To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Okres próbny dla nowych kierowców

Karwoś - 05-03-2006, 16:24

Fido__ napisał/a:
Jeżeli w trakcie dwuletniego okresu próbnego nowy kierowca popełni 3 wykroczenia to zostanie mu odebrane prawo jazdy, tak jakby go nigdy nie posiadał.



A jakie to wykroczenia - załóżmy:
1. Przekroczenie prędkości o 4km\h
2. najechanie na rozpoczynającą się linię ciągłą przy kończeniu wyprzedzania (np o 20cm) - kumpel za to dostał mandat więc to nie jest wyssane z palca.
3. jazda bez zapiętego pasa

No i za to mają zabierać prawko ??? Ktoś ma chyba niepokoleji w głowie.

A jak wprowadzą takie przepisy to nawet za takie głupoty będą karać żeby tylko wyłudzić kasę.

Anonymous - 05-03-2006, 18:02

karwos wszystko o czym napisales wyzej sa wykroczeniami drogowymi wiec dlaczego nie mieliby za to zabierac prawka?
zoltodziob powinien myslec jak bezpiecznie bez lamania przepisow dojechac do celu i to wszystko.
zielony listek jest spoko bo gdy widze taka osobe zajezdzajaca mi droge to sie tylko usmiecham bez przeklenstw i przyklejania sie do klaksonu.
problem z przekladaniem listka to zaden problem

Anonymous - 05-03-2006, 18:04

Karwoś napisał/a:
Fido__ napisał/a:
Jeżeli w trakcie dwuletniego okresu próbnego nowy kierowca popełni 3 wykroczenia to zostanie mu odebrane prawo jazdy, tak jakby go nigdy nie posiadał.



A jakie to wykroczenia - załóżmy:
1. Przekroczenie prędkości o 4km\h
2. najechanie na rozpoczynającą się linię ciągłą przy kończeniu wyprzedzania (np o 20cm) - kumpel za to dostał mandat więc to nie jest wyssane z palca.
3. jazda bez zapiętego pasa

No i za to mają zabierać prawko ??? Ktoś ma chyba niepokoleji w głowie.

A jak wprowadzą takie przepisy to nawet za takie głupoty będą karać żeby tylko wyłudzić kasę.


Hehe, wszystko jest z założenia beeee... Niech zostanie tak jak teraz na zawsze. Oczywiście każdy ma jedynie słuszny pomysł jak rozwiązać wszystkie nasze problemy ;-)

A tak serio, to każda reforma wzbudza mniejsze lub większe wątpliwości. A może by tak spojrzeć na to od lepszej strony?

Młodzi kierowcy będą jeździć ostrożnie i będą się starać jeździć zgodnie z przepisami. Jeśli nagle na ulicach pojawi się dużo zielonych listków, to może nauczą też "starych" kierowców trochę kultury? I spełni się sen Huberta... :-)

Karwoś - 05-03-2006, 19:46

No tak ale przekroczenie prędkości o 4 km/h można dokonać nieświadomie - licznik pokazuje 90 a tak naprawdę może to być 85 albo 95 - a radar nie kłamie ( oczywiście sprawny) - i może wyjść że jak ktoś jedzie 90 wg licznika popełnia wykroczenie bo radar pokazuje np 93 - no i jest problem
Grześku - 05-03-2006, 20:04

A może zamiast zielonego listka - już to kiedyś było jak jeszcze Syrenki jeździły - zielone prawo jazdy? Na listek na szybie albo się nie zwraca uwagi albo omija spojrzeniem jak inne naklejki. Zresztą nie każdy "młody" kierowca ma swój samochód. A tak zielony kolor prawka od razu zwraca czujną uwagę Pana Policjanta i w razie wykroczenia ujętego w przepisach - kłopot.
Listek na nic się nie zda, młodego poznasz po jeździe jego...

Hubeeert - 05-03-2006, 21:40

W Szwecji kurs na prawo jazdy a właściwie jazdy testowe może dla własnej rodziny prowadzic kierowca który legitymuje się chyba 3 letnim bezmandatowym okresem jazdy. Wtedy z tyłu przykleja naklejkę zieloną gdzie coś szprecha po Szwedzku zgłasza to w ichnim Urzędzie (nie musi osobiście - przez internet albo listownie wystarczy) i jeździ. To znaczy zgłasza numery samochodu którym ten młody stażem kierowca bedzie się uczył jeździć.

Można by takie cos i u Nas wprowadzić? To znaczy naklejki z tyłu? nie musza byc zrywane - są na przyssawki i magnetyczne również.

