krzychu - 03-10-2020, 22:48
Jak widać na luźnej nawierzchni może mieć ciut większą trakcję na wprost bo ma szperę zamiast AYC które daję dużo ale podczas pokonywania zakrętów, a nie na wprost. To miałem na myśli. Jestem przekonany że są warunki w którym RA przeciągnął by EVO liną. Stawiam, że na lodzie to będzie do zrobienia (zakładając takie same opony). Ale to taki sam test jak ten na rolkach. Jak chcesz to znajdziesz zazwyczaj takie warunki że pokażesz wyższość jednego napędu nad drugim. Mazin89 - 04-10-2020, 14:56
To masz rację. I do tego zmierzałem. Że wg mnie RA ma bardziej "cywilny" napęd, który bardziej Ci się przyda przy codziennej eksploatacji, za to gorzej się sprawdzi np na torze czy podczas robienia czasów na oesach. Inna sprawa jest taka, że gdybym miał wolne 100 tyś. to wybrałbym EVO (nie wiem, której generacji). Ale, że nie mam no to co zrobić. RA też daje radę do takiej jazdy jak używam. Podobnie ma się rzecz ze skrzynią. Na trasy jednak wolę 6 biegową SST niż 5 biegowego manuala. Wiadomo, że najlepszy (ze względu na koszty eksploatacji) byłby 6 biegowy manual, ale niestety nie ma takiej opcji. krzychu - 04-10-2020, 15:37
Koszty eksploatacji są najniższe w automacie klasycznym i CVT (jeśli nie dożyjesz problemów z łańcuchem w CVT). Sprzęgła nie ma (konwertery raczej są pancerne przy normalnej eksploatacji). Jedynie olej i to mniej więcej tak jak w manualu się wymienia. A klasyczny automat (konwerter) świetnie rusza (tutaj nie ma podskoku ani manual ani 2 sprzęgłowi) i redukuje tak samo szybko o 1 jak i o 2 czy 4 biegi (2 sprzęgłowki redukują szybko ale o nieparzystą ilość biegów). CVT ma też tą zaletę, że nie odłącza napędu co przy silnikach turbo sporo daje (biegi się redukują a turbina pompuje w trakcie). Tak że każdy układ ma swoje + i -. A co do spalania to zależy od skrzyni w Maździe non stop jest zapięty lockup i nie zwiększa spalania. Mazin89 - 04-10-2020, 16:14
Każdy automat, którym jeździłem redukował wolniej niż SST. Ogólnie reagował wolniej niż SST. Może nie jeździłem jakimś mega nowoczesnym, ale takim 10 - 12 letnim autem, czyli mniej więcej podobnym wiekowo co mój RA. O parzystą, nadal redukują szybciej niż klasyczny automat. Zależy wszystko od trybu pracy. W trybie normalnym rzeczywiście chodzi nieco mułowato, ale to też ze względu na to, że skrzynia chce trzymać jak najniższe obroty, dieslowskie wręcz. Tryb sport redukuje szybko również o 2 biegi w dół. W Evo jest jeszcze Super Sport ale nie jeździłem. Do RA też można wgrać. Generalnie wg mnie najlepszą opcją w SST jest jazda w trybie sekwencyjnym, czyli manualna zmiana biegów łopatkami.
SST też tak działa, widać to po wskaźniku doładowania. Przy zmianie biegu turbo cały czas podaje ciśnienie, a gdy wciskasz cały czas gaz to cały czas rośnie. Nie ma dziury przy zmianie biegu (ALS nie mam żeby nie było  ).
