Małopolskie - OSTRZEGAM przed stacją paliw
waldi-1 - 19-09-2007, 21:06
No ale generalnie niemcy maja dobre paliwa
BUBU - 19-09-2007, 21:13
waldi-1 napisał/a: | No ale generalnie niemcy maja dobre paliwa |
A co ma piernik do wiatraka
Royal Dutch Shell Group Coś Ci się Waldi-1 nacje pomyliły
A swoją drogą najlepszy gaz jaki tankuję , to jest właśnie na Shellu, szczególnie zimowy.
waldi-1 - 19-09-2007, 21:24
bubu mi chodzi o to ze mozna najlepiej porównac paliwa tankując w niemczech po u nas to jak trafisz na paliwo nawet tankujac na jednej stacji cały czas idzie wyczuć
Krzyzak - 19-09-2007, 21:28
o gazie z Shella tez wiele dobrego slyszalem
ale np. jadac z kolega z Krakowa do Gdanska tankowalismy na Shell, BP i Statoil i niestety Shell mial kiepski gaz, bo to bylo poludnie Polski, BP w Lodzi jeszcze gorszy a Statoil w Malborku - no to dopiero auto ozylo
JCH - 19-09-2007, 22:14
Krzyzak napisał/a: | a Statoil w Malborku - no to dopiero auto ozylo | Jak to mówią: "gdy koń czuje stajnię ...." to jakoś tak samoistnie przyspiesza
BUBU - 19-09-2007, 22:38
waldi-1 napisał/a: | mi chodzi o to ze mozna najlepiej porównac paliwa tankując w niemczech |
No bo oni Orlenu nie mają
JCH napisał/a: | Jak to mówią: "gdy koń czuje stajnię ...." to jakoś tak samoistnie przyspiesza |
JCH ubiegłeś mnie , sam chciałem podobnie napisać
Benzynkę tankuję zwykle na jednej stacji BP i jak na razie nie mam zastrzeżeń.
Co do gazu Shella , to tankowałem w wielu miastach i jakoś nie odczuwałem różnicy (zawsze misiek ciągnął raźno )
Anonymous - 19-09-2007, 22:54
Najgorsza waha na Neste, już nigdy tam nie zaleje!
Marcin-Krak - 19-09-2007, 23:06
Ja tylko nieskromnie chciałem zauważyć że temat gdzie najlepsze paliwo już był na forum, i to nie raz
A temat dotyczył jednej konkretnej stacji
Anonymous - 20-09-2007, 12:24
dlatego chcialem napisac na o tej stacji
otoz tankuje tam dosc czesto LPG i jakos dziwnie spalanie mam mniejsze niz na tych prywatnych stacjach z LPG na ktorych juz tankowal nie bede
Statoil daje mi naprawde dobry gazik a ta stacja na mogilskiej bardzo mi odpowiada
mimo ze cena jest drozsza ja wychodze calkiem dobrze ze spalaniem
tak wiec zastrzezen do niej niemam zadnych
p.s i dobre hot dogi tez maja
Krzyzak - 20-09-2007, 15:11
JCH napisał/a: | Krzyzak napisał/a: | a Statoil w Malborku - no to dopiero auto ozylo | Jak to mówią: "gdy koń czuje stajnię ...." to jakoś tak samoistnie przyspiesza |
pisalem, ze auto kolegi - jechalismy od Malborka jeszcze 100 km
HouseM - 20-09-2007, 20:54
Powiem wam że faktycznie na gazie shell moja sierra paliła 11-14 litrów a na każdym innym nie schodziła poniżej 18 l !!!
Ale benzyna to inna bajka. Mam znajomego na Orlenie (kierownika jednej z krakowskich) I wiem że wałki niekoniecznie na samej stacji muszą odchodzić.
Kolesie co wożą paliwo najwięcej przekrętów robią. Ponoć często zdarza się że np w papierach mają napisane że wiozą 10tys litrów w beczce , a po wlaniu na dole wychodzi ze nie ma nawet 7 tyś.
Nie dawno była bardzo głośna akcja że kolesie wozili w cysternach rope z rafinerii , po drodze pół cysterny znikalo i uzupełniane było jakimś środkiem do impregnacji drewna po 30gr za litr. Sprawa z początku wakacji (sporo stacji wtedy sprzedawało takie gówno zamiast ropy nawet o tym nie wiedząc)
Co do V-power racing. Raz zdarzyło mi się zatankować 10 litów na Konrada koło ikei i myślałem ze nie dojadę do BP pod Krakiem takie jaja się działy z Kliperem. Tam dolałem 20 litrów zwykłej Pb 59 opaliłem silnik , poszarpało poprychało i po 10 minutach na wolnych obrotach dopiero dało się ruszyć z miejsca bo auto gasło po dodaniu gazu.
Jak na policje zadzwoniłem to powiedzieli ze oni nie mają środków do sprawdzenia jakości paliwa więc nie ich sprawa.....
Reasumując .. DOBRE BO POLSKIE
saphire - 21-09-2007, 09:41
Trzeba było dzwonić do celników - pewnie chętnie by się przejechali sprawdzić i ewentualnie akcyzą potraktować czy coś
waldi-1 - 21-09-2007, 11:08
no nie tylko zadzwonić ale i mieć to paliwo oraz paragon zakupu
Anonymous - 21-09-2007, 11:17
HouseM napisał/a: | Kolesie co wożą paliwo najwięcej przekrętów robią. Ponoć często zdarza się że np w papierach mają napisane że wiozą 10tys litrów w beczce , a po wlaniu na dole wychodzi ze nie ma nawet 7 tyś.
Nie dawno była bardzo głośna akcja że kolesie wozili w cysternach rope z rafinerii , po drodze pół cysterny znikalo i uzupełniane było jakimś środkiem do impregnacji drewna po 30gr za litr. Sprawa z początku wakacji (sporo stacji wtedy sprzedawało takie *cenzura* zamiast ropy nawet o tym nie wiedząc) |
Takie wałki rzadko kiedy przechodzą. Kierowcy po 1 mają w zbiornikach zamontowane czujniki które wykrywają nagły ubytek paliwa, przekazuja sygnał za pomoca GPS do centrali, tam wiedza gdzie akurat jest auto. Jak na stacji to ok.
po 2 cysterny często sledzą "tajniacy" z biura
po 3 w kabinie kierowcy jest kamera, która monitoruje droge oraz kabinę kierowcy
po 4 sa nawet mikrofony.
Skąd to wiem? Pracowałem na orlenie i kierowca z firmy (nie wymienie jej) mówił że tak przesrane mają i pokazywał mi w kabinie to wszystko.
Kierowca nie ma szans na wałek. Jak taki numer wykręci to od razu wpada i pisza o tym w gazetach...
Podałem przykład orlenu, nie wiem jak jest na innych stacjach.
Krzyzak napisał/a: | Shell mial kiepski gaz, bo to bylo poludnie Polski |
inne ciśnienie
waldi-1 - 21-09-2007, 11:19
mozna spuszczać i zarazem wlewać wtedy niebedzie nagłago ubytku haha
[ Dodano: 21-09-2007, 11:22 ]
a poza tym jak z ilus tam tysiecy litrów spuści sobie z 50 to nawet sie poziom paliwa w cysternie niezmieni
|
|
|