Sporty Motorowe - F1 GP Węgier 2007
Cezar - 05-08-2007, 12:33
No to jeszcze 1,5 godz i sie wszystko zacznie
Oby Robert zajal jak najwyzsze miejsce
akbi - 05-08-2007, 15:14
Cezar napisał/a: | Oby Robert zajal jak najwyzsze miejsce |
teraz jest na 4 pozycji, ale .... musi zjechać jeszcze raz do boksu, a bezpośrednio za nim są Schumacher i Alonso (którzy "jadą już do końca"), wiec ... może jednak spaść na 6 miejsce
Cezar - 05-08-2007, 15:40
No i 5 miejsce na Roberta
Czyli 2 miejsca do gory
akbi - 05-08-2007, 15:47
1. Hamilton
2. Raikonnen
3. Heidfield
4. Alonso
5. Kubica
6. Schumacher
7. Rosberg
8. Kovalainen
..
13. Massa
- Ciekawe, czy Kubica jechał wyścig z uszkodzoną skrzynią biegów, czy jednak poprawka mocowania usunęła usterkę.
- 13 pozycja Massy chyba potwierdza, niemalże (bo Alonso się jednak udało z Kubicą) niemożliwe wyprzedzanie na tym torze.
stanik - 05-08-2007, 22:54
Z Alonso niestety realizator na Polsacie nie pokazał, ale wydaje mi się że Robert jeszcze nie dał rady rozpędzić się po wyjeździe z boksu i niestety musiał go puścić, ale to już raczej nie wina Roberta ani mechaników, bo postój miał rewelacyjnie krótki a i Robert przed zjadem do boksu kręcił super czasy. Chyba jednak minusem w tym przypadku była taktyka na 3 postoje (ale to gdybanie, bo nie wiadomo jak bolid jechałbym obciążony paliwem na 2 stopy).
Ogólnie myślę, że bardzo udany wyścig, 2 pozycje do góry i tuż za czołówką... to niezły wynik
Ciekawie za to zaczyna się robić w konflikcie Alonso - Hamilton Po sobotnim przyblokowaniu myślałem że dojdzie do rękoczynów albo do jakiejś zażartej i być może bratobójczej walki na starcie. Ale przesunęli Alonso 5 pozycji w tył więc nie mieli chłopaki sposobności "dać sobie po pysku" na starcie
Pozdrawiam
harpagan - 05-08-2007, 23:28
stanik napisał/a: | Chyba jednak minusem w tym przypadku była taktyka na 3 postoje (ale to gdybanie, bo nie wiadomo jak bolid jechałbym obciążony paliwem na 2 stopy). |
Tez sie nad tym zastanawialem i doszedlem do wniosku ze to raczej z miekkimi oponami bylby problem niz z ciezarem paliwka.
Było bardzo dobrze nie ma co narzekac, chociaz lekki zal ze nie utarl nosa Alonso pozostaje
JCH - 06-08-2007, 10:54
Cytat: | Po wyścigu polski kierowca tłumaczył, dlaczego nie zdecydował się zmienić opon podczas pierwszej wizyty w boksie: - Pięćdziesiąt sześć okrążeń przejechałem na jednym komplecie opon, bo gdybym zakładał świeże, to na pewno pierwsze dwa, trzy kółka po pit-stopach miałbym szybsze, ale później musiałbym przechodzić przez fazę granulkowania [czyli tworzenie się na powierzchni opony kulek gumy, które zmniejszają przyczepność]. A tak oczyściłem sobie opony już na początku i nie musiałem się o nic martwić. To była moja decyzja. | Tylko w takim razie po co zjeżdżał tyle razy tankować
stanik - 06-08-2007, 12:01
taka taktyka zespołu była, że mniej tankowań = lżejsze auto. Pytanie tylko czy lżejsze auto i styl jazdy kierowcy (w połączeniu z warunkami panującymi, mechanikami itd) pozwoli wykręcić na tyle lepsze czasy aby na mecie być szybszym od cięższych aut jadących na 2 stopy.
Pozdrawiam
akbi - 06-08-2007, 12:14
Do tego dodałbym jeszcze specyfikę tego toru jeśli chodzi o możliwości wyprzedzania, a właściwie o ich brak. Na takim torze wolniejszy bolid nie traci aż tak wiele.
... ja wiem, że generalnie, póki Kubica nie wygra wyścigu, a ew Heidfield nie zajmie 2 miejsca, to zawsze będzie coś nie tak z zespołem ... a ja uważam, że mimo wszystko 3 i 5 miejsce to całkiem niezły wynik zespołu ... oczywiście nam Polakom chciałoby się, żeby dwaj kierowcy BMW byli w odwrotnej kolejności
JCH - 06-08-2007, 12:17
stanik napisał/a: | taka taktyka zespołu była, że mniej tankowań = lżejsze auto. Pytanie tylko czy lżejsze auto i styl jazdy kierowcy (w połączeniu z warunkami panującymi, mechanikami itd) pozwoli wykręcić na tyle lepsze czasy aby na mecie być szybszym od cięższych aut jadących na 2 stopy. | Ja sobie wyobrażam, że oni to mają dokładnie policzone jakie czasy w miarę zużywania się opon i ubytku paliwa będzie w stanie wykręcać kierowca. Jak widać na Ralfa i Nico Rosberga taka taktyka wystarczyła (ale oni zdaje się też jechali na 3 pity). Na Alonso już nie
A w ogóle to jakiś absurd z tymi kompletami opon od Bridgestona, który daje 2 najmiększe (?) najbardziej miękkie zestawy opon, z których mało kto korzysta. Lipa
edit:
To był mój 2000 post
stanik - 06-08-2007, 13:03
co do postów to gratulacje
A co do opon to w ogóle moim zdaniem lipa że jest tylko jeden producent, bo właśnie wychodzą takie krzaki jak ostatnio że się wszyscy ślizgają i jednego nikt nie stosuje bo są rodzaje z góry narzucone. A tak byłby oddzielny dział w każdym zespole który pracowałby nad samymi oponami, tak jak się pracuje nad aerodynamiką, skrzynią biegów czy silnikiem. Szkoda że nie narzucili np zestawu spojlerów dla wszystkich taki sam.
Pozdrawiam
|
|
|