Off Topic - Jakie ogrzewanie do domu jednorodzinnego?
Bartek - 25-05-2007, 10:37
Matejko, wiem coś o tym..... niestety mamy dom dla wroga i niestety nie szybko zanosi się na budownictwo na handel
Anonymous - 25-05-2007, 10:55
dm17 napisał/a: | Cytat: | mniej ustawne pokoje |
Zważywszy ze sa mocowane pod parapetami pod którymi i tak zazwyczaj mało mebli stoi myśle ze to nie jest problem.................
Cytat: | Porządne ogrzewanie podłogowe to takie w którym temperatura posadzki wynosi 25-30 st...... nie 60......
|
Pożadne samochody tez produkują a jednak mało kto nimi jeździ - dla mnie to porządne ogrzewanie jest np z wnętrza ziemi ale kosztuję grubo ponad 100 tyś i jednak mało kto je posiada............ba procentowo to prawie znikoma liczba |
Dobra pompa ciepła to wydatek rzędu 50 tys zł, a nie 100 tys. Trochę siejesz popelinę stary. Podobnie z tym kurzem w przypadku podłogówki. To właśnie skupisko wysokiej temperatury jaką jest grzejnik stanowi świetne złoża kurzu. W przypadku podłogówki problemy z kurzem są niemal pomijalne...
Niewątpliwą wadą podłogówki jest duża jej bezwładność. Podniesienie/obniżenie odczuwalnej temperatury w pomieszczeniach z podłogówką, to kwestia kilku godzin, a nie kilkudziesięciu minut jak w wypadku kaloryferów. Dlatego większość ludzi decyduje się na rozwiązanie pośrednie. Parter - podłogówka, piętro - kaloryfery. Żeby mieć w nocy przyjemną temperaturę 18-19 stopni, podłogówkę trzeba by przestawić na obniżanie temperatury już o godzinie 15-16. Potem, żeby zaprogramować na poranek ciepełko, trzeba by zacząć grzać już około godziny 3 nad ranem. Dlatego kaloryfery są lepsze jeśli chcemy regulować temperaturę w różnych porach dnia.
p.s. Nie widziałem jeszcze podłogówki, która chodzi na temperaturze 50-60 stopni. Jeśli taką widziałeś - to współczuję właścicielowi z całego serca.
Bartek - 25-05-2007, 11:16
Fido__ napisał/a: | Dobra pompa ciepła to wydatek rzędu 50 tys zł, a nie 100 tys. T |
Zależy niestety od rejonu...... i to przede wszystkim od budowy geologicznej danego fragmentu
Bezwładność bardzo ładnie załatwiają "inteligentne" piece
Fido__ napisał/a: | p.s. Nie widziałem jeszcze podłogówki, która chodzi na temperaturze 50-60 stopni. Jeśli taką widziałeś - to współczuję właścicielowi z całego serca. |
niestety nie raz..... wężownica podłączona do pieca za pośrednictwem zaworu.....kulowego, lub wyprowadzona z "powrotu" z kaloryfera ....... w innym pomieszczeniu - nie wymyślisz co "Fachowiec" wymyśli
saphire - 25-05-2007, 11:25
Ja mam oprócz podłogówki także zwykłe kaloryfery i niestety podłogówkę włączam tylko jak naprawdę ostry mróz jest i zwykle w weekendy a to dlatego że ma duża bezwładność i praktycznie nie opłaca się jej włączać na parę godzin dziennie (w dni powszednie po pracy itp.) i nie pomoże tu inteligencja pieca - jeśli nawet ustawisz tak żeby podłogówka miała odpowiednią temperaturę w pożądanych godzinach to i tak niepotrzebnie grzejesz dom poza tym godzinami bo za długo stygnie i za długo się nagrzewa - całkiem jak stary piec kaflowy.
Wszyscy znajomi którzy początkowo nie chcieli kaloryferów po roku użytkowania dorabiali kaloryfery pomimo że mieli piece z inteligencją nadążająco-wyprzedzającą itp. wodotryski. Sama podłogówka nadaje się pod warunkiem że jesteś na emeryturze i stale siedzisz w domu i stale przez całą dobe utrzymujesz stałą temperaturę.
ruslana81 - 25-05-2007, 11:51
Krzyzak napisał/a: | Jesli masz wplyw na instalacje w domu (bedzie budowany a nie kupiony gotowy) |
Rozumiem, że masz na myśli tworzenie DOMU od podstaw, a nie kupowanie "gotowca" (już "stojącego") ..bo jak się domyślam, wszystkie instalacje można uzgodnić w fazie projektu, nawet jeśli projekt będzie gotowy (i tak zamierzamy go "udoskonalić", o ile f-ma projektowa dopuści naniesienie zmian). Wiemy, że to koszty, ale dom (wg projektu) zdaje się być naprawdę funkcjonalny wewnątrz (co jest podstawą), a i na zewnątrz jest przyjazny dla oka.
Anonymous - 25-05-2007, 11:58
Cytat: | nie pomoże tu inteligencja pieca - jeśli nawet ustawisz tak żeby podłogówka miała odpowiednią temperaturę w pożądanych godzinach to i tak niepotrzebnie grzejesz dom poza tym godzinami bo za długo stygnie i za długo się nagrzewa - całkiem jak stary piec kaflowy.
