L200 Ogólne - Pomocy dla poczatkujacego.
Anonymous - 17-10-2007, 20:39 Temat postu: WITAM! GENE masz wersje "sport" a nie ukrywam ze spogladam na ogloszenia tegoz autka, powiedz jezeli jezdziles L200 czy osiagi co do predkosci sa podobne,zawieszenie? Napisz za i przeciw jezeli moge Cie prosic.Jak wspominalem L200 podoba mi sie bardziej ale rodzina....
Gene - 18-10-2007, 09:26
To nie wersja tylko model. Z Pajero Sport'em jest troche jak ze swinka morska, ani nie swinka, ani nie morska. Kilka postow wczesniej podalem Ci linka do opisu. Przeczytaj ten temat do konca to poznasz uwagi moje i innych wlasciceli Sportow.
Generalnie (K90) Pajero/Motero Sport vel Challenger to L200 z inna buda. Generalnie bo sa pewne roznice. Do najwazniejszych chyba nalezy zaliczyc tylne zawieszenie. L200 ma resory a Sport sprezyny.
L200 maja (starsze niz okraglak) blokade tylnego mechanizmu roznicowego. Sporty maja LSD i ABS z ukladem elektronicznego rozdzialu sily hamowania.
Osiagi no coz znam kolesia ktory sie zestresowal jak jego Sporta, L200 bralo na trasie. Lecz to pojecie wzgledne. Duzo zalezy od stylu jazdy no i od silnika. Sporty i Elki byly produkowane rowniez z silnikami benzynowymi np L200 V6 Triton. Ciezko powiedziec, ktory model ma wieksze osiagi. Na pewno L200 trzeba bardziej uwazac bo pusty tyl potrafi czasami latac. Choc i Sport na sliskim moze zatanczyc.
Za i przeciw. Moim zdanie to generalnie wszystko widac. To co jest roznica, nadaje charakter i okresla zastosowanie w obu samochodach. Jest ich wada lub zaleta. Wszystko zalezy od potrzeb nabywcy i niestert sentymenty oraz zachcianki musza zmierzyc sie z rzeczywistoscia i realiami zycia.
L 200 bardzo fajne auto. Posiada to cos, moc, styl a przede wszystkim solidnosc i dzielnosc. Typowe auto dla kogos kto potrzebuje polciezarowki. Rolnika, lesnika, wojska, technika, wlascicela centrum nurkowego lub wspinaczkowego, budowlanca czy szpanera, ktory chce wozic orurowane powietrze. Daje wieksze mozliwosci zaladunkowe ale nie zawsze...
I tu wlasnie wkracza Sport. Przez niektorych nazywany najladniejszym Pajero. Dla nas to bajeczny samochod. Bogato wyposazony, ciezki i wolny ale solidny i bezpieczny. Wielka przestrzen w srodku. Jednym slowem (trzema ) Fura, skora i fryzura. Do L200 (Double Cab) nie moge wsadzic desek i nart (za krotka paka). W Sporcie mozna spac dosyc wygodnie. Przestrzen ladukowa po zlozeniu tylnej kanapy wzrasta ogromnie. Wszystko w srodku, zamkniete w bryle nadwozia. Turystycznie i rodzinnie auto bez porownania lepsze. Byc moze nawet bardziej uniwersalne od L200. Jednak jesli chodzi o zaladunek to odkryta paka Elki daje mozliwosci ktorych Sport nie ma. Mysle o palecie cegiel czy snopach siana. Oczywiscie zostaja jeszcze inne rozwiazania typu relingi i bagazniki dachowe. Lecz i one nie zmienia podzielonej przestrzeni w pick-up'ie.
Jeszcze raz namawiam do poczytania innych tematow nawiazujacych do obu modeli terenowych.
Anonymous - 18-10-2007, 10:53
Gene,
Piszesz, że do L200 nie weszłyby Ci deski i narty na pakę. Przekątna paki nowego L200 z podwójną kabiną to ponad 190 cm. Na jakich ty nartach jeździsz???
Gene - 18-10-2007, 11:07
Chodzilo mi o to, ze paka jest krotka. Fakt po skosie pewnie bym pomiescil. Ja nie znosze nart ale reszta rodziny lubi. Moj snowboard to fajurska 161-ka.
Anonymous - 18-10-2007, 18:09
Musze sie przejechac przed zakupem jednym i drugim...Tak naprawde to jetem teraz w Norwegi i mozna naogladac sie takich furek.
Gene mamy podobne zainteresowania co do snowboardu ale ja "przeszczepilem" synow na deske, hahaha! Nawet instruktora sobie zrobilem bo myslalem o jakiejs szkolce i autko duze by sie przydalo.Sprzedalem swojego Vw Multivana Syncro a mieszkam w gorach i po powrocie musze cos kupic! Ale teraz zadaje sobie pytanie L200 czy Sport???
Anonymous - 18-10-2007, 23:26
cze ludkowie
widze ze nie bylem sam w swoich dylematach, pisze bylem bo jestem juz po zakupie.
do mojej pracy L200 jak znalazl, lecz jadac z rodzina kilkaset km kazda przestrzen sie liczy. kupilem sporta bo poza tym ze jest piekny itd, to ma wiecej miejsca dla pasazerow i dalekie wypady to fraszka.
przejechalem ostatnio ok 400 km po gorach i jak przyjechalem to czulem sie wyluzowany i wypoczety
pozdrawiam i zycze udanego wyboru
Anonymous - 19-10-2007, 12:33
jacck L200 napisał/a: | ...Sprzedalem swojego Vw Multivana Syncro... |
Sorry ale muszę zrobić małego offa. Czemy pozbyłeś się Synchro?
Za mało terenowe? Mam w zamiarze zakup 1 szt. więc zainteresowany jestem wszelkimi uwagami na temat T5 4x4 (ew. na PRIV).
Anonymous - 19-10-2007, 21:32
"SYNCRO" a nie synchro!W T5 jest juz zmienona nazwa na "4motion".Gdyby byl w Multivanie i stac bylo mnie na niego nie zastanawial bym sie, piekny samochod! Ja mialem starsza wersje jeszcze w T3 ale powiem ze jest to najbardziej terenowy "autobus" jaki widzialem i jezdzilem.Bylem nim nawet w Norwegi kilka razy a i terenowych wypraw sie nie bal (blokady obu mostow).Spac mozna bylo bo to multivan, stolik i jeszcze pare przydatnych rzeczy....T4 i T5 juz jest delikatniejsze i nie ma takich przeswitow.
....i dalej pozostaje pytanie L200 czy sport?
Gene - 22-10-2007, 08:58
jacck L200 napisał/a: | ale ja "przeszczepilem" synow na deske, hahaha! |
corka tez juz na drewku smiga
Gene - 22-10-2007, 09:11
Wlasnie zaliczylem rajd w gorach. Beskid Sadecki caly bialy.
[ Dodano: 22-10-2007, 09:43 ]
Pojechalismy jako reprezentacja Mitsumaniakow SCezar z Agnieszka i ja z Monika.
Januszl200 - 22-10-2007, 13:32
Widzę, że trasa była ładna. Dały misie radę? czy trochę mieliły?
Gene - 22-10-2007, 13:41
Nie chce zasmiecac tematu, jak sie zbiore to wysmaruje relacje.
Anonymous - 22-10-2007, 21:37 Temat postu: Beskid Sadecki!!! Przyznaj sie dokladniej gdzie po moim Beskidzie jezdziles????
Wiem ze troche ostatnio u nas sypnelo sniegiem....
|
|
|