[92-96]Galant E5xA - Nietypowy problem ze spalaniem benzyny.
Feliks - 07-04-2023, 22:08
Sory, że po takim czasie, ale właśnie tyle czasu zajęło ogarnięcie w szczególności ogarnięcie wydechu w moich rejonach. . . no serio żal. 1 efekt taki, że zniknął te przymuł i jest to mocno odczuwalne. Silnik odzyskał pełną kulturę pracy. Co do spalania nie zdążyłem zobaczyć. Dajcie znać czy jesteście ciekawi? Aczkolwiek temp. pow. wzrosła o co najmniej 5 stopni w moim rejonie więc pewnie i niewielką różnicę i to zrobi.
Btw. właśnie tak kończy się tuning zielonego człowieka. . . Totalna porażka.
jacek11 - 08-04-2023, 09:54
No pewnie że jesteśmy ciekawi efektów. Napisz co zrobiłeś z wydechem.
Czego tak właściwie oczekiwałeś robiąc przelot?
Feliks - 08-04-2023, 15:59
jacek11 napisał/a: | No pewnie że jesteśmy ciekawi efektów. Napisz co zrobiłeś z wydechem.
Czego tak właściwie oczekiwałeś robiąc przelot? |
Z wydechem w zasadzie po prostu wymieniłem tłumik końcowy i tyle. . . W życiu się nie spodziewałem, że różnica będzie tak drastyczna i to na niekorzyść użytkowania. Oczekiwałem fajnego sportowego dźwięku (kiedyś miałem Honda Accord VI 2.0 VTEC sedan i tam był zrobiony cały wydech, auto brzmiało serio genialnie nawet jak na 2.0 4 cylindry. Dołem było fajnie w miarę cicho, a jak gaz w podłogę to miał fajny bardzo przyjemny dźwięk dla ucha) oraz nie co lepszego zbierania się. I fakt górą się zbierał odrobinkę lepiej, ale niestety dołem miał problemy więc trzeba było raczej jeździć powyżej 2.5k obrotów. No i pierdział co strasznie mnie irytowało. Teraz np. na 4 z 1500 obrotów mogę wcisnąć do deski i po prostu płynnie przyspiesza. Efekt zamuła znikł totalnie. Silnik pracuje niesamowicie aksamitnie w końcu V6 hihi co tam, że 2.0L Spalanie zerknę po świętach jak do pracy będę jechał. 2 dni wychodzi mi w zasadzie idealnie 100km hehe. Tankowane będzie na 1 stacji.
Uprzedzam dla jasności. Nie jestem zwolennikiem ecodrivingu. Jeżdżę jak mi wygodnie, a mam dosyć ciężką nogę. Więc jeśli chcecie poznać też np. minimalne spalanie jakie uda mi się osiągnąć z ciekawości to też dajcie znać wtedy sprawdzę. Inaczej nie ma dla mnie to sensu hehe.
[ Dodano: 13-04-2023, 15:29 ]
No to szczerze mówiąc powiem, że osobiście sam jestem w szoku! Za przejechane 112 KM auto spaliło dokładnie 9.93L paliwa!
Na moje obliczenia wychodzi mi, że auto pali o jakieś 2 litry mniej po zmianie na normalny wydech. Rozumiem, że wcześniej było sporo zimniej więc dajmy nawet ten 1 litr różnicy to i tak wg. mnie sporo. Chociaż wcześniej jak już pisałem nie było zbytnio różnicy czy jechałem eko czy normalnie czy agresywnie auto po prostu paliło 10.5 L z czego zwyczajnie nie dało się zejść. No to w sumie wychodzi na to, że wszystko wróciło mi do normy
W sumie to temacik rozwiązany.
Nigdy więcej sam już nie będę majstrował przy wydechu heh. Przez jakieś 2 lata z haczykiem to trochę siana z kieszeni musiało mi pójść na samo paliwo co. . . Heh.
|
|
|