Wszyscy znajomi którzy początkowo nie chcieli kaloryferów po roku użytkowania dorabiali kaloryfery pomimo że mieli piece z inteligencją nadążająco-wyprzedzającą itp. wodotryski. Sama podłogówka nadaje się pod warunkiem że jesteś na emeryturze i stale siedzisz w domu i stale przez całą dobe utrzymujesz stałą temperaturę. |
100% zgodności - tez mam osoby które maja podobne odczucia Ludzie robią tak w wiekszości bo taka moda i wszyscy tak robią.................niestety praktyka i użytowanie wygląda nieco inaczej.
Cytat: | Wszyscy zapominacie o jednym:
I dom buduje sie dla wroga,
II na sprzedaz,
III dla siebie.
|
Szkoda ze w Polskich realiach zazwyczaj tylko pkt I zostaje zrealizowany
A wlasnie ucząc sie na doświadczeniach innych i majac własną koncepcje co sie chce myśle ze pkt I mozna w znacznym stopniu zminimalizować
Cytat: | Dobra pompa ciepła to wydatek rzędu 50 tys zł, a nie 100 tys. Trochę siejesz popelinę stary |
Fido bez obrazy ale chyba jak bedzie wykonana ze słomy, albo masz dom 3 metry pod ziemią Koszt w Gdansku na terenie który ewentualnie mnie by interesował - przy zastosowaniu najlepszej pompy i sprzętu ( bo robi sie to raz w zyciu i badziewia sie nie wstawia) 110tyś -pasuje Ci
Anonymous - 25-05-2007, 12:14
dm17 napisał/a: |
Cytat: | Dobra pompa ciepła to wydatek rzędu 50 tys zł, a nie 100 tys. Trochę siejesz popelinę stary |
Fido bez obrazy ale chyba jak bedzie wykonana ze słomy, albo masz dom 3 metry pod ziemią Koszt w Gdansku na terenie który ewentualnie mnie by interesował - przy zastosowaniu najlepszej pompy i sprzętu ( bo robi sie to raz w zyciu i badziewia sie nie wstawia) 110tyś -pasuje Ci |
Do obrazy mi daleko W każdym razie ktoś Cię nieźle naciąga na kasę No, albo mieszkasz na skałach i trzeba robić nie wiadomo jakie odwierty. Mówimy tu o pompach, a nie usługach. Wiadomo, że instalacja pompy w terenie trudnym będzie droższa niż w terenie łatwym.
Pompy viessmana, IVT spokojnie mieszczą się (nawet z montażem) w 50 tys. Są też polskie pompy Econtech, albo Ekontech, za 20 tys zł. Budowa pompy ciepła jest prosta jak budowa cepa. Większość tej ceny jest spowodowane tym, że nadal nie jest to rozwiązanie powszechne. W dodatku energia jest niemal bezpłatna (płaci się tylko za prąd). Więc wcale nie dziwne, że producenci chcą na tym zarabiać.
Anonymous - 25-05-2007, 12:46
Cytat: | Większość tej ceny jest spowodowane tym, że nadal nie jest to rozwiązanie powszechne. W dodatku energia jest niemal bezpłatna (płaci się tylko za prąd). Więc wcale nie dziwne, że producenci chcą na tym zarabiać. |
A tu sie z Toba zgadzam w pełnej rozciągłości Ale chyba to jest naturalne ze wszystko co nowe to drogie..i wlasnie mam nadzieje ze jak przyjdzie na mnie pora to ceny troche spadną.
Oczywiscie tez sie zgadzam ze oszczędność exploatacji jest super niska.
Pozdro
pa_pi - 28-05-2007, 13:52
gregorbu - to teraz ja dodam swoje trzy grosze pewnie jeszcze bardziej ci namotam . Ja mam domek około 200 m2 łącznie z garażem, Ogrzewanie - piec gazowy Vaillant 18kW z otwartą komorą spalania, instalacja z miedzi (w tej chwili zdecydowanie polecam rury wielowarstwowe PEX-AL-PEX i instalację rozdzielaczową) grzejniki płytowe firmy buderus, podłogówka w kuchni i łazience, ciepła woda osobny stojący zasobnik gazowy 120 l. Ariston, uzupełnieniem systemu jest kominek centralnie umieszczony w salonie na dole którym ogrzewam cały dom, przy czym rozprowadzenie ciepła z kominka to jedna kratka na korytarzu na poddaszu. Uważam że kominkiem można skutecznie ogrzewać dom, oczywiście zakładając że masz ochotę to robić bo nie da się ukryć że trzeba siedzieć i dokładać przy czym ja w zimę rozpalałem o 16.00 i ostatni raz dokładałem około 21-22 w zależności o której chodziłem spać i tyle to wystarczało żeby w domu było ciepło koszt rachunków za gaz wyniósł w roku 2005 - 2006 od października do października 1200 zł, oczywiście spaliłem około 4 - 5 m. przestrzennych drewna. Dom w ścianach 12 cm wełny na poddaszu 25 cm wełny. Co do minusów kominka należy dodać że o drewnie trzeba myśleć 3 lata wcześniej bo dopiero wysezonowane przez trzy lata pięknie się pali.
