny Carisma DI -D lub 1,8 GDI z Danii, Holandii czy UK będzie o co najmniej 30% tańsza od krajowej. Roczniki sarsze bedą nawet o połowe tańsze. Matejko - 28-03-2007, 13:44
chodzi pewnie o zwiekszenia cisnienia paliwa czy tam podawanej dawki - wiec nie wiem w jaki sposob ma ono spasc skoro jest go dawanego wiecej ??
1.8 115PS kupisz za okolo 1500zl, nie wiem jak z komputerem ale skrzynia biegow jest taka sama (jesli chodzi o podlaczenie) i nie istnieje cos takiego jak złużycie paliwa, jest zużycie paliwa a i skad Ci sie wzielo w polu auto Carisma 1.6 GLX 2001 mlun - 28-03-2007, 13:56 A czy te konie są potrzebne tobie czy żonie:P? Anonymous - 28-03-2007, 20:09 Konie 
Hm zasadnioczo nie sa jako desperacko potrzebne, raczej "nice to have" jak mawiają, cały pomysl wyszedł z porównania z jazdy kilkoma samochodami ze jakoś tak niektóre 1,6 podobnej klasy szybiej sie zbierają - akurat taka praca ze coraz to innym jeżdze. W sumie nie marudze taka np. vectra 1,6 przyspiesza jak lodówka na kołach. Ja mam odrobinę cieższa nogę i wole te 10 kon wiecej ale są przecież tacy co kupuja octvie 1,4 74 KM i uwazają że jest ok
Równolegle z przegladem co sie da lub nie da zrobiłem bardziej gruntowne rozeznanie jakie przyspieszenie maja poszczególne modele - 12,4 do 100 km/h Carismy nie wypada jaoś tragicznie na tle 11,8 laguny a Octavia jak podają na 12,5 ale subiektwnie jakby szybciej. Laguną jedziłem dośc długo i w życiu nie kupiłbym tego samochodu prywatnie. Ostanio jezdze Focusem (2005 1,6 benzynka) - ze świateł na pewno bedzie pierwszy niż Carisma ale wyprzedzania powyżej 130 juz nie jestem taki pewien. Komfortu jazdy i stabilności na naszych "prawie drogachy" nie ma co porównywac to są naprawde 2 różne klasy samochodów. pozdro demonik [ Dodano: 28-03-2007, 20:23 ]
Goły silnik 1,8 na allegro nawet za 550 zł oglądałem 2 szt. - ruina.
Chodzące 1,8 GDI wyprodukowane po 99 roku z przebiegiem poniżej 100000 kosztuje 2500-3500 zł bez osprzętu.
tak własnie napisałem profesorze Miodek
Jak juz wspomniałem autko zony nie wiem czy jest GLX czy GL w ksiązeczce są oba napisy
Chooper - 28-03-2007, 21:44
Ani GLX ani GL, po liftingu i wogóle od momentu wprowadzenia GDI znikneła z oznaczeń literka "G" a o ile mnie pamięć nie myli, to w 2001 oznaczenia wersji wyposażenia były na zasadzie "Sport", "Comfort" "Elegance" etc. szczeslaw - 28-03-2007, 22:28
Cari i S/V40 DO 99r miały tą samą płytę podłogową i zawieszenie. W Cari po liftingu były zmiany. Sprawdź sobie w dowolnym katalogu np. przednie amortyzatory - te od Cari do 99r pasują też do S40, te do Cari po 99r pasują TYLKO do niej. demonik, nie masz co porównywać odczuć subiektywnych w Cari i Octavii 8v. Silniczki 8v mają zupełnie inny przebieg momentu obrotowego i stąd inne odczucia. Akurat 1.6 103KM w Cari nie ma się czego wstydzić - w porównaniu do konkurencji wypada całkiem nieźle. Ścigałem się kiedyś z kumplem w Focusie 1.6 - jechaliśmy mniej więcej równo.
A gdyby się postarać o górę silnika z osprzętem od Colta Cyborga? 175KM z wolnossącego 4G92
Anonymous - 28-03-2007, 22:55 W zasadzie już porzuciłem myśl o tuningu ale kumpel mi właśnie przysłał liknka http://www.sfxperformance.com/parts/TUSML2001S.htm dedykowane do 4G92 i podobno calkiem fajnie chodzi. Co do powielania Colta Cyborga 175 KM to już sporawo jak na miejskie jezdzenie, ale dziekuje za pomysł. Anonymous - 28-03-2007, 23:42
bardzo ładna turbawka
miła ciekawostka ale ja bym tego na pewno nie założył do 4g92 w cari, już na 90KM skrzynia ledwo zipie, a przy troche gwałtowniejszym ruszeniu przyjarało sie sprzęgło, bez modyfikacji tego francuskiego badziewia bym nie ryzykował 
i znów koszta przeróbek przewyższaja cenę mocniejszego auta - no chyba że ktoś lubi "dłubać" 
Matejko - 28-03-2007, 23:56
zeby nie bylo - amorki sa identyczne z wygladu, roznia sie sila tlumienia, oczywiscie porownujac te modele z rownych rocznikow
dasz sobie reke obciac?? - zobacz w edycje posta, gdybys tak napisal to nie musialbym poprawiac
ja tam nie wiem, nauczylem sie nie podchodzic do carismy z och i ach, ale silnik 1.6 jak na pojemnosc jest wg mnie OK, jak sie z kims sprawdzam spod swiatel to chyba ten drugi kierownik to pi*** bo jakos focusy 1.6 zostaja(tu nawet byla zamiana kierownikow bo kumpel z focusa nie wierzyl), corolle 1.6 zostaja - sprawdzane kilkukrotnie, , moze to przez to ze nie hamuje w zakretach na pewno z hondka 1.6 na vtecu jestem bez szans, AR 156 1.6TS i nie pamietam co tam jeszcze daje w kosc
i maly PS. do kolegi demonik - oczywiscie bez urazy
na prawde nie staraj sie byc madrzejszy od nas bo juz na takich jak ty to przyslowiowe zęby zjedlismy szczeslaw - 29-03-2007, 01:06
A wiesz, że tego nie sprawdzałem. Wiem tylko, że są inne modele amortyzatorów.
Ja też nie podchodzę na zasadzie "ach, och". Stwierdzam tylko to samo co ty:
Dodałbym jeszcze: jak na pojemność i moc. Bo np. Foca 1.6 ma chyba więcej niż 103KM, a mimo to nie odchodzi Cari.
To był nie tyle pomysł, ile chęc pokazania, że z wolnossącego 1.6 da się wycisnąć całkiem sporo. Gratów od Cyborga i tak byś pewnie nigdzie nie ustrzelił
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
