[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A] Nierówna praca silnika
Bizi78 - 06-02-2021, 10:35
Kamsyyo napisał/a: | Ale czy one są dobre i jak długo wytrzymają. |
Trudno wyczuć, ogólnie też mam w planach kupić tej firmy.
marecki - 06-02-2021, 19:12
Ajusy można kupić po 30 za szt. są jeszcze jakieś Ridix i Stark tańsze,tylko co to warte
Krzyzak - 06-02-2021, 21:37
Kup używane oryginały - tylko sprawdzone czy trzymają ciśnienie. Czasem wystarczy zmienić tylko kilka a przy niewielkich przebiegach - rzędu 200 000km - to z mojego doświadczenia wynika, że klepie 1-2. Chodzi o prawdziwy przebieg a nie to co wskazuje licznik...
Hugo - 06-02-2021, 22:53
Dokładnie jak wyżej, najlepsze sprawne używki oryginalne. Czyszczenie ich za wiele lub na długo nie pomoże, jak stukają to stukać będą. Na jakim oleju jeździsz?
robertdg - 07-02-2021, 15:22
Montowałem hydropopychacze do rzedówki komplet ajusy, zrobione koło 100tys km, olej zmieniany srednio co 10-12tys km lub corocznie, olej elf 5w40, jak dotad hydrusy ciche. po wyciagnieciu stare poza jedna czy dwiema sztukami były wizualnie ładne, tez brzydkie miały pobite glowki od strony trzonka zaworowego
Marcino - 08-02-2021, 16:03
robertdg napisał/a: | tez brzydkie miały pobite glowki od strony trzonka zaworowego |
Ale mimo wszystko trzymają ciśnienie. Z moich obserwacji padaja raczej w tylnej głowicy w v6.
Tez z 10 lat temu wymieniłem jeden co miał wżery na główce.. nie wiem co kupiłem ale chyba 50zł z dwie szt dałem oba na jednej dźwigience przodu. chyba chodzi to do dzisiaj. Niedawno wszystko ponownie czyściłem i podmieniałem na ori z głowicy co miałem, wybierając najlepsze.
Krzyzak - 08-02-2021, 21:42
W kombi mój poprzednik zmienił wszystkie 24 dokładnie 10 lat temu (parę miesięcy później sprzedał mi to auto) - to były Ajusa po 30zł/szt. Jeżdżą do dziś, czasem klepią, czasem nie, ale jeśli klepią to tylko na zimnym silniku. W tym czasie zrobione 120 tys km. W sedanie za to już sam zmieniałem na używane ori i tak też zalecałem każdemu klientowi, który zlecał popychacze do roboty.
Faktem jest, że najczęściej zonk jest na głowicy nr 1 (czyli od grodzi).
robertdg - 14-02-2021, 12:19
Marcino napisał/a: | robertdg napisał/a: | tez brzydkie miały pobite glowki od strony trzonka zaworowego |
Ale mimo wszystko trzymają ciśnienie. Z moich obserwacji padaja raczej w tylnej głowicy w v6.
Tez z 10 lat temu wymieniłem jeden co miał wżery na główce.. nie wiem co kupiłem ale chyba 50zł z dwie szt dałem oba na jednej dźwigience przodu. chyba chodzi to do dzisiaj. Niedawno wszystko ponownie czyściłem i podmieniałem na ori z głowicy co miałem, wybierając najlepsze. |
Niby trzymały cisnienie ale bez możliwosci pomiaru siły ugiecia malo precyzyjnie można to okreslic, napewno od strony wydechowej były uszkodzone.
jacek11 - 14-02-2021, 13:49
robertdg napisał/a: | napewno od strony wydechowej były uszkodzone. |
Dlaczego akurat od strony wydechowej ?
Hugo - 14-02-2021, 13:54
jacek11, najczęściej tam pierwsze padają. Może wyższa temperatura ma tu coś do rzeczy.
Kamsyyo - 19-02-2021, 13:46
Ja chyba coś ze słuchem mam, albo przewrażliwiony jestem, byłem u mechanika i powiedział że chodzi normalnie jak V-ka. Powiedział że może czujnik ciśnienia oleju sprawdzić, zrobić płukankę i wymienić olej bo i tak już czas. Ktoś ma nagrane jak typowo słychać popychacze?
[ Dodano: 08-04-2021, 18:54 ]
To syczenie i głośna praca były spowodowane dziurą w wydechu, dopiero na przeglądzie to zobaczyłem, przy łaczeniu szpara na jakieś 0,5 cm
|
|
|