Krzyzak - 22-06-2023, 07:19
Laknat - 22-06-2023, 08:04
Czynnik był w kwietniu w ASO dobijany. A co do reszty ... po weekendzie mam się umówić na oględziny. Na razie klimę wyłączyłem i jeżdże z otwartymi oknami na tzw. "zimny łokieć" Zaletą jest to, że na standardowej trasie spadło mi spalanie o 0.5 l na 100km 
Krzyzak - 23-06-2023, 07:05 kolejny podobny wpis - scenariusz "klima nie działa, dodano czynnik" - znów ktoś nie ogarnął, że najpierw trzeba zlikwidować nieszczelność... trafiasz na osoby, które potrafią tylko wybrać auto i nacisnąć start na maszynie - sprawdź czy oni w ogóle mają uprawnienia F-gaz bo wygląda, że nie mają pojęcia o klimatyzacji (dodam, że praca bez uprawnień to już nie wykroczenie, ale przestępstwo) krzychu - 23-06-2023, 08:09 Demonizujesz. Kluczowe jest ile tego czynnika trzeba było dodać. Jeśli 50-100g to nic nadzwyczajnego i nikt nie będzie diagnozował szczelności układu. Chyba, że więcej, ale tego nie wiadomo. zbigniew77 - 23-06-2023, 08:33 Jednym klimatyzacja nie działa a ja właśnie leczę przeziębienie i katar  Ostatnie 3 dni to była masakra termometr w cieniu wskazywał +30*C wiec mocno ją podkręciłem .Mogę się podzielić chłodem bo moja klimatyzacja pracuje rewelacyjnie.  o czym świadczy mój katar
Laknat - 23-06-2023, 09:28
W ASO robiłem ... to chyba powinni się na tym znać i mieć uprawnienia ... inaczej nie mieli by autoryzacji MMC Krzyzak - 23-06-2023, 13:11
wiesz - odpowiem od kuchni - certyfikat f-gaz się zdobywa podwójnie: dla firmy i dla pracownika, z reguły szkoli się 1-2 osoby, bo wszystko kosztuje łącznie ze sprzętem można się zamknąć w 20 tys. zł (nie licząc tej stacji klimy) jak mi zmieniali 10 lat temu osuszacz, to patrząc na ręce też bym potrafił podłączyć 2 szybkozłączki, wybrać auto i nacisnąć start
a że 3 miesiące później już nie było czynnika to inna kwestia - boleśnie się przekonałem jadąc w trasę przy prawie 30° upale Laknat - 23-06-2023, 18:10 Dlatego teraz szukam sprawdzonego zakładu a nie tylko ASO i ASO ... [ Dodano: 26-06-2023, 13:14 ] Byłem nawet w dwóch serwisach. Jeden nie robi nowego gazu, skierował mnie do drugiego. Podłączyli maszynę i sprawdzili, że brakowało około 50 gr czynnika. Dobili klimę, sprawdzili komputerem błędy czy są jakieś w aucie, ale żadnych błędów nie było. Mechanik szczeliny dzisiaj nie mierzył, bo powiedział, że w sumie nie spotkał się z czymś takim. Ponieważ czynnika od kwietnia ubyło mało, to sugerował jeździc i obserwować a ewentualnie metodą prób i błędów sprawdzać, czy to ta elektrocewka czy może czujnik ciśnienia. I teraz nie wiem co robić ... sugerowałęm mu sprawdzenie tej szczeliny. Mówił, że by musiał zdemontować sprężarkę. Ale potem powiedział, że może da się to z góry sprawdzić. Więc jak chcę to mogę ewentualnie podjechać z rana np. jutro .... Krzyzak - 26-06-2023, 14:04 Najlepiej z dołu - chyba, że dużo rozbierania jeśli ma osłonę. Nie wiem jak tam wygląda dostęp od góry, ale może się da. krzychu - 26-06-2023, 14:07
