MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - Mitsubishi zaczyna walkę o polski rynek
turek61 - 26-11-2007, 13:02
Dajcie spokój z taką reklamą ...Jak to Cygan z Torunia mówił " Śmiech na sali "
Mitsu może się uczyć chociażby od Chevroleta, który ostatnio zdobywa coraz więcej klientów na polskim rynku.
Jako przykład zobaczcie jak powinna wyglądać reklama w necie:
http://dreamgarage.chevro...Chevrolet_Brand
Krzyzak - 26-11-2007, 17:59
Marcin-Krak napisał/a: | Dużo moich znajomych na uczelni się śmieje, że niby takie super auta, tylko dlaczego skoro są one takie świetne nie ma ich reklam |
dawno, dawno temu mawialo sie, ze reklamowac trzeba niesprzedajace sie g..no - w ogolnym, niemotoryzacyjnym znaczeniu
sam pamietam czeste rozczarowania, jak po okresie transformacji (kiedy za szczyt bogactwa uznawalo sie kupowanie w Pewexie) wielokrotnie nacialem sie na g..no w kolorowym papierku...
Anonymous - 26-11-2007, 18:02
Krzyzak napisał/a: | wielokrotnie nacialem sie na g..no w kolorowym papierku... |
a mial byc Mars
sory za ot ale nie moglem sie powstrzymac
Anonymous - 26-11-2007, 18:18
Student napisał/a: | Dokładnie tak , jak nie ma sprzedaży to nie ma reklam i na odwrót, to jakaś paranoja. Nissan, Renault, KIA mogą a Mitsu nie
Co do rabatu to mydlenie oczu bo i tak go nie zobaczymy, jeszcze nikt nie rozpoczął kampanii z mnowym modelem od rabatów no może Fiat ze Stilo jak przegięli cenę | Ale co ty za marki porownujesz? Mitsubishi to nie jest marka volumenowa, sprzedajaca sie w mega ilosciach. W roku 2006 nie sprzedala nawet 3000 egzemplarzy. Aby reklama zostala zauwazona w telewizji trzeba wykupic minimum, powtarzam MINIMUM 10 projekcji, aby odniosla jakis znaczacy efekt musi byc tego z 5 razy wiecej. To sa juz powazne koszta. Coraz lepsza darmowa reklame robi prasa dosc intensywnie testujac outka i aktualnie piszac o lancerze.
Jezeli sprzedaz roczna osiagnie pulap 5-6 tys bedzie mozna inwestowac w reklame tel.
PZDR
Student - 27-11-2007, 07:24
No i znowu się zamknąłeś w błędne koło bez inwestycji w ciemnogród nie ma sprzedaży.
Np. mój teścio nie czyta prasy motoryzacyjnej (oj przepraszam czyta FAKT-y a już 3 razy zmieniał samochód) i do niego nie dotrzesz w ten sposób a telewizję ogląda
Zapamiętaj sprzedaż robią nie tylko PASJONACI ale zwykły Kowalski, jak do niego nie dotrzecie to Mitsu nadal będzie marka niszową i mit o niezawodniości w wysokiej jakości tych autek opowiadany będzie tylko przez Masze forum.
Kolejny przykład:
Moja żona nie chce słyszeć o innej marce jak Mitsu a dla czego (bo nasza Carisma choć kupiłem ją używaną spisuje się jak dotąd najlepiej ze wszystkiego czym jeździłem no i lepiej od nowych samochodów teścia) co prawda Mitsu poza nowym Lancerkiem i Outkiem nie ma oferty dla mnie.
Więc jak sami nie zrobimy reklamy to mitsu nam jej nie zrobi.
Anonymous - 27-11-2007, 18:30
Inwestycje przeciez sa, prasa, radio, bilboardy. Nie ma sie co porywac z motyka na slonce.
|
|
|