apg2312 - 29-06-2018, 15:35
Jeszcze bardziej skuteczny, i o niebo bezpieczniejszy jest R744. Tylko co z tego ?
Niby masz rację, ale nie tak do końca.
Zrób sobie wycieczkę - do przejścia granicznego Grzechotki - Mamonowo masz jakieś 130 km w jedna stronę  A jakiś warsztat zajmujący się klimatyzacją w Obwodzie Kaliningradzkim bez problemu znajdziesz na necie ?
Ale nie wiem, jak jest z paszportem, wizami i tym podobnymi pierdółkami, żeby przekroczyć granicę Federacji Rosyjskiej.
Koledzy mieszkający w sąsiedztwie Białorusi czy Ukrainy mają łatwiej 
Poza tym, jest bardzo prosty test, czym jest nabijana klimatyzacja. R134a jest niepalny, R290, czyli propan a tym bardziej LPG, czyli propan-butan jest łatwopalny. Wystarczy mieś ze sobą zapalniczkę Reakcja serwisanta na jej wyciągnięcie i próbę zapalenia powie wszystko  
A serio, to chyba nie pozostaje nic innego, jak zainwestować kilkadziesiąt złotych i kupić czujnik gazu - gdzieś obiły mi się o oczy takie kieszonkowe, zasilane baterią czujniki. krzychu - 29-06-2018, 15:40
Nie sądzę, ludzie palą normalnie bez skrępowania przy gazie.... Krzyzak - 29-06-2018, 16:01 Tu jest film, nie wiem czy to fakty, czy ktoś trolluje... https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be juniorkm7 - 30-06-2018, 23:01 Dorzucę - strasznie dużo filmów się ostatnio pojawia. https://www.youtube.com/watch?v=t0EvYB9QYy0 Oczywiście nie popieram nabijania LPG ale skoro R290 czyli czysty propan jest dedykowany do klimy to może ktoś się wypowie czy Misio przyjmie taki czynnik przy pewnych korektach ilości oleju w układzie czy po tygodniu klima do wymiany. Mnie osobiście R290 przekonuje bo na Ukrainie i w Rosji wiele aut ma go w specyfikacji standartowej. Pytanie czy jest modyfikowany układ czy robią nas w UE w konia i układ ten sam tylko gaz droższy
Krzyzak - 01-07-2018, 10:35 na wykop.pl też ktoś testował, ale zgubiłem wątek generalnie gazów do napełniania klimatyzacji jest wiele - chodzi tylko o to by dały się sprężyć i potem skroplić a następnie przy rozprężaniu mocno się schłodził i to zimno oddał do powietrza przepływającego przez parownik prócz R290 jest jeszcze R152a, R218, R600, R410a, R507 czy R744, który to jest zwykłym dwutlenkiem węgla i pewnie wiele innych - na niektórych z nich chodzą np. klimatyzatory domowe i działają od lat i bez obsługi (jak są poprawnie zmontowane) krzychu - 01-07-2018, 10:49 Dwutlenek węgla wymaga dużo wyższych ciśnień przez co osprzęt musi być mocniejszym, cięższy i są większe straty. Niby to jest jeden z argumentów dlaczego go nie wprowadzili... A ten nowy R1234yf niby wszystko jest w nim super łącznie z wysoką ceną (co oczywiście cieszy tych co go lobbowali a nie kierowców) ale szkoda że przy pożarze jest niebezpieczniejszy od żywego ognia...
Już pisałem w Australii chyba wszystkie nowe.... A co do oleju to ciekawy komentarz jest pod filmikiem, że w instalacji fabrycznie wchodzi np. 45g oleju ale przy ściąganiu więcej jak 10g nie ściągnie.... Więc nie da się go od tak wymienić... juniorkm7 - 03-07-2018, 23:59 Może i nie da się wymienić ale zastanawia fakt czy pod np R290 nie trzeba byłoby dolać więcej
[ Dodano: 08-07-2018, 18:02 ] To już powoli nie są żarty - coraz większa cena za dobicie klimy. Klima chłodzi ale chciałem tak po prostu przeserwisować i dobić zgodnie z dobrą kulturą technicznej obsługi i stwierdziłem że temat R290 nie ma sensu ALE. No właśnie ALE wczoraj zaproponowano mi 100zł za pierwsze 50g i potem 80zł za każde kolejne + olej 50zł za wymianę. No i temat powrócił. Czy ktoś jest w stanie określić czy ten R290 pójdzie na fabrycznym układzie czy jednak różni się on tego np. na Australie. Na youtube widać że dawno przestali żartować i biją gaz zapalniczkowy z puszek na potęgę i co ciekawe chłodzi jak szalony. Nie ukrywam że marzę o tym żeby w takie upały mieć tak jak w pierwszym poście -15 stopni z nawiewu przy klimie ustawionej na maxa. Taka wydajność to też w dalszej perspektywie oszczędność paliwa, akustyka itd. https://www.youtube.com/watch?v=ZhA8va021ao Krzyzak - 08-07-2018, 22:00
dawno dawno temu na czynniku R12 można było uzyskać 2-4 stopnie i to było dosyć niebezpieczne, szczególnie przy ustawianiu na twarz czy nogi |
||||||||||||||||||
