Anonymous - 12-08-2007, 21:17
Silnik ma być rozgrzany. Bierzesz kawałek kabla i podłączasz do minusa akumulatora i do złącza ustawiania zapłonu. Złącze myślę że wiecie gdzie jest. Po prawej od zbiornika spryskiwacza, taka brązowa wtyczka, może być zaślepiona zatyczką. Na kole wału musisz znaleźć znak (nabity powinien być) i oznaczyć go na biało (lepiej go będzie widać po oświetleniu lampą). Aha koło to to najniższe, nad nim znajduje się taki "grzebyk" z literką T i kreskami. Stojąc przodem do auta, wyprzedzenie 5st będziesz miał na pierwszej kresce poniżej literki T. Lampę chyba bez problemu podłączysz  . Na pierwszą świecę od rozrządu.
Dobra to do dzieła. Złącze zmasowane, lampa podłączona - odpalasz silnik (kontrolka CE ma się świecić!). I świecisz po kole, patrzysz gdzie jest biały znak względem podziałki. Jeśli nie na 5st, zatrzymujesz silnik, luzujesz aparat zapłonowy i delikatnie go obracasz (nie wiem w którą stronę - zobaczysz po znaku. Ale nic się nie bój, nic się nie stanie jak przekręcisz w drugą stronę). Ten znak MUSI stać w jednym miejscu gdy złącze jest zmasowane. Jeśli skacze - to coś jest nie tak. I to wszystko. Gdy ustawisz na 5st odłącz wszytko i tyle. Nawet jeśli nie zrobisz tego sam, to weź ten opis i jedź do mechanika. Patrz co robi i jak coś inaczej niż ci pisałem to mów mu co i jak ma być . Głównie chodzi o to zmasowanie złącza. Wtedy ecu przechodzi w stan "uczenia się" i ma jakiś poziom odniesienia od czego ma później regulować wyprzedzeniem zapłonu.
Anonymous - 13-08-2007, 08:59 widziałem swego czasu dokładny opis ustawiania zapłonu, ze zdjęciami! nie wiem czy nie na www Krzyżaka..na forum napewno wbrew pozorom banalna sprawa..5 min dosłownie. Krzyzak - 13-08-2007, 09:39 musze zrobic chyba manual dla Was - lampa kurcze lezy w bagazniku i sie obija na zakretach, to niech sie do czegos przyda polls - 13-08-2007, 19:34 Dzięki teraz nastała jasność
pozdrawiam Anonymous - 12-02-2008, 10:23 Narzekasz że pali Ci 9l.Klaszcz w ręce.Mój kotłuje 30!!! po wymianie uszczelki pod głowicą .Swiece jak wyciągiete po tygodniu z komina. idas - 25-08-2009, 01:55 Odkopię post ponieważ temat pasuje do mojego problemu. Po wymianie sondy lambda na uniwersalną NGK/NTK zauważam czarny osad na świecach, sugerujący zbyt bogatą mieszankę (czyli lambda nie do końca prawidłowo działa), natomiast spalanie po wymianie spadło... teraz pali mi około 7l/100. Zapłon mam ustawiony na około 6stopni po TDC, spadku dynamiki nie zauważam. Oprócz nalotu na świecach jest również delikatny na rurze wydechowej (aczkolwiek to już nawet wcześniej zauważałem-może to przez brak kata). Co mogę zrobić, aby świece znowu przybrały jasnobrunatny kolor? Dodam jeszcze że auto nie spala mi prawie w ogóle oleju (od wymiany do wymiany -15000- maksymalnie 200ml). |
||||||||
