To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Lancer Ogólne - Jak to jest z praktycznością Lancera Evo??

Serek - 06-02-2006, 12:55

Żadnego poczucia humoru :(
Anonymous - 06-02-2006, 22:37

ROMEL napisał/a:
ZULU... jechałes kiedyś EVO???

Przciez to autko nie ma betonowego zawieszenie...!!! o czym Wy mówicie....

Przecież nie mowa o rajdówce z zawieszeniem z piekła rodem...........

pozdro


Oczywiście nie jechałem Evo (kiedyś jechałem PRZED Evo pół minuty, :mrgreen: ) i jak zwykle teoretyzuję, więc wierzę Ci na słowo.
Co do mocowań fotelików i zabezpieczenia drzwi tylnych - sprawdziłem, że są, czyli dzieciaki w fotelikach wozić można :wink:
Ponieważ producent montuje to w standardzie, należy uznać oficjalnie Evo sa samochód rodzinny :) Tylko tata musi być zrównoważony i nie szaleć z dzieckiem na pokładzie, bo skończy się w najlepszym razie małym żygankiem.
Bierz w ciemno Djmoon :!:

sla - 07-02-2006, 21:41
Temat postu: Re: Jak to jest z praktycznością Lancera Evo??
Djxmoon napisał/a:
Marze o Lancerze Evo, potrzebuje jednak auta praktycznego. Czy do Evo da się zapakować np. wózek dziecięcy czy coś takiego? Bo jeśli nie, to chyba (z bólem serca) zwróce się w strone Imprezy.... :(
A ja marzę o locie rakietą, ale nie wiem czy zmieści się do niej rower?Ludzie o czym piszecie?Jeżeli ktoś się tylko interesuje[ nie marzy]jakimś samochodem to wie o nim wszystko,nie wspominając o pojemności bagażnika i nie zadaje głupich pytań.Dziwię się wszystkim którzy dali się wciągnąć w dyskusję po głupim poście.
Anonymous - 07-02-2006, 22:02

No w sumie to masz rację (pytający się nie odezwał nawet, a już nawet nie wspomnę żeby podziękował za dyskusję), ale u mnie przynamniej pisanie na tym forum to rodzaj uzależnienia :)
ROMEL - 08-02-2006, 07:16

Racja Zulu - uzależnienie - qrka nie zdawałem sobie z tego sprawy.... hm...

Co do postu i woogóle...wolny kraj - demokracja....

Pozdrówka...

Anonymous - 08-02-2006, 10:35

Eeee tam, a ja uważam, że to fajny temat. Myślę, że używanego EVO można spokojnie nabyć w cenie będącej w zasięgu wielu z nas. Więc na przyszłość jak znalazł ;-) Nie róbmy z tego samochodu nie wiadomo czego.
sla - 08-02-2006, 12:22

A co jest w tym temacie fajnego.Głupie pytanie i dyskusja o niczym.Cena nie ma tu nic do rzeczy,a samochód niszowy jakich wiele.
TNT - 08-02-2006, 13:05

sla nie nerwuj sie spoko czlowiek zapytal a odpowiedziec powinni jedynie ci ktorzy wiedza cos na temat (czyt. uzytkownicy) wyszlo przy okazji pare mitow i prawd ale forum po to jest aby pisac na rozne tematy madre i glupie bo dla wielu moze wcale one nie sa glupie. A lancerkiem mozna smialo wozic dzieci niech ucza sie tylko dobrych nawykow moja cora uwielbiala jezdzic Cari a teraz do czerwonego grata nie chce wsiadac woli fieste ale mysle ze do evo szybko by sie przekonala :D
Anonymous - 09-02-2006, 16:07

Sorry nie miałem czasu zaglądać na forum. Dziękuje za dyskusje :) Evo nie jest czymś jak Ferrari, to poprostu szybkie ( i fajne) auto rodzinne i nie widze powodów, aby nie jeździć w nim z dzieckiem.
Anonymous - 24-04-2006, 00:32

Fido__ napisał/a:
Eeee tam, a ja uważam, że to fajny temat. Myślę, że używanego EVO można spokojnie nabyć w cenie będącej w zasięgu wielu z nas.


da sie kupic nawet evo 8 za 40 - 50tys zl tylko ile trzeba potem wydac na jego naprawe hy hy... :lol:

Anonymous - 22-05-2006, 12:59

shovel napisał/a:
huh. ja sądze że jak kogoś stać na lancera EVO to będzie tez go stać na drugie rodzinne autko.. bo nie ma co ukrywać, taki lancer to fajna zabawka, ale nie wyobrażam sobie jazdy 300 konnym, lekkim, twardym autem po lodzie, śniegu, soli itp... szkoda by go było



Nie wyobrażam sobie nie jeżdżenia po śniegu, soli i błocie CIĘZKIM ale nadal jednak rajdowym homologation special :-)

[ Dodano: 22-05-2006, 13:00 ]
zulu napisał/a:
Tylko tata musi być zrównoważony i nie szaleć z dzieckiem na pokładzie, bo skończy się w najlepszym razie małym żygankiem.


Z mojego doświadczenia dzieci lepiej znosząostrą jazdę niż dorośli. Córeczki mojego brata rzygały tylko poniżej 100km/h. Więc miałem parę naprawdę ostroch tras gdzie kombinowałem jak nie schodzić poniżej 100km/h w deszczu....

Anonymous - 24-05-2006, 10:06

zulu napisał/a:
Spojrzałem sobie na subaru WRC i faktycznie nawet "isofixy" dali :o
Ciekawe czy w Evo też są?


Hehe, zapewniam że w żadnym WRC (niezależnie od marki) patentów na mocowanie fotelika dla dziecka nie ma! :wink:

Co innego w WRX, może i są! :D

Jackie - 24-05-2006, 10:08

jarmaj napisał/a:
Co innego w WRX, może i są!

I owszem. Są.

Anonymous - 24-05-2006, 10:37

Tylko STI Spec.C nie ma isofixa.
Karwoś - 24-05-2006, 18:22

W końcu to są samochody dla cywilów którzy mogą mieć dzieci - to że EVO można jeździć szybko, nie znaczy że nie można nim jeździć wolniej z dzieckiem z tyłu. W końcu w rozsądnych rękach im mocniejszy samochód tym jest bezpieczniejszy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group