To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA5W 2.5] Uszkodzona skrzynia automatyczna

Juiceman - 14-12-2009, 16:34

Jak już robertdg napisał dzwoń do MidParts mamy tam zniżkę na regeneracje konwentera rok temu było to chyba 600zł. Wysyłasz tam swój konwenter Oni go regenerują i odsyłają. Na forum jest trochę osób gdzie to robili i autko jeździ : ). 600zł + 500zł za robociznę zdecydowanie lepiej brzmi niż 3,5klocka ; )
robertdg - 14-12-2009, 16:54

Juiceman, jak sie nie myle wymiana samego konwertera nic nie da bo jezeli walek bedzie uszkodzony to jego tez trzeba wymienic, a zeby go wymienic to jak sie nie myle trzeba rozdzielac skrzynie i wydlubac pompe olejowa, jezeli sie myle to niech mnie ktos poprawi, bede wdzieczny.
Juiceman - 14-12-2009, 17:21

EDIT:
sprzęgło hydrokinetyczne- konwerter :

W konwerterze masz ząbki które łączą się z wieloklinem ( zazwyczaj w naszych automatach ząbki z konwertera znikają :D ) i w tedy możesz wachlować biegami a z miejsca i tak nie ruszysz; )
W MidParts zregenerują m.in. te ząbki xD To jakoś tak wygląda a teraz może ktoś to fachowym słownictwem opisać xD :wink:
Na tym zdjęciu widać lepiej konwerter:

robertdg - 14-12-2009, 17:29

Juiceman, zaraz wyjdzie ze sie nie znam, ale zawsze sadzilem ze jest tak jak pisal
roch_27 napisał/a:
pitbu77 - konwerter to jest to właśnie sprzęgło- z tym że jest to sprzęgło hydrokinetyczne

wygląda to tak na rysunku, jak na wczesniejszej stronie zdjecia wklejane przez mnie (taka duza buła jak porządny placek "Babuni" :-D ) ;-)

Juiceman napisał/a:
Na tym zdjęciu widać lepiej konwerter
wiec zwróc uwage na gabaryt tego konwertera, bo to nie jest jakkolwiek podobne to tego co pokazujesz na zdjeciach wczesniejszych ;-) wg mnie, jezeli sie myle przyjme to z honorem.
Juiceman - 14-12-2009, 17:47

Bardzo porządny placek Babuni. : ) Zmieniłem fotki w wcześniejszym poście, mój błąd nie ta fotka - to ja się pomyliłem :oops: . Tam jeszcze widać te ząbki w które wchodzi wieloklin. :wink: Przy częstych kick-down'ach, nie zmienianym oleju poprostu ząbki się wycierają.
Bartek - 14-12-2009, 18:01

Juiceman napisał/a:
nie zmienianym oleju poprostu ząbki się wycierają


To nie ma znaczenia.....

Księgowy zaprojektował i tyle - trzeba z tym żyć. Co ciekawe konwertery z 2.4 gdi (mimo generowania przez ten silnik większego momentu obrotowego) wyglądają idealnie - myślę, że charakterystyka vałki zabija niedoliczony kawałek materiału. Dla porównania w VR-4 wieloklin jest 3x dłuższy i ma szersze zęby.

Kmer - 15-12-2009, 00:31

robertdg napisał/a:
jeżeli wałek będzie uszkodzony

Dobrze mówisz Robert "jeżeli",ale rzadko się zdarza żeby był uszkodzony,także nie ma co zakładać czarnego scenariusza,pitbu77 tak jak mówił Juiceman wyślij Swój konwerter do Midparts ( www.midparts.pl ) tam Ci go zregenerują,i zobacz jak wyglądają zęby na wałku,głownie te które są na samym początku wałka,bo jeżeli już to one mogą być nadgryzione,w zeszłym roku ori wałek u Japaneze kosztował 1000 zł w ASO ponad 1500 zł,ale także możesz się zapytać w Midpart oni maja używki i z tego co pamiętam cena walka była 150 zł,tyle ze musisz podać im ilość zębów na wałku.

