JCH - 20-07-2007, 17:41 Wsiadłem dziś po pracy do auta - pokazało 36°C. Myślałem, że to na skutek stania na słońcu. W czasie jazdy po chwilowym spadku na 35° wróciło na stałe na 36°. W dodatku padła mi klima  Ciekawe co tam wyjdzie ....    °
Anonymous - 20-07-2007, 17:58
wspolczuje, ja sobie nie wyobrazam auta bez klimy, obecnie nawet taxi zamawiam tyko z klima. Karwoś - 27-07-2007, 14:50 Postawiłem 2 tyg temu samochód pod domem - nie jeździł całą noc, ranek ani południe - stał w cieniu - wsiadłem o 15 żeby podjechać do sklepu a na wyświetlaczu widniało +44. Nie wiem na ile to prawda ale kurew**** gorąco było 
Anonymous - 27-07-2007, 23:55
Mi padła w czerwcu i całe szczęście że wtedy było tylko ok. 30°. Ze trzy dni (po raz pierwszy od 10 lat) jeździłem bez klimy i przyznaję że w mieście to tragedia. Teraz, w lipcu na samochodowym termometrze nie widziałem więcej niż 44°, ale to po długim postoju na słońcu, więc się nie liczy. Odkryłem też niezły wskaźnik super silnego nagrzania mojego samochodu na słońcu: jeśli przy odpalaniu "całkiem zimnego" silnika nie włączają się świece żarowe.
Anonymous - 28-07-2007, 11:05 Dnia 16.07 termometr w galanciku pokazał 46 . Miejsce Dresno DE. A ja się tłukłem i szukałem samochodu. Klima dawała radę inaczej bym chyba poległ. 
|
||||||||||||
