Robson86 - 09-12-2007, 16:37
byla juz mowa o niej. Wyjatkowo zaniedbana i z powypadkowa przeszloscia.
Dobrego samochodu rzadko kto sie chce pozbyc. Jesli trafisz na zadbany egzemplarz (czyli jak z kazdym samochodem) zapomnicz o innych czynnosciach jak tylko lanie paliwa i plynu do spryskiwaczy. Kupilem swoja Carisme jako samochod uzywany i jezdze nia juz 3 lata. Poza przegladami w ASO co rok/15t km nic wiecej mnie nie obchodzi (tfu, tfu odpukac w nie malowane). Jasne ze klocki wymienilem, gorne mocowanie amorka (wszystko w ASO) ale to jest zwiazane z naszymi polskimi "autostradami". Nigdy mnie nie zawiodla i raczej nie slyszalem zeby ktos byl nie zadowolony z Cari GDI...a nawet jesli to zdecydowana wiekszosc jest zadowolona. Polecam, ale przepatrz wszystkie oferty Pozdroo Anonymous - 09-12-2007, 16:39 Oh obroncy mitsubishi, gdzie jestescie? Czyzbym mial kupic A3? Tendecyjne jak ktos powiedzial - ale mi sie po prostu to auto podoba. Arturro - jak z niezawodnoscia/kosztami czesci? A wiecie co jeszcze zaczelo mi chodzic po glowie (to przez Robsona)... ot cos takiego: http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C3791785 Ech. Wybijcie mi to z glowy. Prosze (ale tak cicho). M. Robson86 - 09-12-2007, 16:43
juz wybijam 
Raz sie zyje, sobie bedziesz zalowal 
Kupisz mustanga bedziesz czul sie jak w filmie bullit
Jak nie teraz to kiedy 
Pozdroo 
Anonymous - 09-12-2007, 16:49 Ty to potrafisz pomoc.... A tak serio - to nie cabrio oczywiscie (przeczyloby to z tym co pisalem, ze autko latem w zasadzie nie bedzie uzywane), chociaz kazdy z nas przyzna chyba, ze chcialby miec kabrio choc na jeden dzien 
Problem troche w tym, ze ten 'Kozak' (http://www.motoallegro.pl/item275405590_ford_mustang_3_8_l_kozak_.html) cos podejrzanie tani... kupic auto latwo, a pozniej ładowac np. w naprawe kilkanascie tysiecy nie jest tak latwo 
M. Anonymous - 09-12-2007, 17:37 Mi Galik 2.5v6 przy ciężkiej nodze w trasie spala ok. 10l, w mieście 12l. Na gazie sekwencyjnym ok. 11l w trasie i 15l w mieście. Co do osiągów Accord 2.0 vtec coupe (bo tu mam porównanie) jest szybki ale od mojego Galika dostaje po tyłku
Anonymous - 09-12-2007, 17:44
powiem tak bylo to jedne z lepszych aut jakim do tej pory jezdzilem, jedyny minus to byl silnik 1.8 20V ktory palil ogromne ilosci paliwa (dlatego o nim nawet nie wspominalem). nie wiem co ci jeszcze o nim napisac? zawieszeni jak w golfie czyli mcphersony (nie ma kosztownego zawieszenia jak w A4 w gore). ciche, zwinne i ogolnie super. nie moge dla tego modelu nic zarzucic. dodatkowo jak dobrze poszukasz kupisz auto z wyposazeniem z regoly zarezerwowanym dla gornej polki, min esp, ksenony itd. i chyba najwazniejsze za rok sprzedaz bez ogromnej straty a z autem nie ozenisz sie jak ze wspomnianym wyzej mustangiem na ktorego aby znalezdz amatora trzeba dobrze szukac
Anonymous - 09-12-2007, 19:29 Hm.. Kwestie przemyslen i godziny ogladania na necie. Co powiecie o tym egzemplarzu: http://moto.allegro.pl/it...rt_edition.html Troche przebieg spory.... Troche nie najmlodsze... troche... fajne
M. Robson86 - 09-12-2007, 19:45
tak sie kupuje samochod. Przede wszystkim duzo przespanych nocy, nic na szybko nic na teraz. Zimna krew. Posluchaj opini innych, przejedz sie kilkoma samochodami zobaczysz ktory Ci najbardziej przypasowal. Na pewno nie ma co sie pakowac w mustanga czy cos w tym stylu. Owszem bryka fajna ale jak sie cos zepsuje to czesci po pierwsze drogie, po drugie ciezko dostepne..zuzycie paliwka tez na wysokim poziomie... Galancik pierwsza klasa juz go widzialem wczesniej i mialem nawet link tu wkleic Na pewno nie sugerowalbym sie przebiegiem...tylko stanem technicznym...
ale autko pierwsza klasa
Pozdroo Anonymous - 09-12-2007, 19:47
No, dobry tok rozumowania Przebieg jak najbardziej OK na ten rocznik, niedawno się dotarł:) Spokojnie polatasz drugie tyle jak tylko będziesz dbać i o ile dotychczasowy właściciel też dbał. Co prawda 163KM a nie 170KM. Było o nim na forum jakiś czas temu (to ogłoszenie już krąży w sieci z dobre 2 miesiące).
