Pajero IV - nie działa klimatyzacja - jak sprawdzić na szybko w czym pro
Krzyzak - 13-06-2022, 09:18
| mohinder napisał/a: | | Jak napisałeś wiertła łopatkowe |
napisałem: "coś ala wiertła łopatkowe", ogólnie jak widzisz świetna rzecz i działa nie przez rozpychanie/walcowanie na zimno, ale robi robotę na gorąco, więc jakość kielicha znacznie lepsza
Rander - 13-06-2022, 23:29
| nemo gs napisał/a: | (...)
Co do robienia rurki - nie jestem mechanikiem, nie mam sprzetu do sprawdzania - napełniania klimatyzacji, co więcej nie mam o tym zielonego pojęcia.
Widziałem ile auta trzeba było rozebrać żeby tą rurkę wymienić - pewnie jakiś ogarnięty mechanik od klimy zrobiłby to samo - czy taniej? - nie jestem przekonany - u mnie w mieście jest serwis klimatyzacji - powiedzieli 300zł za diagnozę - ok. 1500 za wymianę i zrobienie - czyli drożej.
Auto ma 80tys, jest z polskiego salonu, od nowości jest serwisowane tylko i wyłącznie w ASO - dla mnie jest to na ten moment lepsza opcja niż u przysłowiowego pana Józka - mam go na firmę, wiec po odbiciu podatków nie ma tragedii. Niestety nie ma w mojej okolicy niezależnego serwisu Mitsubishi - gdyby byla to jakaś gruba naprawa .która w ASO miałaby kosztować 20tys, szukałbym innych rozwiązań. |
W zeszłym roku zlecałem zrobienie klimatyzacji w trzech lub czterech samochodach.
Jeden serwis to to autoryzowany serwis Suzuki: Szukanie nieszczelności, wymiana przewodu, napełnianie. Pojazd: SX4. Później, po kilku miesiącach (bo nadal nieszczelność) ponowne szukanie nieszczelności, wymiana uszczelki i ponowne napełnianie. Sumarycznie obie roboty: 807 zł. netto.
Pajero II - wymiana osuszacza, wymiana przewodu od dolnego skraplacza, napełnianie: razem 383 zł. netto.
Forester IV - wymiana osuszacza i wymiana czynnika - 203 zł. netto.
Pozycja 2 i 3 - jeden z najlepszych (i drogich) zakładów zajmujących się wyłącznie klimatyzacją.
Dlatego zdziwiła mnie cena, którą podałeś.
nemo gs - 17-06-2022, 09:39
| Rander napisał/a: | | nemo gs napisał/a: | (...)
Co do robienia rurki - nie jestem mechanikiem, nie mam sprzetu do sprawdzania - napełniania klimatyzacji, co więcej nie mam o tym zielonego pojęcia.
Widziałem ile auta trzeba było rozebrać żeby tą rurkę wymienić - pewnie jakiś ogarnięty mechanik od klimy zrobiłby to samo - czy taniej? - nie jestem przekonany - u mnie w mieście jest serwis klimatyzacji - powiedzieli 300zł za diagnozę - ok. 1500 za wymianę i zrobienie - czyli drożej.
Auto ma 80tys, jest z polskiego salonu, od nowości jest serwisowane tylko i wyłącznie w ASO - dla mnie jest to na ten moment lepsza opcja niż u przysłowiowego pana Józka - mam go na firmę, wiec po odbiciu podatków nie ma tragedii. Niestety nie ma w mojej okolicy niezależnego serwisu Mitsubishi - gdyby byla to jakaś gruba naprawa .która w ASO miałaby kosztować 20tys, szukałbym innych rozwiązań. |
W zeszłym roku zlecałem zrobienie klimatyzacji w trzech lub czterech samochodach.
Jeden serwis to to autoryzowany serwis Suzuki: Szukanie nieszczelności, wymiana przewodu, napełnianie. Pojazd: SX4. Później, po kilku miesiącach (bo nadal nieszczelność) ponowne szukanie nieszczelności, wymiana uszczelki i ponowne napełnianie. Sumarycznie obie roboty: 807 zł. netto.
Pajero II - wymiana osuszacza, wymiana przewodu od dolnego skraplacza, napełnianie: razem 383 zł. netto.
Forester IV - wymiana osuszacza i wymiana czynnika - 203 zł. netto.
Pozycja 2 i 3 - jeden z najlepszych (i drogich) zakładów zajmujących się wyłącznie klimatyzacją.
Dlatego zdziwiła mnie cena, którą podałeś. |
Moje auto ma raptem 80tys, jestem drugim właścicielem od nowości - auto nigdy nie zjechało z asfaltu - generalnie jest jak nowe - dlatego serwisuję go w ASO.
Za całą zabawę zapłaciłem 984 zł brutto - czyli 800 zł netto - czyli o 7 zł netto mniej niż Ty zapłaciłeś w Suzuki SX4 - mam oryginalną część, wszystko zostało zrobione zgodnie z procedurą, mam fakturę VAT i wpis w książce serwisowej - może to i drogo - nie wiem...
Aczkolwiek widziałem ile trzeba było porozbierać auta, żeby tą nieszczęsną rurkę wymienić i ile czasu im to zajęło - była to rurka, która dostarcza czynnik do tylnej części auta, bo auto ma klimatyzację dwustrefową... - rurka może i droga - ale to oryginał, więc mam nadzieję że wytrzyma kolejne 6 lat...
Ktoś tam pisał, że zrezygnował z chłodzenia tyłu i jest zadowolony - w sumie to można całkiem zrezygnować z klimatyzacji i też będzie - ja chcę mieć klimatyzację działającą na 100%.
Tu gdzie mieszkam mam jakiś serwis klimatyzacji - podobno dobry - jak im powiedziałem ile ma to kosztować w ASO - powiedzieli, że u nich byłoby drożej...
|
|
|
