To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander I GEN Techniczne - Strzelił rozrząd, opłaca się reanimować?

W@sio - 27-08-2021, 09:41

elektryk napisał/a:
Mechanik zwrócił mi uwagę na zużyte popychacze zaworowe zwane regulatorami luzu, niektóre u mnie były sztywne, ale niektóre luźne. Zakładam że to samo jest może być w głowicy którą kupiłem. Czy wymieniać je na nowe, czy wybrać lepsze sztuki i dorzucić nowe w razie problemów? W serwisówcę sugerują że można je przeczyścić w ropie obchodząc się z nimi jak ze szwajcarskim zegarkiem. Jakieś sugestie?


Jak wymieniać to chyba wszystkie - komplet kosztuje jakieś 700-800 zł. Jak coś mam w szafce komplet moich, w pełni sprawnych (po przebiegu jakichś 120 tys km) - ot wymieniłem bo myślałem, że stukają, a to stukał pęknięty kolektor wydechowy i się niosło na głowicę. Ewentualnie możesz i w ten sposób spróbować.

Tak, można je płukać w ropie, robi się to dość prosto i wcale nie trzeba obchodzić się z nimi jak z jajkiem :)

Krzyzak - 27-08-2021, 21:18

jak są sprawne i nie mają obtłuczonej główki, to zostaw oryginały, wymień tylko te, które nie trzymają ciśnienia - ale nie obecnie, ale po odpowietrzeniu w oleju napędowym
raz, że w ten sposób wyczyścisz je z syfu a dwa, że sprawdzisz czy komora wysokiego ciśnienia trzyma - po odpowietrzeniu nie powinno się dać ich ścisnąć w palcach

elektryk - 28-08-2021, 22:06

Raczej w wymianę kompletu nie celuje, potrzebuję i tak sporo gotówki włożyć w pozostałe zniszczenia. A co do główek, to obejrzałem w swojej głowicy i rzeczywiście conajmniej jedna ma zużytą główkę, nie wiem czy to ta z pechowego cylindra, bo 6 sztuk mi wyskoczyło z gniazd przy transporcie i oglądaniu z obu strony.
Na razie głowica z allegro pojechała do serwisu głowic, w poniedziałek będę wiedzieć ile będzie koszt jej regeneracji, wyglądała obiecująco, brak zniszczeń. Na drugi rzut oka jeden z doświadczonych pracowników serwisu wypatrzył 2 wypalone gniazda, ale raczej jest to zregenerowania. Czekam do poniedziałku z ich ekspertyzą, być może będą woleli sami sobie wybrać lepsze popychacze, więc na razie nie myję samemu.

Klamka zapadła, szukam nowego auta. Po pierwszych podróżach w celu oglądania, stwierdzam że jest posucha na rynku i ceny jakieś takie duże. Trochę to może potrwać więc próbuję reanimować Outlandera z zamiarem krótkookresowego używania. Udało się w końcu zdobyć głowicę zdatną do regeneracji co wydaje mi się niezłym cudem.

Aktualizacja 20.09,
Pajero na podjeździe,
Outlander sprzedany w stanie rozkręconym, kupujący żywo zainteresowany reanimacją, ale coś mi podpowiada że będzie rozkręcał na części
Kalkulacja była prosta, reanimacja silnika 6000zł, a potem musiałbym sprzedać poniżej 10000 ze względu na wysyp na rynku i stan lakieru w moim egzemplarzu.
Części i pozostałe graty będę stopniowo sprzedawać.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group