akbi - 25-10-2007, 10:06
a nie zmieniłeś może stylu jazdy, rodzaju dróg, czy stacji benzynowych??? Ja zauważyłem u siebie, że przy niewielkich zmianach powyższego, spalanie w mieście waha mi się od 11,3 do nawet przeszło 14 (jak trochę pogazuję i zmienię styl jazdy:twisted: ) Anonymous - 25-10-2007, 16:53 ja wszsytko robie tak samo a od kiedy kupiłem auto tylko 3 razy tankowałem na innej stacji ale tez bp tylko w innym miejscu niz zwykle dogi te samo do pracy natezenie ruchu takie samo nic kompletnie sie nie zmieniło takie pytanie a ile naprawda takiej sady moze kosztowac ?? Anonymous - 25-10-2007, 17:42 a co uwazacie za dobre stacje?? bp shell orlen statoil ?? akbi - 26-10-2007, 09:20
temat przerabiany dość często, tutaj masz trochę o stacjach: http://www.mitsubishi-gra...ht=stacje+paliw http://www.mitsubishi-gra...ht=stacje+paliw Anonymous - 26-10-2007, 13:55 wiem ze popularny temat ale kazdy tam ma swoje spostzrezenia. sipex - 05-12-2010, 22:22 sonda odpowiada za moc silnika?i jszcze jedno pytanko czy dziurawy wydech zwieksza spalanie? a i ta sonda w tlumiku pod spodem tez ma jakis wplyw na to wyszkot?pzdr DigitalNinja - 09-12-2010, 14:42 Ja mam wrażenie, że niestety w Polsce mało kto się zna na GDI. Mam podobny problem, którego nie udało mi się do tej pory rozwiązać (a to juz 1,5 roku). Na szczęście mi spalanie aż tak gwałtownie nie spadło, ale ja Galem GDI, jeżdżąc po Warszawie, moglem zrobić na baku jakieś 600-650 km, zanim zapaliła mi się kontrolka! Jeździłem na PB95 Neste. Teraz robię 500 km i już świeci. Nic nie dało lanie Shell Power Racing (101 oktanów) czy tym podobnych bzdur marketingowych. Do tego mam spadek mocy na niskich obrotach. Też takowy zauważyłeś ? Najgorsza sprawa, że wszyscy twierdzą, że tak powinno być i że tak te miśki jeżdżą. BA! Pojechałem nawet do ASO, to nie dość, że stwierdzili, że wszystko jest w porządku, to jeszcze chętnie by się wymienili za swoje 2.5 V6, bo mój gal lepiej "jedzie" niż ich. W tym problem, że miałem okazję nim jeździć zanim to wszystko się stało i wiem, że to auto potrafi pozytywnie zaskoczyć. Pisał tu już ktoś, że niejaki mechanik Pan Szulc bodajże ze Skoczowa, potrafi odczarować GDI, ale to musisz poszukać tematu. Ja będę próbował jeszcze w Evolutionservice w Warszawie, jak tylko będę miał trochę wolnej gotówki. Chłopaki zapewnili, że trzeba odsyfić silnik i to wszystko, a jak do tej pory mam wrażenie, że najlepiej się ogarniają w temacie mojego miśka, mimo sporej ilości negatywnych opinii na forum. seir - 19-12-2010, 11:55 U mnie ze spalaniem jest dziwnie, potrafię spalić Galantem 2.5V6 w trasie do 8 litrów/100km, co dla wielu wydaje się cudem. Na mieście 9,5l/100. Tankuję na BP zwykłą 95, ale teraz za litr paliwa płacę 4,94 PLN i za taką cenę spodziewam się jakiejś rakietowej mieszanki... Jazda do 2000RPM i wrzutka na kolejny bieg, zchodzi na 1500 i znów do 2000. Na piątym biegu przy 60km/h (czyli totalny max jaki można wykręcić na mieście) jest 1500RPM i auto pali kropelki  Do tego hamowanie silnikiem, częste puszczanie nogi z gazu (nie wciskając sprzęgła) i u mnie jest OK.
Z mocą nie zobaczyłem problemu, jak jeżdżę dynamicznie to spala mi max 11l/100km. mackbeth - 19-12-2010, 17:52 Ja (2.0 kombi) zawsze tankuje za 100 zł(ok 21.3l) , i po Wrocławiu przed zima przejeżdżałem jakieś 180-190 km, teraz kiedy korki, śniegi, zimno, klima, ogrzewanie na maksa i ogrzewanie tylnej szyby to jakieś 130-140 km uda się zrobić.... Nie jeżdżę sportowo po mieście, wolę się powoli wozić.. a zwiększone spalanie podejrzewam że to wynik wiecznie niedogrzanego silnika- krótkie odcinki, po 5-8 km, 2 godziny postoju i znowu... wiec to pewnie dlatego... chociaż mimo wszystko uważam ze trochę za dużo pali. Swego czasu wyskoczył mi błąd 23 (ale tylko był chwilowy, check się nie palił czujnik wałka rozrządu) ale po przelutowaniu styków rezystorów już nie wyskakuje. Z tym błędem auto może więcej palić, bo komputer inaczej wtryskuje paliwo. wilukce - 20-12-2010, 19:16
Sonda lambda (bo chyba o tą chodzi) mierzy ilość tlenu w spalinach i tym samym ma wpływ na skład mieszanki co może się przełożyć na moc (jeśli jest uszkodzona). Dziurawy wydech jw. kabat - 23-12-2010, 10:30
Mam takie samo autko i takie samo spalanie. Bałem się że to coś nie tak, ale widzę że one chyba poprostu tyle palą. Też jeżdżę na wiecznie nie dogrzanym silniku teraz jeszcze jest zimno, więc pali mi 13-14L. Do tego klima żeby szyby odparowały, ogrzewanie tylnej. Niedawno zatankowałem do pełna i nie używam klimy, przestałem najpierw odpalać silnik, a potem brać się za skrobanie szyb, oskrobie i dopiero odpalam, widzę ze pali mniej. Może w 10L się zmieszczę teraz. sipex - 20-02-2011, 23:07 przez brak kataliztora może palić wiecej?dodam że zastąpiłem go tłumikiem środkowym coolluk - 20-02-2011, 23:34
Jak najbardziej moze srodkowy tlumik to prawie wolny przelot katalizator troche "tlumi" spaliny i szybciej sie dogrzewa silnik jednak roznica nie powinna byc wieksza nic 0,2l/100 za to pewnie jest mocniejszy
Jarcev - 21-02-2011, 00:30 mój tez pali teraz jak jest zimno 14 litrów  mam troche przedmuch na wydechu przed tym koszyczkiem:p tłumikem drgań ale ogólnie decydując sie na ten silnik liczyłem sie z taim spalaniem
sipex - 21-02-2011, 00:50 coolluk, no właśnie trudno mi przy tych mrozach to ocenić ale mam takie wrazenie jakby palił wiecej,szczerze roznica jest naprawde odczuwalna:) katalizator miałem zapchany i samochód naprawde był zamulony a teraz jak nowy:P zdecydowalem sie na tłumik bo zamiennik katalizatora 700zł;/ |
||||||||||||||||