krzychu - 04-10-2020, 17:54
Jeśli nie redukuje o parzystą, wtedy przez jakiś czas jest luźny napęd... Parę razy tego doświadczyłem. Mam wrażenie że ostatnio gościowi na rondzie też się tak stało bo mu dziwnie auto zamuliło tak żeby o mało co bym go rozkwasił. Mazin89 - 04-10-2020, 19:08 Z reguły redukujesz o dwa biegi gdy chcesz gwałtownie przyspieszyć. Przy jednostajnej jeździe czy delikatnym gazie i tak masz podciśnienie albo bardzo delikatny boost. Więc lag i tak będzie niezależnie od rodzaju skrzyni. [ Dodano: 07-10-2020, 17:28 ]
No więc postanowiłem to sprawdzić. We wszystkich trybach pracy skrzyni czyli Normal, Sport i w trybie sekwencyjnym czyli używając łopatek. Jadąc na booscie ok. 0,5 - 0,8 bara, szybko redukowałem o dwa biegi, wciskając jednocześnie gaz. Za każdym razem efekt był ten sam: boost szedł gwałtownie do góry, nie było żadnego spadku ciśnienia doładowania. krzychu - 07-10-2020, 17:55
Ale łopatkami nie zredukujesz od razu o 2 czy 4. Tylko po kolei. To musiała by chcieć elektronika w trybie auto. Już wyżej napisałem że jak zmieniasz łopatkami to rozwiązuje ten problem. Zresztą łopakami możesz bieg zmienić wcześniej np. przed wyprzedzaniem. Mnie nie pasuje tryb auto i sposób ruszania 2 sprzęgłowek. Ale to moje wrażenia. Teraz mam automat w którym czasami pociągam za łopatki jak chce hamować silnikiem z góry (chociaż jak się wciśnie hamulec to sama też lepiej hamuje silnikiem niż bez wciśniętego hamulca). A tak to wyprzedzam zawsze w auto i pasuje mi że reakcje na gaz jest zawsze taka sama niezaleznie od tego ile biegów skrzynia zrzuci. Tak samo jak się prawie zatrzymam to zawsze ma jakiś bieg i jest ciągle gotowa do odjazdu, a 2 sprzęgłówki często wtedy szukają jedynki (nie wiem czy akurat tak SST robi ale DSG bardzo często na lewoskręcie czy zielonej strzałce potrafi zaskoczyć). A na lewoskręcie niekiedy jak coś jedzie z przeciwka to pół sekundy wydaje się wiecznością. Mazin89 - 07-10-2020, 18:15 Tak jak pisałem. Testowałem wszystkie tryby jazdy. Normal i Sport czyli pełny automat. Nie używałem w tym wypadku łopatek. Tylko wciskałem gaz do oporu. I również nie było spadku boostu, wręcz przeciwnie.
Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale mówisz, że DSG potrafi sama przejść na luz? grzesiopol - 07-10-2020, 21:03
Nikt nic nie musi dokładać, jedyną rzeczą którą można dołożyć to wiatrak dla lepszego chłodzenia. I wskaż mi tych ludzi, na pewno będzie ich liczba równa ZERO.
Reasumując: 
Nic osobistego Krzychu ale mam prośbę zanim coś napiszesz poczytaj najpierw ale jakieś sprawdzone źródła a nie bajkopisarzy piszących głupoty. Ja zawsze zanim coś napisze sprawdzam czy mam racje lub czy w jakikolwiek nikłym procencie mógłbym mieć i wcale się tego nie wstydzę. krzychu - 07-10-2020, 21:52
Pewnie, nic a nic. Szkoda że nie masz zresztą nie tylko Ty dystansu do samochodu którym jeździsz. Czasem mam wrażenie, że nie można napisać tego jakie się ma na jakiś temat zdanie. Akurat automaty poznałem bardzo dokładnie pod względem teoretycznym jak i praktycznym zanim kupiłem następcę Lancera. Co do rozdziały napędu naprawdę nie mam zamiaru zniżać się do poziomu piaskownicy. Jesteś w tym lepszy i pokonujesz mnie doświadczeniem. [ Dodano: 08-10-2020, 12:35 ] Tak się mi jeszcze przypomniało: https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=111658&postdays=0&postorder=asc&start=0 Wygląda, że nie tylko ja mam takie wrażenia. Nawet przewinąl się temat opon pomimo że ma już szersze 225... Hamulce i SST też zostały poruszone. Ale spoko rozumiem że chwalisz co wybrałeś i utwierdzasz się ze jeżdzisz najlepszym autem jakie było. Spoko. Podtrzymuje zdanie, że RA to takie auto do niczego ani na trasę ani do miasta ani na tor... Jest trochę mistrzem prostej i jak ktoś chce kogoś zawstydzić jakaś ośkę od świateł szczególnie na śliskiej nawierzchni (chociaż SST i tak trochę lami na starcie) to czemu nie. Ale to moje zdanie. A co do lamienia na starcie: https://www.youtube.com/watch?v=2Hm2pRfbMzY 0:40 Więc sorry ale z takim startem do moje 150konne CX-3 lepiej się odpycha na początku  Bo po pierwsze nie ma turbo więc nie czeka na boosta a po drugie skrzynia nie ogranicza obrotów zanim nie zapnie całkiem napędu. Po dograniu LC pewnie jest zasadniczo lepiej ale ile skrzynia takich startów przetrwa?