Anonymous - 05-03-2006, 23:52

Karwoś napisał/a:
No tak ale przekroczenie prędkości o 4 km/h można dokonać nieświadomie - licznik pokazuje 90 a tak naprawdę może to być 85 albo 95 - a radar nie kłamie ( oczywiście sprawny) - i może wyjść że jak ktoś jedzie 90 wg licznika popełnia wykroczenie bo radar pokazuje np 93 - no i jest problem


to nie jest tlumaczenie, za takie cos zabieraja dowod rejestracyjny - niesprawny licznik.
oczywiscie chodzi tu o zdrowy rozsadek ale jak sie policja uprze to ci dowali za 4km (policjant ustawia na pistolecie/radarze/foto od jakiej predkosci ma lapac).
moj znajomy dostal zdjecie z moniek za przekroczenie predkosci o 5km, a drugi w lapach dostal madnat ze przekorczenie rowniez predkosci o 5km na radarze.
licznik pokazuje blednie jesli ktos zmieni srednice kol lub jest niesprawny. w takim przypadku ten ktos powinien jechac 85km/h lub naprawic licznik - rozwiazanie problemu.

Karwoś - 06-03-2006, 18:38

Oj niestety każdy przekłamuje - większość pokazuje więcej niż się jedzie ale są tez takie które przekłamują w drugą stronę - wystarczy się w białym przejechać na jana pawła z prędkością 100 - a wskaźnik nad jezdnią u mnie pokazuje 95 - a wszystko jest sprawne i kół też nie zmieniałem - standard. Brata vectra to samo - 95 jak jedzie 100.
Anonymous - 06-03-2006, 18:51

jak w dol to nie ma co sie przejmowac :-)
Anonymous - 06-03-2006, 19:00

Karwoś napisał/a:
Oj niestety każdy przekłamuje - większość pokazuje więcej niż się jedzie ale są tez takie które przekłamują w drugą stronę


1) podobno jednakowoż nie wszystkie (pono C4 ma bardzo dokładny licznik...), ale to zależy np. od ciśnienia w oponach...


2) jeśli zaniża prędkość to zgodnie z PoRD pojazd nie powinien zostać dopuszczony do ruchu (choć pono są auta, która tak mają w pewnych zakresach prędkości, np Yaris, no i jak poszalałeś z kołami, to licznik potrafi tez pokazać duby smalone....). Ergo - nie możesz się tłumaczyć, że ci zaniża, bo jeszcze bardziej wtapiasz...

Pzdrw.
R.B.

Karwoś - 06-03-2006, 20:42

Ja tam sie nie tłumacze że zaniża czy nie zaniża - tylko wg mnie przkroczenie o 4-5 km\h to żadne łamanie przepisów. Słyszałem kiedyś od policjanta że jak przekroczy się o 10% doswolonej to nie dają mandatów - no chyba że sie podpadło panom policjantom.

A co do łamania przepisów dotycznących prędkości to ( odpukać )jeszcze mnie nie namierzyli osobiście. Na fotoradar raz 92 na 70 - ale cała kolumna tak jechała to i ja :)no i 100 przyszła ze zdjęciem do domku. Ale jak mnie kiedys złapią jak bede miał 130 na 90 nawet nie bede z nimi dyskutował bo jak tyle jadę to się liczę z tym że zapłac

ale żeby za 5 km dawać mandat to chyba delikatna przesada.

tomusn - 06-03-2006, 22:21

Karwoś napisał/a:
ale żeby za 5 km dawać mandat to chyba delikatna przesada.


dawać, nawet za 4!!!

a ja mam koła za duże o 4% (na obwodzie) czyli jak 100 to 104, ale pocieszam się że licznik na normalnych przekłamywał w dół i teraz jest równo :)

Anonymous - 06-03-2006, 23:11

mi juz prawko raz odebrano zaco ??
za jazde przez miasto z predkoscia ponad 170km/h i powiem wam szczerze ze nauczylo mnie to czegos bo musialem rok czekac na egzamin do ktorego bede podchodzsil 4 kwietnia
a jezeli chodzi o listki to nic to niedaje poniewaz u wielu kierowcow jest calkowity brak kultury ( sadza poprostu ze sa mistrzami kierownicy i uwazaja ze skoro maja drozsze lub szybsze auto to moga wiencej)

Karwoś - 07-03-2006, 08:18

Ja nie mówię o 170 - bo tu nie da się ukryć że to co najmniej delikatna przesada. Na szczęscie w Białymstokupolicjancji wszystkie swoje fotoradary ustawiają na 10-14 km\h wyżej - żeby nie mieć za dużo papierkowej roboty.
Anonymous - 07-03-2006, 08:26

Karwoś napisał/a:
Ja nie mówię o 170 - bo tu nie da się ukryć że to co najmniej delikatna przesada. Na szczęscie w Białymstokupolicjancji wszystkie swoje fotoradary ustawiają na 10-14 km\h wyżej - żeby nie mieć za dużo papierkowej roboty.


bo ich nie stac na obrobke zdjec



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group