Bzyk_R1 - 14-06-2020, 23:57 Nie wiem jak reszta ale ja do czarnego Outlandera widziałbym lekko czarną folię na lampy. HUGIO - 15-06-2020, 09:02 Bzyk_R1, I czarne felgi, kierunkowskazy, szyby, bez znaczków - taki batmobil  .
JackAZZ - 02-01-2021, 23:55 Witam po małej przerwie W okolicy sierpnia podczas powrotu do domu, przycisnąłem troche miśka, na 4 biegu podchodziło do 6 tys. obr. , większej prędkości obrotowej nie chciał osiągnąć, tak jakby coś go blokowało. Zatrzymywałem się i poczułem dwa szarpnięcia i dwa równoległe do tego mrygnięcia czerwonej kontrolki oleju. Po tym 4G63T zaczął pukać i mówił że on wiecej nie chce być pałowany. Misiek został zabrany do zaprzyjaźnionego mechaniora, diagnoza: obrócona panewka  Dbałem jak mogłem, ale chyba poprzedni właściciele tak jak ja również go nie oszczędzali. Motor przeszedł remont i jeździ, jeszcze pare km i skończe go docierać, zmienię olej i będzie dobrze. Od tamtego czasu zabrałem się za tylne nadkola, bo już zmieniały kolor na brązowy, a ja lakieru typu kameleon nie chciałem, po prostu zostały wspawane nowe. Na wiosne zostanie wymieniony tylny wózek. A teraz pytanie, ma ktoś wiedzę na temat żywotności silnika po remoncie i czy można przy nim coś grzebać (wirus tuning) czy lepiej się uspokoić 
Bzyk i Hugio Na samym początku mojej przygody z miśkiem próbowałem z ciemnymi tylnymi lampami i to nie wyglądało tak dobrze jak w mojej wyobraźni, także pozostaną czerwone 
Bzyk_R1 - 03-01-2021, 13:35 Po takiej awarii, mając w planach przyszłe modyfikacje trzeba było złożyć motor na sportowych podzespołach. Jeżeli auto ma być na codzień to chociaż panewki główne i korbowodowe i skręcić t ARPami. Potem układanie, pomiary kompresji i jeżeli zrobiła to kompetentna osoba to ogień na tloki! Fighter001 - 03-01-2021, 15:54 Jakim cudem obróciło Ci panewkę przy takim przebiegu? Stukało wcześniej czy miałeś gdzieś wyciek oleju? Bo raczej go nie brał. Co do tuningu, jeżeli wszystko jest zrobione dobrze to nie ma się czego bać. Co innego jeżeli założyli nowe panewki i gotowe, to tak nawet seria długo nie pojeździ. JackAZZ - 03-01-2021, 16:07
To byłoby najlepsze rozwiązanie, ale nie mam nieograniczonych zasobów pieniężnych, wiec silnik został poskładany na zamiennikach dobrych marek. JackAZZ - 03-01-2021, 16:30
Z tego co doszliśmy z mechanikiem (bo bywałem u niego prawie codziennie), to lekko wgnieciona miska olejowa, której byłem świadom, podgieła smok i prawdopodobnie pompa oleju ciągneła powietrze spod uszczelki łączącą smok i pompe (było na niej przebarwienie). Przycierało i przycierało, aż w końcu film olejowy przerwało i jestem gdzie jestem. Blok z wałem i korbowodami został oddany do warsztatu specjalizującego się w tego typu naprawach, tam zostało wszystko przygotowane i dobrane na wymiar. Fighter001 - 03-01-2021, 20:37 Jak wszystko było rozbierane to dopytaj czy przed odpaleniem pompa oleju została odpowietrzona. Znam przypadek z Evo w którym 3 razy silnik został zatarty bo za każdym razem majster nie odpowietrzył pompy oleju. Spokojnie możesz robić program po dotarciu. Nic nie powinno się rozlecieć. JackAZZ - 04-01-2021, 14:35
Tak była odpowietrzana, to pamiętam. Póki co muszę doprowadzić tylne zwieszenie do ładu (wymiana wózka). Tak na dobre rozpoczęcie roku zamówiłem hybrydowy blow off od properfecta. Z chipem poczekam, niech się wszystko ułoży. robertdg - 07-01-2021, 23:44
I tak sporo wytrzymal, znajomy uzyczył auto pracownikowi który po zagieciu miski przejechał 20km i z silnika nie było co zbierac - o dziwo kontrolka dała o sobie znac jak juz było za pozno |
||||||||||||||||