Mazin89 - 08-10-2020, 16:37
Jakoś nie widać żeby Mouseman podzielał Twoje zdanie i nie jedzie od góry do dołu na ten samochód. Zauważa minusy, ale robi to obiektywnie. SST nie jest idealne ale wiele Twoich uwag się nie potwierdza. Tym bardziej, że od regulacji pracy skrzyni masz np tryb sport. W normalnym trybie skrzynia jest mułowata trochę, ale można zmienić na sport lub sekwencje i działa o wiele dynamiczniej. Dla chętnych jak widać w powyższym temacie można dograć Super Sport z Evo. O oponach mówił o konkretnym modelu. O hamulcach 4 tłoczkowych owszem - po uzyskaniu 285KM i 402Nm. Z resztą sam mam takie i nie żałuję.
A ktoś tu się wypowiadał na temat startów? Sam narzekałeś na filmik z rolkami a teraz posiłkujesz się filmikiem w którym nic nie wiemy. Ani czy oba są seryjne, czy zmodyfikowane, jaka moc/moment w jednym i drugim. Poza tym ameryki nie odkryłeś, że mając skrzynię manualną można strzelić ze sprzęgła. Nikt nie twierdził, że bez LC SST pozwala Ci na mega szybki start. Generalnie w temacie założonym przez człowieka , który chce się dowiedzieć czegoś o tym aucie piszesz rzeczy, które znasz jak widać z opowiadań np jak z utratą boostu przy redukcji o dwa biegi i zamuleniu przy przyspieszeniu czy o przegrzewaniu się oleju w skrzyni biegów.
Sorry ale Polo G40 z kompresorem zbiera się jeszcze lepiej. Co z tego wynika? Że możesz ścigać się na 20 - 30 metrowych sprintach. I że mając manualną skrzynię nie ogranicza Cie ona i możesz strzelić ze sprzęgła. Chyba każdy potencjalny kupiec samochodu ze skrzynią automatyczną lub zautomatyzowaną jest tego świadom.
Powiedział człowiek, który nie użytkował tego auta. Z resztą nadal nie przestawiłeś argumentów dlaczego do niczego się nie nadaje. Dlatego, że start ma wolniejszy od samochodu z manualną skrzynią? czy dlatego, że nie ma AYC? Idąc tym tropem to np Golf GTI czy Audi A3 (wersja 200 konna) z DSG też jest autem do niczego. Ogólnie RA ma swoje wady, ale nie ma idealnych samochodów. HUGIO - 08-10-2020, 18:24
Warto też wspomnieć, że nie wiemy jak wygląda sprawa z refleksem i samą umiejętnością jazdy w przypadku kierowcy RA. Raczej trudno nazwać ten filmik testem/porównaniem, moim zdaniem to bardziej luźna pokazówka.
Tak samo można powiedzieć: ile startów przetrwa sprzęgło w maunalu jeśli będzie się ciągle z niego strzelało? Z drugiej strony już nie wiem, czy kwestię "mułowatości" na starcie opisujecie i porównujecie dla jazdy miejskiej, czy wyścigów? W przypadku jazdy miejskiej spod świateł, to raczej będzie szybsza od manuala, gdzie większość osób po zobaczeniu zielonego będzie dopiero zaczynała dusić sprzęgło i szukać biegu, a w RA już jedziesz. PS. Warto gdyby autor napisał czego oczekuje od tego auta i jak planuje je używać, dopiero wtedy to doradzanie i porównywanie będzie mało większy sens. krzychu - 08-10-2020, 18:47
Czyli jak porównujesz SST w RA do niedzielnego kierowcy to jest ok... No pewnie tak. 
HUGIO - 08-10-2020, 19:06 No dla mnie Lancer RA, to jest szybsze auto, ale nadal głównie miejskie. Jakby jego głównym przeznaczeniem były tory/wyścigi, to raczej byłby mocno popularny w rajdach. PS. Osobiście znam 2 posiadaczy RA w moim mieście, żaden nie jeździ nimi na tory, ani nie upala, to są ich auta daily. Z tego, co mi mówili, to kupili je dla wyglądu i komfortu wyprzedzania (jednemu tylko zależało, żeby był napęd na wszystkie koła, bo często jeździ na wieś, gdzie są gorsze drogi). Mazin89 - 08-10-2020, 19:16
To w sumie znasz 3 bo jeszcze jednego z okolic Twojego miasta. I też kupiłem to auto jako daily.  Bo to nie jest auto do upalania na torach. Do tego jest Evo
W żadnym z tych przypadków nie pisałem o wyścigach. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
