To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Trzaski wewnątrz auta na nierównościach

RalfPi - 06-01-2019, 07:14

Dokładnie to - podczas jazdy zasadniczo nie skrzypi :)
Co do amorków, to brud może dostawać się w okolicy kolumny McPhersona - pojedź na myjnię i przemyj porządnie nadkowa z przodu (różne kąty i w miarę obficie - powinno pomóc). Na Forum było też o łożysku ślizgowym kolumny, że właśnie tam dostaje się piach i skrzypi, albo, że to łożysko pęka (choć ja uważam, że to te 2 pierwsze opcje, bo u mnie po ok. 173kkm nic nic już skrzypi, a przynajmniej już tych dźwięków nie notuję.

lukaszkalb - 06-01-2019, 11:14

RalfPi napisał/a:
Dokładnie to - podczas jazdy zasadniczo nie skrzypi :)
Co do amorków, to brud może dostawać się w okolicy kolumny McPhersona - pojedź na myjnię i przemyj porządnie nadkowa z przodu (różne kąty i w miarę obficie - powinno pomóc). Na Forum było też o łożysku ślizgowym kolumny, że właśnie tam dostaje się piach i skrzypi, albo, że to łożysko pęka (choć ja uważam, że to te 2 pierwsze opcje, bo u mnie po ok. 173kkm nic nic już skrzypi, a przynajmniej już tych dźwięków nie notuję.

mycie już testowałem nie pomaga, a że to skryzpienie jest coraz bardziej uciążliwe bo na każdej nierówności je słychać ( dojazd do domu droga szutrową z dołami porażka skrzypi jak wóz drabiniasty) mechanicy nie wiedzą co to może skrzypiec proponują wmianę gum na stablizatorze, całych łożysk mcpersona z gumami niestety żaden nie daje gwarancji nawet rozruchowej że będzie cisza

RalfPi - 06-01-2019, 11:25

Jak przechodzi przegląd, to bym jeździł.
Jeżeli Tobie faktycznie bardzo skrzypi, to może coś jest na rzeczy, ale znając życie, to zwyczajnie słabe wygłuszenie nadkoli i kabiny daje o sobie znać.

lukaszkalb - 06-01-2019, 12:15

RalfPi napisał/a:
Jak przechodzi przegląd, to bym jeździł.
Jeżeli Tobie faktycznie bardzo skrzypi, to może coś jest na rzeczy, ale znając życie, to zwyczajnie słabe wygłuszenie nadkoli i kabiny daje o sobie znać.

Przegląd na luzie bo dopiero 70 tys przekroczone tyle że coraz bardziej mnie wkurza to skrzypienie

miśko1977 - 11-01-2019, 00:48

Przesmaruj gumy (odboje) przeciwpyłowe na amorach.
Ja używam smary na bazie silikonu i mam spokój. Męczyłem się z tym przez rok, w szczególności przy temperaturze poniżej 2 stopni.

KrzysiekMRZ - 03-04-2019, 16:40

Nawiązując do skrzypienia zawieszenia - głównie z przodu - również się z tym zmagam. Skrzypi głownie na nierównościach, ale także przy skręcaniu kół w miejscu.
W serwisie w Lublinie udzielono mi podobnych odpowiedzi jak wcześniej już pisano. A mianowicie w przednim zawieszeniu mogą skrzypieć gumy amortyzatorów, albo łożyska itp. powiedzieli również oczywiście, że wymiana jednej rzeczy nie daje gwarancji, że skrzypienie ustąpi. Czyli do dupy z tym :!:
Dlatego chciałem się spytać co, kto wymieniał u siebie....i czy to pomogło?

Druga sprawa dotyczy "trzasków" wewnątrz auta - o których pisałem w poście nr 1 tego tematu.
Nie chodzi o skrzypienie radia, czy listwy z przodu......trzaski słyszę na nierównościach....gdy "pracuje" nadwozie. Rozbierałem półkę w sedanie pod tylną szybą, boczki przy szybie itp. Ale ciągle to samo. KTOŚ MIAŁ COŚ TAKIEGO?

miśko1977 - 03-04-2019, 18:50

W 80% przypadkach to osłony gumowe amorów (przeciwkurzowe) miałem to samo smarowanie smarem silikonowym załatwiało problem, ale na krótki czas, mam teraz założone krótsze i koniec z tym
KrzysiekMRZ - 06-04-2019, 13:16

A wracając do tematu trzasków wewnątrz auta - a dokładniej mi nie dają spokoju trzaski na nierównościach dochodzące z tyłu, jakby bardziej z prawej strony, jakieś okolice tylnych prawych drzwi, lub tylnej szyby.
Ponieważ mam sedana, rozbierałem tylną półkę, tylną kanapę, tylne słupki....dokręcałem, rozkręcałem śruby, dokładałem uszczelki. I NIC !
Ciągle słyszę....TRZASK....TRZASK....jak wjadę w jakąś dziurę.
Jak był mróz i samochód bym "usztywniony" to nie było hałasu. Jak jest na plusie i auto jest "nagrzane" to słysze traski - czyli jest to element wrażliwy na temperature...ale nie mam pojęcia co to może być.
Ktoś miał taki problem? Komuś ma trzaski z tyłu auta? Ktoś ma jakieś pomysły?

czarny - 27-04-2019, 22:08

Męczyłem się ze stukotem w tyle auta ze dwa lata, podejrzewałem plastiki, bagażnik, amortyzatory a nawet tłumik... serwisy i przeglądy mówiły ze wszystko ok aż w końcu ktoś mi doradzil wymianę gum drążka stabilizatora, koszt gum < 50zł + robocizna i cisza :) . Objawy miałem podobne, stukało tylko na nierównościach poziomych czyli jedno koło w dól drugie górę, na ładnym asfalcie była cisza... teraz cisza cały czas na wszystkim (lancer 2008 sportback 1. właściciel)
Uwex - 28-04-2019, 08:02

czarny- to inny problem niż ten opisywany w tym temacie.
piotrom87 - 07-09-2019, 20:09

KrzysiekMRZ napisał/a:
A wracając do tematu trzasków wewnątrz auta - a dokładniej mi nie dają spokoju trzaski na nierównościach dochodzące z tyłu, jakby bardziej z prawej strony, jakieś okolice tylnych prawych drzwi, lub tylnej szyby.
Ponieważ mam sedana, rozbierałem tylną półkę, tylną kanapę, tylne słupki....dokręcałem, rozkręcałem śruby, dokładałem uszczelki. I NIC !
Ciągle słyszę....TRZASK....TRZASK....jak wjadę w jakąś dziurę.
Jak był mróz i samochód bym "usztywniony" to nie było hałasu. Jak jest na plusie i auto jest "nagrzane" to słysze traski - czyli jest to element wrażliwy na temperature...ale nie mam pojęcia co to może być.
Ktoś miał taki problem? Komuś ma trzaski z tyłu auta? Ktoś ma jakieś pomysły?


Wydaje mi się że mam dokładnie taki sam problem jak Ty. Też Lancer sedan, trzaski/drżenia dochodzące zza tylnych siedzeń, z wnętrza auta. Zacząłem się zastanawiać czy to nie plastikowa półka, ew. poszycie klapy bagażnika, może sama klapa, albo szyba? Nie wiem, ale spróbuję jeszcze jazdy "z głową w bagażniku".
A może już udało Ci się rozwiązać problem?

[ Dodano: 07-09-2019, 22:16 ]
Znalazłem podobny temat: https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=86773
Może tu jest problem?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group