[ Dodano: 15-12-2009, 00:51 ]
pitbu77 napisał/a:
A powiedzcie mi czy w tym przypadku dużo jest roboty żeby wymienić ten wieloklin?

Sam wieloklina nie wymienisz,ponieważ konwerter składa się z dwóch polówek które są zespawane ze sobą,a w środku znajduje się wieloklin z płytkami,a w dodatku po każdym rozcięciu i ponownym zespawaniu trzeba wyważyć konwerter,żeby nie miał bicia,sam możesz wyciągnąć skrzynie i ja później włożyć,nie jest to jakiś wielki problem jak wie się co i gdzie i w jakiej kolejności rozkręcać,oczywiście po wymianie konwertera obowiązkowa wymiana oleju Cię czeka i filtra,jeżeli zdecydujesz się na ściągnięcie samemu skrzyni,a nie wiesz jak to zrobić to pisz na PW służę swoja pomocą.

pitbu77 - 15-12-2009, 10:14

A powiedzcie jaka jest szansa, że poszedł też wałek (jego wielowypust) ze skrzyni? Tak na chłopski rozum wałek powinien być dużo mocniejszy niż tarcza konwertera z wieloklinem.

Najwyżej poradzę się Kmer'a jak wyjąć szybko i bez męczarni skrzynię, zdejmę konwerter i jak wałek będzie mocno zniszczony to oddam skrzynię do warsztatu a konwerter wyślę do regeneracji. Dobrze myślę :?:
Bartek jak myślisz, może jest szansa założenia wieloklinu i wałka z 2,4GDi lub VR4 skoro są mocniejsze? Tak sobie głośno myślę...

robertdg - 15-12-2009, 10:24

pitbu77, 2.4GDi z tego co pisze Bartek ma ten sam wałek, a ryzyko jego uszkodzenia wystepuje zawsze, choć jak tu napisal Kmer najczesciej zdarza sie ze jest 'nadgryziony' ponadto nie ma co wiecej roztrzasac tematu jakosci walka dopoki skrzynia nie wypadnie z auta, bo jak narazie to jest tylko gdybanie.
pitbu77 - 17-12-2009, 22:05

Witam Koledzy.

Tak jak diagnozowaliście tak też się stało. Zmielony został wieloklin z konwertera.
Auto oddałem do warsztatu w Mysłowicach bo powiem szczerze jak myślałem o dłubaniu samemu w takie zimno, potem zabawa w odpowietrzanie skrzyni, wymianę oleju i filtrów to odechciało mi się odrobinę.
A tak w warsztacie wymienili mi na nowe:
- tarczę konwertera z wieloklinem (konwerter po regeneracji - tu raczej nie ma jak inaczej)
- wałek ze skrzyni na nowy, który współpracuje z konwerterem (ponoć był nieźle zryty)
- filtry wewnętrzne i zewnętrzny oleju
- olej w skrzyni
- nowe uszczelki
Oczywiście wyjęcie i włożenie skrzyni na swoje miejsce w aucie i wszystko w jeden dzień. Jutro auto mam do odebrania, plus 6 miesięcy gwarancji na robociznę i części.
Suma summarum, jak policzyłem to wszystko razem to gdybym robił to sam miałbym taniej o jakieś 1000 zeta. Nie mówiąc o czasie spędzonym zapewne w garażu, przekleństwach, o czekaniu na części, braku mobilności i temu podobne. Te 3,5 klocka przestało być takie straszne powiem Wam...

Konkluzja jest prosta: czasami lepiej zlecić to komuś, kto robi to od lat, zyskać czas, pewność dobrej roboty, gwarancję i oszczędzić sobie nerwów. :rolleyes:
Jak pojeżdżę trochę i wsio będzie w porządku to wystawię opinię warsztatowi.