Pozdrawiam
Anonymous - 01-06-2007, 12:14
Dziękuję wszystkim za porady. Zdecydowaliśmy, że będzie to ogrzewanie gazowe + kominek. Szczegółow jeszcze nie znamy, bo nie mamy jeszcze projektu domu. W obecnym stadium musielismy na dobra sprawę jedynie wybrać, czy ma to być ogrzewanie gazowe czy elektryczne - ważne przy określaniu warunków przyłączy gazowego i elektrycznego (nie podłączą nam gazu miejskiego jeśli mielibyśmy korzystać tylko z kuchenki - nie opłaca im się, a warunki przyłącza elektrycznego muszą określać, czy przewiduje się ogrzewanie elektryczne).
Krzyzak - 01-06-2007, 22:23
Grzesiu - pamietaj, ze prad na budowe jest drogi jak cholera. Wiec podpisujac z nimi umowe wez najmniej kW jak tylko mozesz - bo w taryfie C11 (np.) placi sie abonament i oplaty przesylowe od zakontraktowanych kW. I jak najszybciej przechodz na taryfe nizsza - np. G11 (u nas mozna, gdy rozdzielna przeniesiona jest do wnetrza budynku, a ten jest zamkniety - gdzie indziej moga zadac kwitu pozwolenia na uzytkowanie).
Przyklad moj: za C11 za 2 miechy placilem srednio 150 zl (dla 11 kW). To samo dla G11 i identycznej prognozie zuzycia kWh to ok. 17 zl za 2 miechy.
Leppe - 01-06-2007, 23:35
Niestety ale samo ogrzewanie podłogowe nie wystarczy ponieważ temperatura grzania właściwego jest do wysokości 120cm pozatym u ludzi ze skłonnościami do żylaków to ogrzewanie przyśpiesza ich występowanie.
Jeśli chodzi o pompy ciepła to w naszym klimacie sama pompa przy srogich zimach może niewystarczyć na ogrzanie całego domku, i trzeba będzie zastosować dodatkowe źródło zasilania. Pozatym pompy ciepła są drogie zwracają się po około dziesięciu latach i przy domach o tak małej powierzchni są bardzo nieopłacalne.
Według mnie najleprzym rozwiązaniem jest piec na gaz ziemny GZ-50 oraz kominek z rozprowadzeniem samoczynnym ciepła (rozprowadzenie ciepła z kominka 120cm w lini prostej, a przy użyciu najtańszej turbinki ciepła do 10m), przy takiej powierzchni nie powinno być problemu z ogrzewaniem samym kominkiem sporadycznie używając pieca (przy regulatorze pogodowym piec załącza się sam ).
W przypadku kominka z płaszczem wodnym- kupujesz zwykły kominek nad nim rozciąbasz wężownicę + pompę wodną + regulator ciśnienia pary i masz rozprowadzenie za dużo niższe pieniądze.
Piec na ekogroszek lub węglowy- narazie najtaniej ale jak ekolodzy z uni zaczną robić hałas pewnie zdrożeje pozatym jest problem z zimowymi wyjazdami.
Kofi - 02-06-2007, 11:09
Grzesiu a gdzie sie budujesz?
Grześku - 04-06-2007, 12:48
Powiedziałem sobie że jeszcze raz się w przyszłości pobuduje... a niech tam, w sumie to niezła przygoda, skoro wspomina się ją przez tyle czasu po zakończeniu...
Zmienię sporo ale co do ogrzewania to zrobię je tak samo jak mam teraz: (210m2)
- kolektory słoneczne + zasobnik 300l (może teraz troszkę większy, w lipcu miałem 80C o 12:30 )
- kominek z płaszczem wodnym + turboobieg
- kocioł Viessmann 2+1 (kolektor,gaz + kominek)
dołożyłbym ogrzewanie podłogowe - piękna sprawa.
W zimie do -10÷-15 grzeje kominkiem, poniżej tej temp. kociołek daje ciepło na grzejniki. Średnio na zimę potrzebuję 12 - 14m3 drzewa czyli ok 1400PLN. W przeliczeniu na gaz to jakieś dwa miesiące...
Kolektory dają mi CWU nawet w zimie, pod warunkiem że świeci słońce. Mróz nie ma nic do rzeczy, no może prawie nic
Anonymous - 04-06-2007, 13:06
Wpisano, że przyłącze ma być wykonywane w czerwcu 2007 - jest to raczej realistyczny termin, wziąwszy pod uwagę fakt, ze czeka nas jeszcze przeprawa z finalizacją zakupu działki, potem pozwolenia na budowę, plan domu, pozwolenie na budowę itd...
Kofi napisał/a: | Grzesiu a gdzie sie budujesz? | W Żyrardowie. Trochę daleko, ale na działkę położoną bliżej po prostu nas nie stać. Działki np. w Piastowie to już nawet 1.000 PLN za m2.
|
|
|