Ja swojego wymarzonego EA5A szukałem koło 2 miesięcy. Anonymous - 09-12-2007, 19:55 Masz moze link do dyskusji o tym akurat egzemplarzu? Moze ktos ogladal? Hm... tak sobie mysle (fakt, ze po 3 piwach), ze moze wlasnie ten galant? Duzy, komfortowy, mocy chyba tez dosc ma... Do tego w cenie takiej, ze w razie czego jakies naprawy tudziez niezbedne wymiany zmiescilyby sie w cenie
Jak myslicie? M. Anonymous - 09-12-2007, 20:10 http://www.mitsubishi-gra...pic.php?t=18184 stanik - 09-12-2007, 22:59 a może Hyunday Coupe (wersja amerykanska Triburon) z silnikiem 2.7 ? To tak jako alternatywa dla tego Mustanga, bo chyba jest trochę lepiej z nim jeśli chodzi o części a znajomy takiego sprowadził z kanady (ma tam rodzinę, więc ma łatwiej) i nie narzeka. Z tym że też jest to autko takie na weekendy bo na codzień jeździ Vito. No i z tego co za nim jeździłem to zbiera się bardzo ładnie a i mi wnętrze w nim się bardzo podoba. Z tym że tu może byc problem z ceną, bo w zadbanym egzemplarzu cena będzie raczej 40 tyś pln niż poniżej....
A co do Mitsu, to niestety w pewnym momencie Mitsu jakby zaczeło mieć lukę w ofercie aut i tak samo jak kiedyś ludzie którzy powiedzmy ze chcieli kupić nowe i po prosttu w segmencie używanych nic nie było tak i teraz, poza rodzinnymi Galantem i Carisma nic nie ma (bo Eclipsy to też jakis amerykanski import). Mi się np zawsze podobało to autko konkurencji: http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C3980177 A co do Toyoty to zamiast Avensisa 2.0 wolałbym chyba coś w stylu Corolli z serii TSport, 200KM w takim małym autku musi być ciekawe
Pozdrawiam PS A moze cos dla pasionata
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C3534889 i tutaj ten sam, tylko inne fotki: http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C3261751 lub tutaj, tylko deczko drozszy
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C3879050 Anonymous - 09-12-2007, 23:30 Saab - brzyyyydal
W tej chwili najpowazniej jednak rozwazam A3 - przeczytalem juz prawie wszystkie opinie na autocentrum.pl. W zasadzie rozpatrywanie A3 vs Galant swiadczy o tym, ze nie do konca wiem, czego chce, troche myslalem i chyba mi sie wyprostowalo - skoro w moim Misiu (colt) nigdy mi miejsca nie braklo, to i w A3 mi nie braknie, a jeszcze mam czas, zeby sie pobawic
Teraz glownie myslenie wyglada - diesel, czy beznyna... popatrze jeszcze na prelude. DZieki stanik za sugestie
M. Robson86 - 09-12-2007, 23:38
klekot vs benzyna
Jesli tak jak napisales zalezy Ci aby samochod spalal do 15literkow na 100km to bierz benzyne. Galancik V6 z pieknie nisko brzmiacym silnikiem, z porzadna juz moca oraz momentem obr. i ponadczasowa stylistyka nadwozia. Nie ma rzadnych psujacych sie wspomagaczy typu turbina wiec o ile trafisz na zadbany egzemplarz bedziesz tylko jezdzil i lal benzyne. Poza tym 4drzwi to 4drzwi. Zawsze sie do czegos przydadza...a pozniej w razie czego jest latwiej sprzedac taki samochod niz 2drzwiowy... Wyposazenie w Galu jest tez raczej bogate...w koncu to porzadna klasa srednia Na forum znajdziesz wszelkie potzrebne informacje o tym samochodzie, ludzie Ci pomoga itp.
Najlepiej zorganizuj sobie na spocie przejazdzke takim samochodem
Wez pod uwage rowniez ze Audi jest w podwyzszonej stopie w ubezpieczeniu (podwyzszone ryzyko kradziezy itp) O Gala raczej nie musisz sie bac zostawiajac go pod blokiem w ciemnej dzielnicy
Pozdroo Anonymous - 09-12-2007, 23:51
Disel przeciez tez spali do 15 litrow ;P Wiesz, jasne jest, ze kazdy rozsadny czlowiek gdy bedzie mial do wyboru zaplacic 40zl czy 60zl to bedzie chcial zaplacic 40zl Diesel chyba po prostu bedize sporo slabszy i to przemawia za benzynką.
No tak - primo - to trafic na zadbany egzemplarz - a to łatwe nie jest, sami doskonale wiecie. Zwlaszcza dla kogos, kto jest laikiem i nie wie na co patrzec... ja wiem, ze ludzie z forum pomogą, ale jesli szukanie ma zajac kilka miesiecy, to takie ciagle proszenie kogos... bedzie mi po prostu glupio. A co do sprzedazy - to jestem prawie pewien, ze latwiej byloby sprzedac A3 niz galanta. Ilsoc drzwi nie ma tutaj nic do rzeczy, bo to po prostu inny rodzaj auta.
Autko jest zawsze na parkingu albo w garazu podziemnym, wiec o to sie nie boje, co do ubezpieczenia - no coz, w tej chwili place OC+AC+NW na mojego misia niecale 650zł w MTU i to przy 20% znizek AC (od 3 lat zaczalem AC oplacac), wiec tragedii nie ma. Poza tym Galant ma wiekszy silnik, wiec tez ubezpieczenie drozsze (w MTU zalezy od pojemnosci takze). Co do wyposazenia - no coz, nie jestem w stanie sie niezgodzic, ze jest bogatsze - to pewne, z drugiej strony.. mi naprawde wiele nie potrzeba
Musze znalezc gdzies tabele z osiągami tych aut... M. |
||||||||||||||||||||||||||||
