[92-96]Galant E5xA - [E52A 1.8]Wibracje przy 130-140km/h...
czekoladka_1981 - 07-09-2007, 08:23
xpascal - stawiam na wyząbkowanie opon lub krzywe felgi
novy - 07-09-2007, 09:54
Miałem kiedyś Corse z takim samym problemem. Nie była to w 100% kwestia opon ani felg. Pozostała możliwość skrzywionych półosi. Jednak zanim do tego doszedłem, sprzedałem auto
Anonymous - 07-09-2007, 19:23
wibracje przy predkosci 90-100km to przewaznie zle wywazone kola. Tak jak pisze xpascal po tej predkosci sie auto uspokaja co nie znaczy ze problem mija.
Pozdrawiam
Kamyk
Anonymous - 08-09-2007, 20:34
xpascal zobacz czy nie masz luzów na łożysku (piaście) bo ja miałem i gdy jechałem to drżał i za 500m przestał i tak wkólko bo diagnostyka Ci nie wykaże luzów na łożysku bo ja też byłem i mi nie wykazała.
Anonymous - 10-10-2007, 22:22
Sprawa się rozwiązała. Winne są opony (pół sezonu tylko!) a wykrycie tego nie było proste. Gdy mechanik zabiera się do roboty, opona zdąży wystygnąć.
Otóż w gumie robi się wybrzuszenie po nagrzaniu a znika po ostygnięciu. Wyszło przypadkiem, gdy podjechałem do mechanika po dość szybkiej jeździe. Mechanik od razu wjechał na podnośnik i wszystko się wyjaśniło.
Czy ktoś z Was reklamował opony? Mnie to czeka...
W feuvercie wtedy nie mieli żadnych opon w potrzebnym rozmiarze poza navigatorami Dębicy i miszelinkami za 500 zł sztuka. Kupiłem polskie i żałuję jak cholera. Już raz przedtem zrobiłem ten sam błąd w poprzednim miśku.
Nigdy więcej żadnej polskiej gumy.
P.S. wliczając gumki, gumę do żucia a także taką do majtek tę drugą do ołówków.
Krzyzak - 11-10-2007, 18:29
jak kupowalem swoje opony Dayton (niby byle co, ale na poczatku produkcji bardzo sie starali i jezdze juz 6 rok), to obok gosc uparl sie na Debice i pomimo usilnych prob serwisant nie mog jej wywazyc
od tej pory na pewno nie kupie Debicy, bo moj oponiarz mowil, ze to nie pierwszy raz tak sie dzieje
JPR - 14-10-2007, 17:38
Może zmień mechanika.Bo mi się wahacz rozlatywał a w serwisach mówili mi
mechanicy, że się czepiam. A za 2 dni rozleciał się wahacz.
Anonymous - 12-11-2007, 22:53
Aha i przy okazji naprostowałem alufelgę
Po zmianie opon na zimowe (Montero 2) i prostowaniu felgi, problem przestał istnieć jakby go nigdy nie było. Co mnie bardzo cieszy.
Łożyska sprawdzone, luzów nie ma.
Mechanik powiedział mi, że ta wpadką z gumą Dębicy to była dla niego nauczka bo miał podobny przypadek ale nie oglądał gumy póki była ciepła. Jak ostygła, to nie było tego widać.
Anonymous - 13-11-2007, 13:13
U mnie było to samo,tyle że "super mechanik" chciał mi wszystkie wachacze z lewej strony wymienić bo nie mógł doszukać sie przyczyny drgań..że niby luzy miałam..dobre Wystarczyło mechanika zmienić i odrazu przyczyna znalazła się, żle wyważone koła i krzywe alufelgi.Dodam że przed tą cała szopką wymieniałm opony na zimowe i tam mi też wyważali (jak widać coś im nie wyszło;))
Anonymous - 16-12-2007, 23:03
A ja mam taki problem drga mi kierownica w równy odstepach i słychać stukanie też rowne nasila się przy chamowaniu, opony sa nowe, kola wywazone nie jestem pewienale chyba wine mają tarcze z przodu sa nowe niewiem co jest grane
czekoladka_1981 - 17-12-2007, 12:28
Możesz spróbować zrobić tak:bijące koło odkręcić i zmienić jego położenie wobec piasty o jedną śrubę - czyli przy kołach z 4 otworami mamy 4 możliwości ustawienia przy kołach z 5 mamy 5 możliwości ustawienia. Przy którymś z ustawień bicie powinno ustąpić, jeśli nie - tarcza do wymiany (jeśli koło było wcześniej wyrównoważone z powodzeniem).
Anonymous - 17-12-2007, 19:31
max - a czy przypadkiem nie umyłeś samochodu sam i po myciu stał tak kilka godzin? Kiedyś w Kadecie tak miałem - niedokładnie wypłukany brud umiejscowił się w jednym miejscu wewnętrznej strony felgi i to wystarczyło by było bicie przy 130.
Anonymous - 19-12-2007, 16:32
felgi sa czyste od środka tylko jak sprawdzić które tarcze biją ?
czekoladka_1981 - 19-12-2007, 17:40
mx4000 napisał/a: | jak sprawdzić które tarcze biją ? |
Alternatywnie można spróbować zniwelować bicie poszczególnych elementów. W tym celu podnieś cały samochód na podnośniku (takim warsztatowym). Rozpędż samochód wiszący na podnośniku (a w zasadzie koła samochodu) do prędkości ok. 120 - 140 km/h,( w trakcie operacji może zapalić się kontrolka ABS - to normalne). Wrzuć luz, a druga osoba obserwuje kręcące się koła. Wtedy widać, które bije (czasami oba)
|
|
|