Co za pajac!!!! Ciekawi ile już razy ktoś wymienił sprężarkę zamiast wyciągnąć podkładkę! W Lancerze/Outlanderze bez problemu wsadzasz szczelinomierz od góry, tak samo można to sprawdzić organoleptycznie widać to po prostu, że środek koła się na kręci, a potem pyk i powinno ładnie kręcić, potem pyk i przestaje. Na filmiku masz. Tylko sprawdzaj na ciepłym, bo na zimnym coś tam pewnie kręci. Tutaj masz jak to ma wyglądać: https://youtu.be/xbMHP1-tHyM?t=180 będzie tylko jedno koło pasowe, które się w środku nie obraca. A i jak byś chciał mierzyć szczelinę to oczywiście na wyłączonym silniku. Laknat - 26-06-2023, 16:11 Pojechałem jeszcze raz do serwisu. Poprosiłem, żeby zmierzyli ciśnienie w układzie, ale nie ma szyną, tylko odczyt z komputera. Pojechałem nawet z majstrem w trasę. Oczywiście w trakcie klima się wyłączyła. Wróciliśmy pod serwis i bez wyłączania auta majster zajrzał pod maskę Oczywiście sprężarka odłączona. Kazał wyłączyć auto i włączyć ponownie. Klima wystartowała. Jak na tym filmiku. Auto wyłączyłem, sprawdził cewkę miernikiem, przerwy nie było. Sprawdził szczelinę szczelinomierzem, wyszło, że 0,4 wchodzi swobodnie, 0,5 wchodzi tak już ciasnawo a 0,6 już nie wchodzi. Chciał mi nawet pożyczyć na testy czujnik ciśnienia na wszelki wypadek ale nie miał takiego pasującego. Więc sobie zamówił od razu po moim VIN i mam jutro dzwonić. Co do szczeliny to go ostatecznie przekonałem, że może warto to sprawdzić dokładniej. Więc mam na spokojnie pod koniec tygodnia podjechać jak będzie miał miejsce na podnośniku. O podkładkach oczywiście wiedział, przynajmniej że są dwie, choć mówi, że w sumie nigdy wcześniej nie miał auta w którym musiał szczelinę regulować. Ale co i jak to wiedział, bo od razu mówił, że trzeba by wyjąć jedną podkładkę. Z komputera oczywiście błędów nie było, a ciśnienie było takie: wyłączone auto - 0,86, a po włączeniu i odpaleniu klimy to w przedziale 1.05 - 0,09. No i to co jest na tym filmiku to miałem okazję oglądać na żywo, bo poprosiłem, żeby mi pokazał o co biega ... tyle, że widziałem to z góry a nie od przodu, jak na filmie. Ale działanie dokładnie takie samo. Pyk i kręci się całość, łącznie z zewnętrznym kółkiem. Pyk, chodzi tylko część gdzie jest pasek osprzętu. Jutro mam koło 10.00 dzwonić co i jak ... czy będzie miał do testów czujnik czy nie. No i co z regulacją tej szczeliny. Bizi78 - 26-06-2023, 19:16 W roczniku 2017 szczelina powinna być w zakresie 0,15-0,40mm krzychu - 26-06-2023, 20:23
Ja bym dalej nie diagnozował. Wielu formowaczów miało identyczne objawy w tym i ja. Wyjęcie podkładki zawsze pomagało. Dziwie się iż od tego nie zaczynają w zakładach naprawczych. Krzyzak - 27-06-2023, 07:26 Z podkładkami jest różnie - np. w maździe zmieniałem kompletne sprzęgło (z kołem pasowym i cewką włącznie - btw. ok. 220zł płaciłem) to spod starego sprzęgła wyjąłem 2 podkładki a na nowym mam 0 i wszystko pasuje. Oczywiście stare podkładki zachowałem. Jak zobaczysz zestaw stare/nowe sprzęgło i koło pasowe to będzie jasne, dlaczego szczelina się zmienia - jest tarcie, potem rdza... Za to w Galancie miałem 1 podkładkę i przez te kilkanaście lat posiadania było OK. Laknat - 27-06-2023, 07:52
Dzisiaj jadę do innego warsztatu. Mają mi sprawdzić jeszcze presostat. I jak to nie będzie to, to będziemy o tej szczelinie dyskutować. Przed jakąś grubszą wymianą, np. sprężarki czy sprzęgła pogadam właśnie o tych podkładkach, bo wczoraj rozmawiałem z mechanikiem i odniosłem wrażenie, że temat zna i ogarnia. |
||||||||||||||||||||||||||||