Dzięki szczere za chęci i starania i wiadomości na priv z pomocą. Ważne, że jutro mój Aleks wraca do swojego pana cały i sprawny :D

brodzky - 25-03-2011, 19:19

Witam

dzisiaj padła mi skrzynia (70kkm od zakupu auta) stąd mam parę pytań w tej kwestii. Na początek może jak do tego doszło i jak to teraz wygląda. Wyjechałem sobie na trasę sprawdzić wyważenie kół, gaz na 70% i przy ok 100kmph BUM (chociaż bardziej bach :) ) i straciło się przeniesienie napędu. Pierwsze o czym pomyślałem to wieloklin na sprzęgle hydrokinetycznym (zdarzyło się dzisiaj <oprócz pierwszego punktu karnego na moim koncie i obsługi AXA assistance ale to inny temat> że dwa razy cos puknęło jakby luźny przegub). Auto teraz gwizda jak się odpali silnik i stoi pod domem nad rzeczką (jak się nie da naprawić to daleko nie trzeba spychać :P )

Pytanie mam następujące:
- jakie należy mieć środki w celu wyjęcia i wsadzeniaskrzyni samemu? Oglądam zdjęcia i wydaje mi się, że gdyby mi ktoś pomógł to samo sprzęgło byłbym w stanie wymienić. Mam dostęp do kanału i paru narzędzi, wedle manuala trzeba rozpiąc tylko lewe zawieszenie a to nie powinien być problem bo w zeszłym tygodniu miałem wymieniane łożysko czyli powinno się lekko odkręić.
- czy da rady zalać od nowa olej który zleję ze skrzyni? (na miesiąc aż będą środki na nowy olej i filtr)
- ile oleju będę w stanie wypompować (uszkodzenie sprzęgła chyba ma wpływ na ilośc oleju którą wypompuję, czy nie?)
- teoretycznie to jak się olej dostaje do sprzęgła? Na jednym zdjęciu tutaj widzę otwór w środkowym wałku. Olej tamtędy jest pompowany do środka? Pytam w celu weryfikacji czy zmielony wieloklin mógł zanieczyśćić olej w skrzni i stąd ten gwizd.
- co to za rurki na drugim zdjęciu w podanym linku (podobne do tych od klimatyzacji)
- jeśli będzie uszkodzony wałek to najsensowniejszym jest zakup nowej skrzyni?

Dzwoniłem do Mysłowic ale tam 800 zł za samą diagnostykę jak doliczę swój olej+filtr (1000zł) i sprzęgło (600zł midparts) to trochę tego będzie a akurat się zwolniłem z pracy :/

Dziękuję za cenne uwagi.

TRAWOR76 - 19-07-2011, 23:43
Temat postu: 2.5 skrzynia automat bez tip tronic pada
Witam ,miałem akcję przy hamowaniu ,,gdzie następnie dodałem gazu i stuk i zero biegów....Najlepsi mi podpowiadają że 99% padł mi konwerter(za co serdeczne dziękuję) ,wieloklin sie zdarł.
Co dalej robić jak sie ma złamaną rękę i najtaniej by się chciało?
Moze w mazowieckim ktos ma pomysł na to,bo tracę cierpliwosć do mojego Gala?
Pozdrawiam

Owczar - 20-07-2011, 00:00

TRAWOR76, ze złamaną ręką nic nie zrobisz sam.
Masz kilka opcji.
Regeneracja, wymiana na inny używany, wymiana skrzyni. Każda z nich kosztowna :/

radek79 - 20-07-2011, 07:04

trawor tu masz linka z konwerterami znajomy u nich brał i już rok jeździ
http://midparts.com.pl/pl...TER-Galant/2613

robertdg - 20-07-2011, 08:17

TRAWOR76 napisał/a:
Co dalej robić jak sie ma złamaną rękę i najtaniej by się chciało?
Poprosić kogoś o pomoc, co by nie ryzykować, że byś się musiał łokciami podcierać.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group